Byk i Niedźwiedź

Wyższe ceny biletów. "Rząd musi znaleźć pieniądze. Dwa, trzy miliardy uratowałyby transport kolejowy"

Warszawski Indeks Giełdowy kontynuuje marsz w górę. Indeks jest coraz bliżej przekroczenia psychologicznej granicy 2000 punktów, której nie obserwowaliśmy od 22 kwietnia 2022 roku. - Przeciętnie impulsy w Polsce trwają około dwóch lat, więc z dużym prawdopodobieństwem możemy powiedzieć, że przed nami jeszcze półtora roku wzrostów - mówił Paweł Szczepanik (Szkolenia z Inwestycji Giełdowych). Sobiesław Kozłowski, dyrektor oddziału analiz Noble Securities, wyjaśnił, że "siła dolara wyznaczyła swój szczyt w zeszłym roku i od tamtej pory osłabia się on w pojęciu globalnym, co sprzyja umocnieniu złotego". - To sprzyja powrotowi inwestorów zagranicznych, którzy generują ponad 60 procent obrotu na WIG - powiedział Kozłowski.



W programie "Byk i Niedźwiedź" także o cenach biletów PKP, które wzrosły od 11 stycznia 2023 roku. PKP Intercity tłumaczy podwyżki wysokimi cenami energii. Adrian Furgalski, prezes zarządu Zespołu Doradców Gospodarczych TOR, zwrócił uwagę, że państwo dokłada do tańszych pociągów i w 2022 roku przeznaczyło na to miliard złotych, a w tym roku będzie to "miliard i 260 milionów plus 600 milionów dodatkowo". - My zadawaliśmy pytanie, dlaczego nie można wprowadzić zerowego podatku VAT na bilety. Okazało się, że Polska o to walczyła w Komisji Europejskiej, ale złożyła nieprawidłowy wniosek - mówił Furgalski.