Bianka Mikołajewska, Jacek Harłukowicz

Czy powinniśmy poznać listę osób inwigilowanych Pegasusem? - pytała Małgorzata Łaszcz w drugiej części programu "Tak jest" w TVN24. - Powinniśmy poznać pełną listę i mam nadzieję, że to niebawem nastąpi, przynajmniej jeżeli chodzi o listę osób, które były podsłuchiwane bez podstaw, ze względów politycznych - odpowiedziała Bianka Mikołajewska (Wirtualna Polska). Stwierdziła, że "osoby, które były podsłuchiwane, powinny mieć możliwość dochodzenia swoich praw i ewentualnych odszkodowań". Jacek Harłukowicz (Onet.pl) również uważa, że powinniśmy poznać tę listę. - Nie tylko dlatego, aby te osoby miały drogę odszkodowawczą, ale nawet prawo mówi, że służby mają obowiązek poinformowania osób, wobec których prowadzona była inwigilacja niezakończona postawieniem zarzutów, że prowadzone były takie czynności - wyjaśnił Harłukowicz. Dodał, że nie rozumie, dlaczego jeszcze tej listy nie poznaliśmy. - Wielokrotnie słyszeliśmy ze strony ministra Bodnara czy premiera Tuska, że taka lista jest gotowa. Mam nadzieję, że jak najszybciej zostanie to zrealizowane - powiedział Harłukowicz.