9.08.202522 min

Trafić tam to może być tak, jakby iść prosto na śmierć. W autorytarnych reżimach nie można liczyć na sprawiedliwy proces. Zarzuty mogą być sfabrykowane i najprawdopodobniej nijak nie będą weryfikowane. A to i tak tylko wtedy, kiedy proces w ogóle się odbędzie, bo można też od razu przepaść bez śladu. To dlatego przeciwnicy reżimów szukają pomocy i schronienia za granicą, także w Polsce. Kraje takie jak Rosja i Białoruś starają się ich ściągnąć z powrotem, ale to może być dla nich śmiertelne niebezpieczeństwo. Razem z bohaterami reportażu Marii Bilińskiej "W ręce reżimu" sprawdzamy, na ile bezpiecznie rosyjscy i białoruscy przeciwnicy dyktatury mogą się czuć w Polsce.Rozwiń