Rosja może użyć broni chemicznej lub biologicznej? Jen Psaki: na razie powinniśmy mieć otwarte oczy

Źródło:
TVN24, PAP
Psaki o możliwości użycia przez Rosję broni biologicznej lub chemicznej: powinniśmy mieć otwarte oczy
Psaki o możliwości użycia przez Rosję broni biologicznej lub chemicznej: powinniśmy mieć otwarte oczyThe White House
wideo 2/35
Psaki o możliwości użycia przez Rosję broni biologicznej lub chemicznej: powinniśmy trzymać otwarte oczyThe White House

Rzeczniczka Białego Domu Jen Psaki odniosła się do swojego wpisu na Twitterze, w którym oceniła, że "wszyscy powinniśmy uważać na możliwe użycie przez Rosję broni chemicznej lub biologicznej na Ukrainie". Jak mówiła na czwartkowej konferencji, "ważne jest, żeby pokazać światu", iż Rosjanie "nie tylko mają takie zdolności, ale również historię używania" takiej broni. - Na razie powinniśmy po prostu mieć otwarte oczy - stwierdziła. Również wysoki rangą przedstawiciel Pentagonu ostrzegł, że Rosja może użyć broni chemicznej lub biologicznej na Ukrainie, jednocześnie oskarżając o to USA.

Rzeczniczka Białego Domu Jen Psaki ostrzegła w środę na Twitterze, że należy "uważać na możliwe użycie przez Rosję broni chemicznej lub biologicznej na Ukrainie".

Jen Psaki: na razie powinniśmy po prostu mieć otwarte oczy

W czwartek na konferencji prasowej Psaki była pytana o swój wpis na Twitterze. - Jest duży program broni biologicznej i chemicznej w Rosji. To znaczy, oni posiadają takie zdolności. Nie będę przekazywać żadnych konkretnych informacji wywiadowczych, ale zwracamy uwagę na czynniki, które się pojawiły - mówiła.

- Jednocześnie wiemy, że głównym tematem, który doprowadził do tweeta, którego wczoraj napisałam, jest to, że Rosja posiada również historię tworzenia tego typu operacji pod fałszywą flagą. To znaczy (...) sugerowania, że na przykład Stany Zjednoczone czy Ukraina posiadają programy broni chemicznej czy biologicznej. Ale tak naprawdę tego typu zdolności, takie programy posiada Rosja - kontynuowała.

Czytaj też: Broń chemiczna i biologiczna. Co to jest i jak działa? >>

Jak oznajmiła, "celem było to, żeby bardzo jasno określić, że informacje są niedokładne, to są informacje błędne - te, które Rosjanie starają się przekazać". - I ważne jest, żeby pokazać światu, że oni nie tylko mają takie zdolności, ale również historię używania broni chemicznej, biologicznej. Na razie powinniśmy po prostu mieć otwarte oczy - oceniła Psaki.

Pentagon: Rosja może użyć broni chemicznej lub biologicznej na Ukrainie

Jak stwierdził wysoki rangą przedstawiciel Pentagonu podczas briefingu prasowego, USA mają informacje wskazujące, że twierdzenia rosyjskich władz o rzekomych ośrodkach badań nad bronią biologiczną stanowią przygotowanie gruntu do ataku z użyciem takiej broni przez Rosję. Dodał jednak, że nie wie, czy broń została już przywieziona przez Rosjan na Ukrainę.

Przedstawiciel departamentu obrony stwierdził, że na Ukrainie istnieje pięć placówek badawczych pracujących nad patogenami szkodliwymi dla ludzi, ale nie są to ośrodki rozwoju broni biologicznej czy chemicznej. Dodał, że USA współpracowały z Ukrainą od 2005 roku nad zniszczeniem poradzieckiej broni biologicznej.

Czerwona linia dla Bidena? Psaki: nie mamy zamiaru wchodzić bezpośrednio na teren operacji

Pytana, czy byłaby to czerwona linia dla prezydenta Stanów Zjednoczonych Joe Bidena w kontekście bezpośredniego zaangażowania USA w konflikt, odparła: - My jesteśmy bezpośrednio zaangażowani.

- Zapewniamy pomoc w zakresie bezpieczeństwa o wartości miliarda dolarów. Amerykańskie wojsko uczestniczy również w działaniach wokół Ukrainy - wskazywała. Zaznaczyła przy tym, że USA nie mają "absolutnie zamiaru, żeby wchodzić bezpośrednio na teren operacji".

Relacja tvn24.pl: Atak Rosji na Ukrainę

Co napisała Jen Psaki o broni biologicznej lub chemicznej?

"Teraz, gdy Rosja wysunęła te fałszywe twierdzenia, a Chiny, jak się wydaje, poparły tę propagandę, wszyscy powinniśmy uważać na możliwe użycie przez Rosję broni chemicznej lub biologicznej na Ukrainie, lub na operację pod fałszywą flagą z jej użyciem. To jasny schemat" - napisała we wtorek na Twitterze rzeczniczka Białego Domu. Odniosła się w ten sposób do wysuwanych przez rosyjskie władze twierdzeń o tym, że na Ukrainie znajdują się ośrodki pracujące nad bronią biologiczną.

Czytaj też: "Wszystkie cywilizowane narody czują wściekłość". Wiceprezydent USA Kamala Harris zapowiada 50 milionów dolarów dla Ukrainy

Psaki oświadczyła, że twierdzenia Rosji są dezinformacją i sianiem spiskowych teorii oraz próbą tworzenia fałszywych pretekstów do agresji na Ukrainę. Dodała, że USA nie posiadają i nie prowadzą prac nad bronią biologiczną i chemiczną, w przeciwieństwie do Rosji, która użyła takiej broni m.in. przeciwko Aleksiejowi Nawalnemu.

"To wszystko jest oczywistą próbą Rosji, by usprawiedliwić jej zaplanowany, niesprowokowany i nieuzasadniony atak na Ukrainę" - dodała.

Autorka/Autor:akr/ tam

Źródło: TVN24, PAP

Tagi:
Raporty: