W muszli klozetowej utknęła ręka pewnego Chińczyka, który z otchłani toalety próbował uratować swój telefon komórkowy. Do akcji musieli wkroczyć ratownicy.
Do incydentu doszło w prowincji Jiangsu w południowowschodniej części Chin - informują we wtorek lokalne media.
Telefon uratowany
Mężczyzna próbował odzyskać telefon, który wpadł mu do muszli klozetowej. Szukając zguby, do toalety włożył całe ramię. Gdy udało mu się chwycić komórkę w dłoń, spotkało go niemiłe zaskoczenie - ręka zaklinowała się. I choć próbował wyjąć ją z całej siły, nie udało się. Chińczyk musiał wezwać profesjonalną pomoc. Agencje nie podają w jaki sposób to zrobił.
Niełatwa operacja
Zadanie ratowników, którzy przybyli na miejsce, nie było łatwe - musieli przeciąć muszlę i rurę tak, by nie zranić mężczyzny. Po 10 minutach z toalety zostało uwolnione posiniaczone ramię mężczyzny. W dłoni trzymał telefon.
Źródło: Reuters