|

Terrorystów "lot na Księżyc". I klęska

WTC_rubble
WTC_rubble
Źródło: U.S. Navy Photo/Photographer's Mate 2nd Class Jim Watson
Atak na Stany Zjednoczone w 2001 roku miał być, zgodnie z planami Osamy bin Ladena, początkiem końca Ameryki. Miał zwiastować jej faktyczny upadek, poprzedzony zamieszkami, protestami i wojną domową. Dla samej Al-Kaidy zamachy z 11 września 2001 roku okazały się "lotem na Księżyc", którego nie mogła już powtórzyć lub przebić, udanie przeprowadzając jeszcze bardziej skomplikowany i śmiercionośny atak. Dla tvn24.pl pisze Kacper Rękawek, ekspert ds. terroryzmu i przemocy politycznej.Artykuł dostępny w subskrypcji

Podobno zespół rockowy ma całe życie jego członków na nagranie pierwszego albumu, prawdziwej kwintesencji muzycznych i życiowych doświadczeń. Sytuacja jest trudniejsza z albumem numer dwa – na jego przygotowanie zespół ma pół roku, rok, góra dwa lata. Powstaje presja, którą nie każdy wykonawca mający na koncie udany debiut, jest w stanie udźwignąć. Jesienią 2001 roku w takiej właśnie sytuacji znalazła się organizacja terrorystyczna Al-Kaida.

Czytaj także: