Podniesione myśliwce w Rumunii, ewakuacja w Mołdawii. Przez drony

Niemieckie myśliwce Eurofighter
Ursula von der Leyen: tylko Ukraina, jako suwerenne państwo, może podejmować decyzje dotyczące swoich sił zbrojnych
Rumuńska przestrzeń została naruszona przez obiekt, który wleciał tam znad Ukrainy. Poderwane zostały myśliwce - poinformowało ministerstwo obrony. W północno-wschodniej części Mołdawii zarządzono natomiast ewakuację w związku z upadkiem drona - podała agencja AFP.

"Radary Ministerstwa Obrony Narodowej wykryły cel zmierzający w kierunku przestrzeni powietrznej Rumunii w godzinach porannych 25 listopada, w pobliżu okręgu Tulcza. O godzinie 6:28 poderwano dwa niemieckie myśliwce Eurofighter Typhoon z bazy lotniczej Mihail Kogalniceanu w celu monitorowania sytuacji" - czytamy w oświadczeniu rumuńskiego resortu obrony.

Obiekt "naruszył przestrzeń powietrzną" Rumunii, wlatując z terenu Ukrainy - dodano.

Rumuński portal Oficiul destiri powiadomił, że wykryto też drugie naruszenie i poderwano dwa F-16 Fighting Falcon z bazy Borcea.

Lotnictwo monitoruje sytuację - przekazał portal, dodając, że w przypadku dronów i innych statków powietrznych, naruszających rumuńską przestrzeń powietrzną, stosowane środki są określane na podstawie poziomu zagrożenia. Głównym celem jest ochrona życia ludności. Zniszczenie samolotu jest przewidziane jedynie w ostateczności.

Upadek drona i ewakuacja w Mołdawii

Policja w Mołdawii ogłosiła we wtorek ewakuację mieszkańców miejscowości Cuhurestii de Jos w okręgu Floresti na północnym-wschodzie kraju po upadku drona na jeden z tamtejszych domów - przekazała agencja AFP.

- Policyjna jednostka techniczna ds. materiałów wybuchowych jest w drodze na miejsce zdarzenia. Mieszkańcy zostali ewakuowani, a obszar został zamknięty przez policję z Floresti - dodała policja w komunikacie, nie podając liczby ewakuowanych osób.

Zełenski: cztery drony poleciały w stronę naszych sąsiadów

O zmasowanym rosyjskim ataku przeprowadzonym w nocy z 24 na 25 listopada informował we wtorek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zelenski. Jak przekazał, Rosja wystrzeliła 22 rakiety i 460 dronów. W wyniku ataku zginęło co najmniej sześć osób.

- Wiadomo, że cztery drony poleciały w stronę naszych sąsiadów – Mołdawii i Rumunii, jest dokładny czas przelotów - powiedział Zełenski.

- Dlatego wszyscy partnerzy nie mogą zapominać, że każdego dnia trzeba ratować życie. Broń i obrona powietrzna są ważne, tak samo jak ważna jest presja sankcyjna na agresora - dodał.

Minister spraw zagranicznych Ukrainy Andrih Sybiha uznał, że ataki te - to odpowiedź przywódcy Rosji Władimira Putina na propozycje pokojowe USA. "Putin udzielił swojej terrorystycznej odpowiedzi na propozycje pokojowe Stanów Zjednoczonych i prezydenta (USA Donalda) Trumpa. Zmasowanym atakiem rakiet i dronów na Ukrainę" - napisał na platformie X.

OGLĄDAJ: TVN24 HD
pc

TVN24 HD

pc
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Czytaj także: