Kropka nad i 

gen. prof. Bogusław Pacek, Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz

We wtorek nastąpi podpisanie protokołów akcesyjnych Szwecji i Finlandii - poinformował Jens Stoltenberg, sekretarz generalny NATO. Po zakończeniu przyspieszonej procedury ratyfikacji tych dokumentów we wszystkich państwach członkowskich dwa nordyckie kraje wejdą do Sojuszu Północnoatlantyckiego. - Putin bardzo ostro wypowiadał się na początku tej wojny pod kątem Finlandii i Szwecji, jeśli chodzi o możliwość rozszerzenia. W momencie, kiedy decyzja została ostatecznie podjęta przez te dwa kraje, to on zmienił radykalnie narrację i zaczął mówić, że to właściwie nie ma żadnego znaczenia dla Rosji – zauważyła Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, była ambasador RP w Moskwie. Według gościni Moniki Olejnik "w tym momecie, gdzie kończy się pole manewru, okazuje się, że Rosja ustępuje". – To jest pewna gra. Z całą pewnością prawdziwa reakcja, niewidoczna dla nas, była wstrząsem dla Władimira Putina. Nie tego się spodziewał – mówił w "Kropce na i" gen. prof. Bogusław Pacek, dyrektor Instytutu Bezpieczeństwa i Rozwoju Międzynarodowego. – Rosja próbuje podzielić NATO i Unię Europejską. W naszym interesie jest te podziały niwelować – podkreśliła Pełczyńska-Nałęcz.