Decyzja zapadła w środę. Sąd Okręgowy w Krakowie w rozprawie odwoławczej utrzymał wyrok sądu pierwszej instancji skazujący rzeczoznawcę na pół roku więzienia w zawieszeniu na dwa lata. Był to pierwszy proces związany ze śledztwem w sprawie pożaru archiwum miejskiego w 2021 roku.
Jak podało biuro prasowe sądu okręgowego Andrzej H. był oskarżony o poświadczenie nieprawdy, co do okoliczności mających znaczenie prawne dla uzyskania zamiennego pozwolenia na budowę w trakcie inwestycji Archiwum Urzędu Miasta Krakowa.
Pierwszy wyrok
W kwietniu br. Sąd Rejonowy dla Krakowa-Krowodrzy uznał go za winnego i orzekł karę pół roku więzienia w zawieszeniu na dwa lata oraz 3 tys. grzywny. O taki wyrok wnioskowała prokuratura.
Oskarżony w tej sprawie Andrzej H. był uprawniony do dokonania uzgodnień w zakresie zgodności projektu architektoniczno-budowlanego z wymogami ochrony przeciwpożarowej. Zarzuty względem niego dotyczyły poświadczenia nieprawdy na etapie dokumentacji budowy w 2017 r. Chodziło o zawiadomienie skierowane do Komendanta Wojewódzkiego PSP, w którym poinformował go o uzgodnieniu projektu zgodnie z przepisami, choć nie został opracowany scenariusz pożarowy. Sąd pierwszej instancji stwierdził, że w przypadku miejskiego archiwum scenariusz taki był potrzebny.
Akt oskarżenia przeciwko rzeczoznawcy ds. ochrony przeciwpożarowej został skierowany do sądu w listopadzie 2023 r. To na razie jedyny akt oskarżenia w sprawie pożaru archiwum, ale nadal toczy się śledztwo prokuratury. Dotyczy ono umyślnego spowodowania pożaru zagrażającego mieniu w wielkich rozmiarach, czyli budynkowi archiwum, o bliżej nieustalonej wartości. Zarzuty przedstawiono łącznie siedmiu osobom, oprócz rzeczoznawcy - kierownikowi robót elektrycznych, kierownikowi budowy, inspektorowi nadzoru inwestorskiego, strażakowi i pracownikom Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego.
Spłonęło 20 km akt
Pożar Archiwum Miasta Krakowa wybuchł wieczorem 6 lutego 2021 r., a został ugaszony 11 lutego – po blisko 112 godzinach akcji. W kolejnych dniach strażacy dogaszali pogorzelisko. W sumie w działaniach brało udział ponad 800 strażaków, ok. 100 dziennie. Ogień zniszczył dwie wybudowane w 2018 roku hale, w których miasto przechowywało blisko 20 km bieżących akt. Trzecia z nowoczesnych hal archiwum ocalała – nie była jeszcze oddana do użytku.
W archiwum przechowywane były dokumenty, które powstały w urzędzie miasta i podległych mu jednostkach, m.in.: akta osobowe byłych pracowników ratusza, dawne druki meldunkowe; także dokumenty z 72 już zlikwidowanych miejskich jednostek.
Autorka/Autor: wini/PKoz
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24