Młoda kobieta została przyłapana na próbie przemycenia przez granicę marokańsko-hiszpańską nastoletniego imigranta z Afryki. Uciekinier ukrywał się w walizce.
30 grudnia władze zatrzymały 22-letnią Marokankę, która próbowała przejść przez granicę, aby dostać się do Ceuty, jednej z dwóch hiszpańskich enklaw w Afryce Północnej. Kobieta zwróciła uwagę straży granicznej, bo w czasie kontroli zachowywała się nerwowo.
W jej walizce znaleziono skulonego 19-letniego mężczyznę z Gabonu. Służby natychmiast udzieliły mu pomocy medycznej, bo wewnątrz torby zabrakło powietrza.
Kobieta została zatrzymana.
Imigranci forsują mur
W ostatnich dniach hiszpańska enklawa boryka się z poważnym napływem nielegalnych imigrantów. W niedzielę ok. 1,1 tys. migrantów podjęło próbę sforsowania granicy. Według cytowanego przez AFP komunikatu, imigranci próbowali pokonać ogrodzenie sześciometrowej wysokości, wyposażone w rozbudowany system monitoringu, "w sposób niezwykle brutalny i zorganizowany".
Powołując się prefekturę, AFP przekazała, że żaden z migrantów nie zdołał przedostać się na drugą stronę podwójnego ogrodzenia z metalowej siatki, poza dwoma migrantami, którzy zostali poważnie ranni i przewiezieni do szpitala w Ceucie. Natomiast setka migrantów zdołała wspiąć się na zewnętrzne ogrodzenie i pozostała tam przez kilka godzin.
Ogrodzenie graniczne w Ceucie jest jednym z najbardziej nowoczesnych na świecie.
Do poważnych prób forsowania marokańsko-hiszpańskiej granicy w Ceucie dochodzi średnio raz na kwartał. 31 października ub. roku ogrodzenie usiłowało sforsować ok. 500 osób, z których ok. 200 udało się dostać do Ceuty. Większość ludzi, którym udaje się wedrzeć do enklawy, jest jeszcze w pobliżu granicy zatrzymywana przez policję i kierowana do znajdującego się tam obozu dla nielegalnych imigrantów, tzw. CETI.
Autor: kło / Źródło: CNN, PAP