W Sądzie Apelacyjnym w Szczecinie zapadł prawomocny wyrok w sprawie śmierci Jagody z Darłowa. Podtrzymał orzeczenie sądu niższej instancji i uznał oboje rodziców dziewczynki za winnych narażenia córki na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia.
Adam K. został skazany na dwa lata pozbawienia wolności, natomiast Daria B. na rok w zawieszeniu na trzy lata. Wyrok jest już prawomocny. Pisemnego uzasadnienia jeszcze nie ma.
Art. 160 § 1. Kto naraża człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. § 2. Jeżeli na sprawcy ciąży obowiązek opieki nad osobą narażoną na niebezpieczeństwo, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.Kodeks karny
Dziecko walczyło o życie przez miesiąc
Przypomnijmy, do zdarzenia doszło 18 czerwca 2019 roku. Tego dnia Daria B. wyszła z domu ze starszą córką i zostawiła dwumiesięczną wówczas Jagodę pod opieką ojca Adama K., wiedząc, że jest on z kolegą i obaj piją alkohol. Mężczyzna był także pod wpływem amfetaminy.
Niemowlę od rana wykazywało niepokojące objawy zdrowotne. Gdy Jagoda przestała oddychać, ojciec, który był poszukiwany listem gończym do odbycia kary za wcześniej popełnione przestępstwa, nie zadzwonił na pogotowie. Miał potrząsać dzieckiem tak mocno, że doprowadziło to do krwiaków wewnątrzczaszkowych.
Karetka przyjechała dopiero po powrocie do domu Darii B.
Dwumiesięczna Jagoda z Darłowa w stanie bardzo ciężkim trafiła na oddział dziecięcej intensywnej terapii Szpitala Wojewódzkiego w Koszalinie 18 czerwca 2019 r. późnym wieczorem. Dziewczynka, u której stwierdzono krwiaki na mózgu, walczyła o życie przez miesiąc. Zmarła 17 lipca 2019 roku. Miała wtedy trzy miesiące.
Autorka/Autor: ng/gp
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Adobe Stock