Atak Rosji na Ukrainę. Dowódca Sił Zbrojnych: zniszczono wrogi punkt dowodzenia pod Kijowem

Rosyjski bank centralny poinformował w piątek, że Rosjanie otrzymujący przekazy pieniężne z zagranicznych banków będą mogli wypłacić pieniądze tylko w rublach. Bank poinformował, że nowy tymczasowy środek, podjęty w celu radzenia sobie z zachodnimi sankcjami wejdzie w życie w sobotę. Nie podano do kiedy ma obowiązywać.

MSZ Ukrainy wezwało świat do zareagowanie na porwanie przez Rosjan mera Melitopolu na południowym wschodzie Ukrainy - Iwana Fedorowa.

>> "W Melitopolu grupa okupantów porwała mera miasta, który odmówił współpracy z wrogiem"

Republikański senator Rob Portman w nagraniu wideo z okazji 23. rocznicy wstąpienia Polski do Sojuszu Północnoatlantyckiego powiedział, że Polska pokazała wagę sojuszu NATO i przewodzi mu we wspieraniu Ukrainy w jej walce z Rosją.

- Dziś Polska przewodzi NATO we wspieraniu Ukrainy w tej walce przeciwko rosyjskiej agresji, po części poprzez zapewnianie komfortu i bezpieczeństwa milionom ukraińskich uchodźców - ocenił.

Agencja Ukrinform informuje o alarmach lotniczych w Kijowie, Żytomierzu i Pyriatynie.

W Jagodzinie w obwodzie kijowskim - według przekazu agencji - ogłoszono alarm powietrzny.

Enerhoatom, ukraiński koncern obejmujący wszystkie cztery elektrownie jądrowe na Ukrainie, we wpisie opublikowanym w komunikatorze Telegram, ocenił, że Rosjanie zamienili Zaporoską Elektrownię Jądrową w bazę wojskową.

"Okupanci wykorzystują Zaporoską Elektrownię Jądrową jako bazę wojskową. Na terenie stacji umieszczono sztuki sprzętu wojskowego" - opisali.

Naczelny dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy generał Wałerij Załużny poinformował, że wojsko ukraińskie zniszczyło rosyjski punkt dowodzenia pod Kijowem

"Kilka minut temu zniszczono wrogi punkt dowodzenia na kierunku kijowskim. Nasze siły powietrzne działają!" - napisał w mediach społecznościowych.

Generał opublikował nagranie podpisane: "Bayraktar. Makarów. 11.03.2022".

Rzecznik Departamentu Stanu USA Ned Price oświadczył, że zaangażowanie przez Rosję syryjskich bojowników na Ukrainie byłoby dalszą eskalacją wojny.

- Syryjscy bojownicy, jeśli to prawda, stanowiliby jeszcze dalszą eskalację nieuzasadnionej, niesprowokowanej i zaplanowanej agresji (...) to by znaczyło wprowadzenie kolejnej zagrywki z rosyjskiego destabilizującego i niszczycielskiego scenariusza, który przyniósł tak wiele zniszczenia krajom takim jak Syria - powiedział Price.

Odniósł się w ten sposób o doniesień o rekrutacji przez Rosję syryjskich bojowników do udziału w wojnie na Ukrainie. Wcześniej rosyjski MON podał, że otrzymał ponad 16 tys. zgłoszeń od "ochotników" z Bliskiego Wschodu.

CZYTAJ WIĘCEJ O TYCH DONIESIENIACH

Rzecznik Departamentu Stanu zaznaczył, że nie ma dotąd informacji o udziale Syryjczyków w walkach na Ukrainie.

Komentując ogłoszoną dziś kolejną transzę sankcji przeciwko Rosji, Price zapowiedział, że będą one obowiązywać "dopóki prezydent Putin nie zawróci ze swojego kursu i zaprzestanie swojej brutalnej agresji".

Agencja Reutera, powołując się na rządową białoruską agencję informacyjną Biełta, podała, że przywódcy reżimów Rosji i Białorusi - Władimir Putin i Alaksandr Łukaszenka - uzgodnili dziś, że Moskwa dostarczy w najbliższej przyszłości swojemu mniejszemu sąsiadowi najnowocześniejszy sprzęt wojskowy.

Putin i Łukaszenka spotkali się dziś na Kremlu.

Wicepremier Iryna Wereszczuk oświadczyła, że Rosyjski ostrzał ponownie uniemożliwił w piątek ewakuację cywilów z Mariupola na południowym wschodzie Ukrainy.

​Wereszczuk ​kilkakrotnie już informowała, że Rosjanie nie pozwalali na utworzenie tam korytarza humanitarnego.

Reuters, powołując się na swoje źródła, podał, że Pentagon wznawia działanie zespołu reagującego na wzrastający popyt na sprzedaż broni a także na prośby o przekazywanie broni dla sojuszników USA, w tym Ukrainy.

Pierwsza Dama Ukrainy Ołena Zełenska, zwróciła się do krajów pomagających jej rodakom.

"'Kanapkę? Wody?' - słyszą zmęczone Ukrainki już na granicy. Z jedzeniem, ubraniami, lekami całodobowo dyżurują tam polscy wolontariusze, by nakarmić i ogrzać. Właśnie w Polsce jest najwięcej ukraińskich uchodźców, już ponad milion" - podkreśliła.

"Nie tylko Polska! Słowacja, Rumunia, Węgry, Mołdawia pokazały, że są nie tylko graniczącymi z nami sąsiadami, a prawdziwie bratnimi narodami" - wymieniła.

Oceniła, że kraje, z którymi Ukraina nie graniczy "stały się bliższe". "Litwa, Łotwa, Chorwacja, Bułgaria, Szwecja, Estonia, Norwegia, Finlandia, Dania pomagają wszystkim, czym mogą. Cała Unia Europejska otworzyła się dla Ukrainy, wszystkie jej kraje dają status ochrony tymczasowej z prawem pobytu, pracy i nauki" - podkreśliła.

"Dziękujemy, że przyjmujecie Ukraińców jak swoich. Oczywiście, nie tak Ukraina wyobrażała sobie swoją integrację z Europą... Ale ogrzani i uratowani na pewno wrócą do domu. Z waszym ciepłem w sercach" - podsumowała Zełenska.

Szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen zapowiedziała, że Unia Europejska zawiesi uprzywilejowany status handlowy Rosji, rozprawi się z wykorzystywaniem kryptowalut, zabroni eksportu do Rosji unijnych towarów luksusowych oraz importu towarów żelaznych i stalowych z tego kraju.

Nowe środki mają stanowić czwarty zestaw sankcji wobec Rosji w związku z inwazją na Ukrainę.

- Przyjmiemy czwarty pakiet środków, aby jeszcze bardziej odizolować Rosję i wyczerpać zasoby, które wykorzystuje do finansowania tej barbarzyńskiej wojny - oświadczyła von der Leyen.

Szef ukraińskiej dyplomacji Dmytro Kułeba ocenił, że oblężony Mariupol to obecnie najgorsza katastrofa humanitarna na świecie.

"Nie potrafiąc pokonać armii ukraińskiej, Putin bombarduje bezbronnych, blokuje pomoc humanitarną. Potrzebujemy samolotów, aby powstrzymać rosyjskie zbrodnie wojenne" - napisał.

W piątek z Zaporoża do Mariupola wyruszył konwój ośmiu ciężarówek z lekami, jedzeniem i wodą. Po raz kolejny nie udało się jednak dostarczyć pomocy humanitarnej potrzebującym.

- Nie widzimy oznak wskazujących na rychłe wkroczenie wojsk białoruskich na Ukrainę - przekazał rzecznik Pentagonu John Kirby.

Rzecznik odnotował jednak słowa przywódcy białoruskiego reżimu Alaksandra Łukaszenki cytowane przez białoruskie media państwowe o tym, że białoruskie siły powinny chronić tyły rosyjskich wojsk lub chronić linie zaopatrzenia.

- To pierwszy raz, kiedy powiedział coś o możliwym zaangażowaniu sił białoruskich, ale nie ma na razie wskazań, że do tego doszło, albo że to jest na horyzoncie - ocenił.

Kirby odniósł się też do dzisiejszego ostrzału rakietowego na lotniska w Łucku i Iwano-Frankiwsku. Zaznaczył, że Stany Zjednoczone nie mają pewności, jaki cel przyświecał Rosjanom i czy zwiastuje to rozszerzenie konfliktu. Dodał jednak, że z militarnego punktu widzenia niszczenie pasów startowych, by uniemożliwić loty ukraińskich sił powietrznych ma sens.

Biuro prokuratora generalnego Ukrainy przekazało, że rosyjscy wojskowi otworzyli w piątek ogień z broni strzeleckiej do cywilów czekających na ewakuację w mieście Bucza w obwodzie kijowskim. Jedna osoba została ranna.

Wcześniej, w nocy z czwartku na piątek, Rosjanie ostrzelali rakietami manewrującymi miejscowość Baryszówka w obwodzie kijowskim. Rannych zostało sześć osób, w tym dziennikarz. Uszkodzone zostały budynki mieszkalne i częściowo zniszczeniu uległy obiekty infrastruktury.

Ukraińska redakcja Radia Swoboda podała, że ranny został jej korespondent.

W serwisie Player dostępna - bez opłat i logowania - jest telewizja Ukraina 24.

(Найбільший український інформаційний телевізійний канал Україна 24 відтепер на Player. Безкоштовний і відкритий доступ)

>> OGLĄDAJ UKRAINA24 W PLAYER

YouTube zablokował na całym świecie kanały powiązane z państwowymi mediami Rosji. Rzecznik firmy Farshad Shadloo wyjaśnił, że polityka firmy zabrania przekazywania treści, które zaprzeczają udokumentowanym aktom przemocy lub je umniejszają.

1 marca YouTube poinformował, że zablokował w całej Europie kanały powiązane z prokremlowskimi mediami rosyjskimi Russia Today i Sputnik. Wcześniej RT i inne rosyjskie kanały na YouTube otrzymały zakaz pobierania pieniędzy z reklam wyświetlanych w serwisie.

Rosyjskojęzyczny serwis BBC podał, że prywatna najemnicza firma wojskowa, tak zwana grupa Wagnera, rozpoczęła na szeroką skalę nabór najemników na wojnę na Ukrainie. Przekazano, że grupa Wagnera zatrudnia obecnie prawie wszystkich chętnych.

Grupa Wagnera zniosła dla potencjalnych najemników prawie wszystkie istniejące wcześniej ograniczenia. O ile jeszcze kilka miesięcy temu w organizacji nie zatrudniano nikogo oprócz Rosjan urodzonych w ojczyźnie, to teraz punkt werbunkowy w Molkinie koło Krasnodaru zaprasza także mieszkańców samozwańczych Donieckiej Republiki Ludowej, Ługańskiej Republiki Ludowej, Krymu a także cudzoziemców - relacjonuje BBC.

Grupa Wagnera to nieoficjalna nazwa formacji, która - według mediów niezależnych - brała udział w walkach w Donbasie, Syrii, Mali, Sudanie, Mozambiku, Republice Środkowoafrykańskiej, Wenezueli i Libii. Media wiążą tę "prywatną firmę wojskową" ze zbliżonym do Kremla biznesmenem Jewgienijem Prigożynem. Zatrudnianie najemników jest zabronione przez rosyjskie i międzynarodowe prawo.

BBC przypomniało, że brytyjskie gazety "Times" i "Independent" informowały pod koniec lutego, że około 400 najemników Grupy Wagnera miało pojawić się w Kijowie w celu przejęcia miasta i zabicia prezydenta Zełenskiego. Dodaje, że w tym czasie, gdy trwała już agresja Rosji na Ukrainie, w miejscach publicznych w Rosji, na Krymie i w separatystycznych "republikach" w Donbasie pojawiły się ogłoszenia o naborze najemników.

Szef ukraińskich kolei państwowych Ołeksandr Kamyszyn zaapelował do Białorusinów o to, by sabotowali przewożenie na Ukrainę białoruskich sił zbrojnych.

- Zwracam się do Białorusinów. Kolejarzy, kołchoźników, ludzi innych zawodów, cywilów i wojskowych. Nasz wywiad mówi, że dziś wasze wojska są wysuwane w stronę Ukrainy. Proszę was, wiemy, że wśród was są jeszcze uczciwi ludzie. Zróbcie wszystko, co w waszej mocy, by powstrzymać wasze wojska. Słowem i czynem - oświadczył.

- Jeśli jesteś kolejarzem, nie wypełniaj przestępczego rozkazu, sabotuj. Nie wieź sprzętu i wojska do granicy z Ukrainą. Jeśli jesteś kołchoźnikiem - postaw traktor na tory kolejowe, nie wypuszczaj ich - wezwał.

Interpol w dzisiejszym komunikacie poinformował, że wprowadzi zaostrzone kontrole informacji pochodzących z Rosji, ale nie zastosuje się do wniosku o wykluczenie jej, jest bowiem organizacją neutralną, co ma szczególne znaczenie, gdy kraje członkowskie prowadzą wojnę.

Restrykcje, jakie wprowadza zrzeszająca 194 kraje organizacja policji, ograniczą się do weryfikowania informacji, które Rosja chce wysłać do innych państw przez "centralne biuro Interpolu w Moskwie".

W niedzielę minister spraw wewnętrznych Wielkiej Brytanii Priti Patel wystąpiła z wnioskiem do Interpolu o wykluczenie Rosji z tej organizacji.

Wojna na Ukrainie rozdzieliła wiele rodzin i par. Jedną z nich spotkał na dworcu kolejowym w Kijowie tamtejszy fotograf Mikhail Palinchak.

Szef Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy Ołeksij Daniłow oświadzył, że Ukraińcy "utrzymują sytuację pod kontrolą". - Zdajemy sobie sprawę, że dla nas to jest niebezpieczna sytuacja, jeśli Białorusini dołączą się do Rosji, ale jesteśmy na to gotowi - powiedział, cytowany przez portal RBK-Ukraina.

Zaznaczył przy tym, że ukraińskie wojsko nie prowokuje Białorusi, wojskowi są jednak świadomi, że samoloty wylatywały z białoruskich lotnisk.

- Myślimy, że sam 'kierownik' Białorusi (tj. Alaksandr Łukaszenka) nie podejmie decyzji (o dołączeniu Białorusi do prowadzonej przez Rosję wojny). Ale jeśli zrobi choć jeden krok przez naszą granicę, będziemy stawiać opór - zapowiedział. Zaapelował do Białorusinów, by lepiej pozostali w domach.

Według ukraińskich wojskowych i urzędników Białoruś przygotowuje się do inwazji na Ukrainę i może do niej dojść już w piątek przed godziną 21 czasu kijowskiego (godziną 20 czasu polskiego) - poinformował wcześniej portal Ukraińska Prawda, powołując się między innymi na anonimowe źródła.

Informację taką zamieściło również Centrum Komunikacji Strategicznej i Bezpieczeństwa Informacji przy Ministerstwie Kultury i Polityki Informacyjnej Ukrainy na swoim profilu w serwisie Facebook

20 marca odbędzie się koncert charytatywny, którego celem będzie zebranie jak najwyższej kwoty na rzecz pomocy obywatelom Ukrainy.

Całkowity dochód z wydarzenia zostanie przekazany Polskiej Akcji Humanitarnej, która prowadzi szeroko zakrojone działania pomocowe. Na scenie pojawią się artyści zarówno polscy, jak i ukraińscy.

CZYTAJ WIĘCEJ O CHARYTATYWNYM KONCERCIE

W biurze Bezpieczeństwa Narodowego trwa narada prezydenta między innymi z premierem i ministrami. Tematem rozmów rosyjska agresja na Ukrainę.

Jak pomóc Ukraińcom? Zobacz listę zbiórek i akcji charytatywnych

Ambasador USA przy ONZ Linda Thomas-Greenfield podczas posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ oświadczyła, że twierdzenia Kremla, że na Ukrainie jest amerykański program broni biologicznej, to prowokacja.

- Ukraina nie ma programu broni biologicznej. Nie ma ukraińskich laboratoriów pracujących nad bronią biologiczną, popieranych przez Stany Zjednoczone - zaznaczyła.

Zwróciła uwagę, że Rosja nie ma żadnych dowodów na poparcie tych twierdzeń, ale ma za sobą historię fałszywego oskarżania innych krajów o postępki, których sama się dopuszcza.

Sztab generalny ukraińskiej armii podał w komunikacie, że istnieje duże prawdopodobieństwo, że Rosja nasili terrorystyczne metody prowadzenia wojny, a także ataki rakietowe i bombardowania infrastruktury cywilnej.

"Istnieje duże prawdopodobieństwo, że Federacja Rosyjska będzie wzmacniać terrorystyczne metody prowadzenia wojny, przeprowadzać ataki rakietowe i bombowe na infrastrukturę cywilną, dzielnice mieszkalne, zastraszać miejscową ludność, prowadzić działania informacyjne, psychologiczne w celu podważenia zaufania ludności do władz lokalnych, szerzyć dezinformację i brać lokalną ludność jako zakładników" - przewiduje sztab, zauważając jednocześnie, że Rosjanie nie zrealizowali swoich głównych celów, jeśli chodzi o zajęcie konkretnych miast i regionów.

Ukraińskie dowództwo zwróciło też uwagę, że Rosja przeprowadza prowokacje, których celem jest wciągnięcie w wojnę Białorusi.

Niemieccy obrońcy praw zwierząt zaapelowali, aby nie rozdzielać uchodźców z Ukrainy i ich czworonożnych przyjaciół. W Niemczech ośrodki dla uchodźców często odmawiają przyjęcia zwierząt, które przyjechały z Ukrainy ze swoimi opiekunami, a to potęguje traumę wywołaną wojną i ucieczką. Sytuację opisała telewizja ARD.

- Jeśli ktoś porzuca swój dom, zostawia wszystko, ale zabiera ze sobą swoje zwierzę, to rozdzielanie ludzi i zwierząt jest nieodpowiedzialne - skomentował przewodniczący Krajowego Stowarzyszenia Ochrony Zwierząt Dolnej Saksonii Dieter Ruhnke.

Prawie sześć tysięcy obywateli Rosji, których wybuch wojny na Ukrainie zastał podczas wczasów na Kubie, wciąż nie może opuścić wyspy. To efekt zamknięcia przestrzeni powietrznej dla rosyjskich linii lotniczych przez Unię Europejską i Kanadę po inwazji Rosji na Ukrainę.

Jak szacują niezależne kubańskie portale 14ymedio oraz CiberCuba władzom Rosji w ciągu ostatnich dwóch tygodni udało się sprowadzić z Kuby lotami czarterowymi jedynie 2,5 tysiąca swoich obywateli. Najwięcej z nich, blisko tysiąc osób, odleciało z Varadero do Moskwy podczas minionego weekendu.

Rada Najwyższa Ukrainy wezwała w mediach społecznościowych do zablokowania wszystkich lądowych korytarzy transportowych z Rosją.

"Nie stawajcie się współsprawcami zbrodni wojennych" - zaapelowano w wiadomości.

Szefowa MSZ Niemiec Annalena Baerbock ostrzegła przed natychmiastową rezygnacją z importu gazu i ropy z Rosji. - Taki krok spowodowałby, że już za kilka tygodni zabrakłoby prądu i ciepła w Niemczech i Europie, a taki chaos byłby na rękę Putinowi - stwierdziła polityk, cytowana przez portal Tagesschau.

Wysoki rangą przedstawiciel Pentagonu ocenił, że Rosja ma do dyspozycji około 90 procent swoich sił bojowych, zaś Ukraina "nieco poniżej" 90 procent, ale przewaga liczebna jest po stronie Rosjan.

Według oceny Pentagonu, Rosjanie wykonują około 200 misji powietrznych dziennie. Urzędnik zaznaczył jednak, że część z rosyjskich samolotów nie przekracza granicy z Ukrainą i jest używana do wystrzału rakiet z dalszej odległości. Dodał też, że Ukraina skutecznie używa przenośnych i mobilnych systemów przeciwlotniczych, dzięki czemu Rosja nie uzyskała kontroli nad przestrzenią powietrzną.

Według Pentagonu w ciągu ostatniej doby rosyjskie wojska poczyniły niewielkie postępy pod Kijowem, zwłaszcza od północnego wschodu, w okolicy miejscowości Browary. Po drugiej stronie miasta siły Rosji znajdują się około 15 kilometrów od centrum stolicy.

Państwowa Służba Ukrainy ds. Sytuacji Nadzwyczajnych pokazała zdjęcia zniszczeń z Charkowa północno-wschodniej części Ukrainy:

Kanada ogłasza nowe sankcje wobec Rosji. Premier Justin Trudeau zapowiedział, że obejmą one pięciu wysokich rangą urzędników rosyjskich oraz 32 podmioty rosyjskiego sektora obronnego. Osoby i podmioty te są współodpowiedzialne za rosyjską inwazję na Ukrainę.

Kanadyjskie regulacje dotyczące sankcji oznaczają - zarówno w przypadku osób fizycznych, jak i podmiotów i instytucji - zamrożenie aktywów i zakaz prowadzenia jakichkolwiek interesów.

Wśród osób objętych sankcjami jest Roman Abramowicz, właściciel brytyjskiego klubu piłkarskiego Chelsea, już ukarany sankcjami przez rząd Wielkiej Brytanii. W Kanadzie Abramowicz ma 28 procent udziałów w firmie sektora stalowego Evraz.

2 marca Rada Unii Europejskiej zawiesiła nadawanie stacji Sputnik i RT w Unii lub skierowaną do odbiorców w Unii. Wcześniej nałożyła sankcje na kierownictwo Russia Today, w tym na redaktora naczelnego.

Poinformowano wtedy, że sankcje będą obowiązywać, dopóki Rosja nie zakończy agresji na Ukrainę oraz nie zaprzestanie działań dezinformacyjnych i manipulacyjnych wobec Unii Europejskiej i jej państw członkowskich.

>> Rosyjskie kanały informacyjne mogą zniknąć z europejskiego rynku

Agencja Interfax-Ukraina poinformowała, że ukraińskie ministerstwo kultury i tamtejsze media zaapelowały w liście otwartym do przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen o zablokowanie rosyjskich kanałów telewizyjnych w Europie.

Zaproponowano też, aby w Unii Europejskiej zaczęto nadawać ukraińską telewizję, która obecnie ma również serwis angielski. Przekonują, że umożliwiłoby to wspólnocie międzynarodowej dotarcie do "obiektywnych informacji na temat wojny na Ukrainie".

W liście otwartym autorzy przypomniano, że wszystkie dostępne w Unii rosyjskie kanały telewizyjne są "całkowicie kontrolowane przez państwo", a zatem są tubą propagandy Kremla.

Przypominamy, że na tvn24.pl działa serwis specjalny po ukraińsku -> Новини українською мовою на TVN24

Szef ukraińskiego koncernu Enerhoatom Petro Kotin poinformował, że na terenie Zaporoskiej Elektrowni Atomowej na południu Ukrainy przebywa około 500 rosyjskich żołnierzy uzbrojonych w broń automatyczną, a pracownicy obiektu są w złym stanie psychicznym.

Jak przekazał Kotin, rosyjskie siły powiedziały ukraińskiemu personelowi, że elektrownia należy teraz do rosyjskiego koncernu Rosatom.

Dziesięciu przedstawicieli Rosatomu, w tym dwóch głównych inżynierów, bezskutecznie próbowało wejść do elektrowni i przejąć kontrolę nad jej funkcjonowaniem - przekazał Kotin, cytowany przez agencję Reutera.

Od początku rosyjskiej inwazji do piątkowego popołudnia w obwodzie charkowskim zginęło 201 cywilów, w tym 11 dzieci - poinformował na Facebooku Serhij Bołwinow, szef wydziału śledczego policji w tym regionie.

​

Portal Ukrainska Prawda, powołując się m.in na anonimowe źródła, poinformował, że według ukraińskich wojskowych i urzędników Białoruś przygotowuje się do inwazji na Ukrainę.

Według nich może do niej dojść już w piątek przed godziną 21 czasu kijowskiego (godziną 20 czasu polskiego).

Premier Włoch Mario Draghi oświadczył, że nie widzi ryzyka rozszerzenia się wojny. - Powiedzieli to też nasi sojusznicy - stwierdził na konferencji prasowej po nieformalnym szczycie Unii Europejskiej w Wersalu. Zdaniem szefa włoskiego rządu gospodarka kraju nie weszła w "fazę wojenną", ale dobrze jest się przygotować.

- Im cięższe sankcje, tym mniejsze ryzyko rozszerzenia się konfliktu - ocenił Draghi.

W Sejmie głos - w formie online - zabiera sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg.

>> RELACJA TVN24.PL Z SEJMU

Doradca szefa MSW Ukrainy Wadym Denysenko informuje, że do Mariupola jedzie osiem ciężarówek z lekami, jedzeniem i wodą i że bez względu na wszystko starają się dotrzeć do miasta.

Poinformował, że w obwodzie kijowskim działają korytarze humanitarne, choć z przeszkodami. W Iziumie w obwodzie charkowskim niemożliwe jest zorganizowanie korytarzy w związku z aktywnymi walkami i stałymi ostrzałami miasta.

Rada miejska Mariupola informuje, że w ciągu 12 dni blokady miasta i ostrzałów zginęło 1582 cywilów, mieszkańców tego miasta - podaje Reuters.

"Nigdy nie zapomnimy i nigdy nie wybaczymy tej zbrodni przeciwko ludzkości, przeciwko Ukrainie, przeciwko Mariupolowi!" - napisała mariupolska rada miejska na Telegramie.

Zełenski: Niech żyje wolna Polska, niech żyje wolna Ukraina.

Zełenski: Dzisiaj walczymy, aby dla Polski i dla państw bałtyckich złych czasów nie było.

Zełenski: Próbowano nam wmawiać, że Polacy i Ukraińcy żyją różnie od siebie. Po co to mówili?

Zełenski: Powinniśmy być braćmi również z obywatelami Białorusi.

Zełenski: Nie zostaliśmy sami z wrogiem. Polskie bracia i siostry są z nami, to naturalne.

Zełenski: Kiedy zostałem prezydentem, w 2019 roku, nasze nastroje wobec siebie były chłodne. Ale drogę do ciepłych relacji chciałem przejść szybko, bo wiedziałem, że jesteśmy sobie bliscy.

W Sejmie głos w formie online zabiera prezydent Wołodymyr Zełenski. Jego słowa poprzedziły oklaski z sali.

Biden: Rosja zapłaci wysoką cenę, jeśli użyje broni chemicznej.

Biden: Zakażemy eksportu towarów luksusowych do Rosji.

Biden: Rosja nie będzie mogła korzystać z pożyczek z MFW i Banku Światowego.

Biden: Zakażemy importu owoców morza, alkoholu i diamentów z Rosji.

Biden: Razem z G7 i UE zawiesimy normalne stosunki handlowe z Rosją.

W Waszyngtonie głos zabrał Joe Biden. Prezydent wypowiada się na temat dalszych działań wobec Rosji w związku z jej agresją na Ukrainę.

Roskomnadzor - rosyjski organ nadzorujący media - ogranicza dostęp do Instagrama - informuje niezależny białoruski portal NEXTA.

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU), po tym, gdy rosyjskie samoloty ostrzelały białoruską miejscowość na granicy z Ukrainą, oświadczyła, że ukraińskie wojsko nie planowało i nie planuje podejmować żadnych agresywnych działań przeciwko Republice Białoruś.

"W tej chwili jesteśmy świadkami kolejnej prowokacji wroga. Według naszych danych przeprowadza on serię nalotów na obiekty znajdujące się na Białorusi. Cel jest jasny: oskarżyć Ukrainę o prowokacje i wreszcie wciągnąć w wojnę Siły Zbrojne Republiki Białoruś" - podkreśliła SBU w komunikacie.

Zełenski ma dziś przemawiać - w formie online - w polskim Sejmie.

Rzecznik MSZ Turcji Tanju Bilgic, którego cytują tamtejsze media, ogłosił, że Turcja przenosi swoją ambasadę na Ukrainie z Kijowa do położonych na południowym zachodzie kraju Czerniowców.

Należąca do NATO Turcja posiada granice morskie zarówno z Rosją, jak i z Ukrainą na Morzu Czarnym, i utrzymuje dobre relacje z obydwoma tymi państwami. Jest jednym z ostatnich krajów, które wciąż miały działające misje dyplomatyczne na Ukrainie - opisali dziennikarze Reutera,

W Sejmie trwa orędzie Andrzeja Dudy.

>> Wydarzenia z posiedzenia Zgromadzenia Narodowego można śledzić w TEJ RELACJI

Przedstawiciel MSW Ukrainy Anton Heraszczenko informuje, że Rosjanie porwali Iwana Fiodorowa, mera miasta Melitopol w południowo-wschodniej części Ukrainy.

"Właśnie w Melitopolu 10-osobowa grupa okupantów porwała mera miasta Iwana Fedorowa, który odmówił współpracy z wrogiem" - napisał Heraszczenko.

Gubernator obwodu mikołajowskiego Witalij Kim informuje, że Rosjanie ponieśli klęskę i próbują to ukryć zaplanowaną na 17 marca rotacją wojsk.

- Chcą ukryć swoją porażkę w obwodzie mikołajowskim, przeprowadzając planowaną rotację. Ale nie zdążą. Chłopaki, Rosjanie, poddajcie się. Nie pozwolimy im zrobić zmiany - powiedział.

Ukraińska Rada Najwyższa napisała na swoim profilu na Twiterze, że Władimir Putin ma szykować atak terrorystyczny na elektrownię atomową w Czarnobylu.

"Okupanci planują wywołać sztuczną katastrofę. Z tego, co wiadomo, okupanci próbują sfabrykować dowody świadczące o zaangażowaniu wojska ukraińskiego. Konkretnie, w pobliżu lotniska w Hostomlu zauważono rosyjskie mobilne chłodnie zbierające ciała zabitych ukraińskich obrońców" - czytamy w serii wpisów.

W Sejmie rozpoczyna się Zgromadzenie Narodowe.

Macron: Wszystkie opcje w sprawie kolejnych sankcji wobec Rosji są otwarte.

Macron: Pomożemy Ukrainie stanąć na nogi i stać na nich twardo.

Macron: Rezolucja przyjęta przez zgromadzenie wspiera Ukrainę. Razem zdecydowaliśmy się dostarczyć nie tylko materiały humanitarne, ale i broń. Proponujemy dzisiaj, aby program europejski był wzmocniony o kolejne 500 milionów, które pozwolą nam pójść dalej.

Macron: Będziemy koordynować nasze działania w ramach NATO i G7. Europejczycy mają jasne i zdecydowane stanowisko w potępieniu rosyjskiej agresji na wszystkich międzynarodowych poziomach.

Na konferencji wypowiadają się także prezydent Francji Emmanuel Macron i przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel.

​Von der Leyen: Potrzebne jest dochodzenie w sprawie zbrodni wojennych popełnianych na Ukrainie.​

Vod der Leyen: Wykorzystujemy elastyczność budżetu Unii do finansowania działań na rzecz uchodźców; mieszkalnictwa, szkolnictwa, poradnictwa. To może uwolnić kilka miliardów euro w nadchodzących latach na te cele.

​Von der Leyen: ​Do obrony Europy będziemy potrzebować różnych sił i zdolności oraz znaczących dodatkowych inwestycje w obronność. Do połowy maja przeprowadzimy mapowanie luk inwestycyjnych.

Głos na konferencji po szczycie Unii Europejskiej w Wersalu zebiera szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.

O godzinie 16 w Sejmie ma rozpocząć się Zgromadzenie Posłów i Senatorów, zwołane z okazji rocznicy wstąpienia Polski do NATO.

Podczas Zgromadzenia orędzie ma wygłosić prezydent Andrzej Duda. Zaplanowano też zdalne wystąpienia prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego oraz sekretarza generalnego NATO Jensa Stoltenberga.

>> RELACJA TVN24.PL Z SEJMU

Dowództwo sił powietrznych Ukrainy podało, że rosyjskie samoloty ostrzelały białoruską miejscowość na granicy z Ukrainą. Oceniono, że jest to prowokacja, aby wciągnąć w wojnę przeciwko Ukrainie siły zbrojne Białorusi.

Harris pytana, czy USA uważają, że Rosja dopuściła się zbrodni wojennych: Jakikolwiek celowy atak na cywilów jest zbrodnią wojenną.

Harris: Wobec ataku Rosji na Ukrainę USA starają się od początku aktywnie prowadzić dyplomację. Ale ze wszystkiego, co wiemy wynika, że Putin nie jest zainteresowany dyplomacją. Środki, jakie stosuje to kłamstwa, dezinformacja i akty agresji.

Harris: Mamy do czynienia z ważnymi, silnym i trwałymi stosunkami. One będą trwać przez lata.

Harris: Rumunia jest absolutnym hubem pomocy humanitarnej.

Harris: Stoimy razem, gwarantując, że zrobimy wszystko, co jest wymagane, aby dać niezbędne zasoby dla wymiaru humanitarnego, aby upewnić się, że te zasoby będą wystarczające i na czas.

Harris: Będziemy bronić każdej piędzi terytorium NATO. Jestem tu w Rumunii, aby potwierdzić to zobowiązanie oraz podziękować prezydentowi, jego gabinetowi i obywatelom. Siła naszego sojuszu przetrwała, teraz jest silniejsza niż kiedykolwiek.

Harris: Podchodzimy bardzo poważnie do tego i jesteśmy gotowi działać, realizować nasze słowa, gdy mówimy, że atak na jednego jest atakiem na wszystkich. Jesteśmy pewni naszego zobowiązania.

Harris: Spotkanie z prezydentem było bardzo produktywne. Wielokrotnie mówiłam, że na całym świecie powtarzamy, że zaangażowanie Ameryki na rzecz artykułu piątego jest absolutnie nienaruszalne.

Harris: Chciałabym się zwrócić bezpośrednio do obywateli Rumunii. Pod przewodnictwem prezydenta Iohannisa Rumunia dokonała ogromnych postępów, przejawiając odwagę w tych chwilach. Na całym świecie patrzymy, jak przyjmujecie uchodźców.

Głos zabiera Kamala Harris.

Iohannis: Omówiliśmy również kwestię zniesienia wiz dla obywateli Rumunii. Mamy nadzieję na określone rezultaty w tym obszarze.

Iohannis: W tym roku świętujemy 25-lecie uruchomienia naszego strategicznego partnerstwa. W tej chwili osięgnęło ono najwyższy poziom rozwoju.

Iohannis: Razem z panią wieprezydent przeanalizowaliśmy perspektywy bezpieczeństwa energetycznego i uzgodniliśmy, że kryzys może być historyczną możliwością, aby osiągnąć prawdziwą niezależność od rosyjskiego gazu przez inwestycje w źródła odnawialne, przez dywersyfikację źródeł importu gazu płynnego.

Iohannis: Uzgodniliśmy dalszą konsolidację środków bezpieczeństwa w zakresie przeciwdziałania i odstrasznia na wschodniej flance.

Iohannis: Rumunia doskonale rozumie, że bezpieczeństwo zaczyna się od własnego podwórka.

Iohannis: Przekazałem moją wdzięczność za konsolidację obecności USA w Rumunii, również w kontekscie, aby długoterminowo zwiększyć amerykańską i sojuszniczą obecność w Rumunii.

Iohannis: Jako sojusznicy będziemy bronić każdej ziemi, jeśli chodzi o zobowiązania jakie nas wiążą.

Iohannis: Wiceprezydent potwierdziła pełne zaangażowanie USA na rzecz artykułu piątego traktatu o NATO. Artykuł ten zawiera istotę Sojuszu.

Strony zgadzają się, że zbrojna napaść na jedną lub więcej z nich w Europie lub Ameryce Północnej będzie uznana za napaść przeciwko nim wszystkim i dlatego zgadzają się, że jeżeli taka zbrojna napaść nastąpi, to każda z nich, w ramach wykonywania prawa do indywidualnej lub zbiorowej samoobrony, uznanego na mocy artykułu 51 Karty Narodów Zjednoczonych, udzieli pomocy Stronie lub Stronom napadniętym, podejmując niezwłocznie, samodzielnie jak i w porozumieniu z innymi Stronami, działania, jakie uzna za konieczne, łącznie z użyciem siły zbrojnej, w celu przywrócenia i utrzymania bezpieczeństwa obszaru północnoatlantyckiego.

Art. 5. - Traktat Północnoatlantycki