Powalone drzewa, podtopione drogi i setki interwencji służb - to skutki burzy Claudia, która przetoczyła się nad północno-zachodnimi regionami Hiszpanii. Żywioł niósł wiatr o prędkości ponad 120 kilometrów na godzinę, przez który tworzyły się fale o wysokości sześciu metrów. W regionie, a także na Kanarach, nadal obowiązują pomarańczowe i żółte ostrzeżenia meteorologiczne.