Opozycja razem w sprawie wyborów

W piątek w Senacie zostało podpisane porozumienie dotyczące Obywatelskiej Kontroli Wyborów pod patronatem prezydentów Lecha Wałęsy, Aleksandra Kwaśniewskiego i Bronisława Komorowskiego, którego celem jest przeciwdziałanie możliwym nieprawidłowościom wyborczym. W wydarzeniu wzięły udział wszystkie partie opozycji demokratycznej, samorządowcy oraz Komitet Obrony Demokracji. Jako pierwszy głos zabrał przewodniczący Platformy Obywatelskiej, który wskazywał podczas uroczystości, że obywatelska kontrola wyborów jest niezbędna, szczególnie - jak przekonywał - po ostatnich wyborach prezydenckich. - Nadużycia władzy, wykorzystywanie środków publicznych, pełna monopolizacja mediów państwowych na rzecz jednego kandydata spowodowały, że te wybory były delikatnie mówiąc stronnicze - powiedział szef PO. Szymon Hołownia, przewodniczący Polska 2050, mówił, że dla rządzących "proces wyborczy może skończyć się procesem karnym". - Musimy mieć przekonanie i wiarę, że możemy wygrać wybory, a wygramy, kiedy wybory będą uczciwe - powiedział. Wiceprzewodniczący Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty podkreślił, że "opozycja nie powinna się atakować przed wyborami". Stwierdził również, że wygrają najbliższe wybory parmalentarne. Urszula Pasławska, wiceprezes Polskiego Stronnictwa Ludowego, zaznaczyła, że "dziś władza zrobi wszystko, aby nie oddać władzy". Prezydent Sopotu Jacek Karnowski mówił natomiast, że to "od nas zależy czy Polska będzie demokracją w zachodnim stylu, czy będzie zbliżała się do oligarchii wschodniej".