Kto zastąpi Jensa Stoltenberga? Politico: znany europejski przywódca ma poparcie Joe Bidena

Źródło:
Politico
Mark Rutte to wieloletni szef rządu w Holandii
Mark Rutte to wieloletni szef rządu w Holandii Reuters archive
wideo 2/3
Mark Rutte może zostać sekretarzem generalnym NATOReuters archive

Mark Rutte jest coraz bardziej prawdopodobnym kandydatem na stanowisko nowego szefa NATO, informują media. Według portalu Politico kandydaturę premiera Holandii popiera Joe Biden. Poparcie dla niego miało wyrazić już ponad dwadzieścia krajów Sojuszu.

Prezydent Joe Biden wspiera kandydaturę Marka Rutte na kolejnego sekretarza generalnego NATO - podało Politico. Portal powołuje się na słowa jednego z urzędników amerykańskiej administracji, który anonimowo miał potwierdzić w środę poparcie prezydenta USA dla holenderskiego premiera. Kadencja obecnego sekretarza Sojuszu Północnoatlantyckiego Jensa Stoltenberga dobiega końca w październiku tego roku.

ZOBACZ TEŻ: Szef NATO o słowach Trumpa: podważają bezpieczeństwo sojuszu i narażają naszych żołnierzy na ryzyko

Mark Rutte popierany przez Joe Bidena - twierdzi Politico

Politico pisze, że poparcie Bidena "prawdopodobnie skłoni kolejnych członków Sojuszu do poparcia kandydatury (Marka) Rutte". Jednocześnie zauważa, że sam prezydent USA publicznie jeszcze nie przedstawił deklaracji w tej sprawie.

Tego samego dnia Politico podało też, że już dwie trzecie państw NATO popiera kandydaturę premiera Holandii do objęcia funkcji po Stoltenbergu, który sprawował ją od 2014 roku. - Po bardzo intensywnych dyskusjach między sojusznikami jesteśmy teraz w punkcie, w którym ponad 20 państw NATO jest gotowych poprzeć premiera Rutte jako następnego sekretarza generalnego - powiedział portalowi jeden z urzędników Sojuszu.

"Rośnie presja, by zatwierdzić kandydaturę Ruttego przed lipcowym szczytem NATO, który odbędzie się w Waszyngtonie w związku z 75. rocznicą powstania Sojuszu" - twierdzi portal. Do wyboru nowego szefa NATO potrzebna jest jednogłośna zgoda wszystkich 31 państw członkowskich. Politico zauważa, że poparcie będą więc też musiały wyrazić Turcja i Węgry, które w ostatnich miesiącach spowalniały proces przyjmowania Szwecji i Finlandii do Sojuszu. Według Bloomberga Turcja domaga się gwarancji, by Rutte jako potencjalny nowy szef Paktu Północnoatlantyckiego nie faworyzował krajów Unii Europejskiej, z kolei Węgry od dłuższego czasu są w sporze z premierem Holandii z powodu jego krytyki demokratycznego regresu w tym kraju.

Rutte o zagrożeniu ze strony Rosji

Mark Rutte obecny był na Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa w zeszłym tygodniu, ale unikał mówienia otwarcie o swojej chęci bycia szefem Sojuszu. - Popełniłem błąd, gdy w październiku powiedziałem, że mogę być zainteresowany tą funkcją. Nie powinienem był tego robić, więc postanowiłem więcej o tym nie mówić - wskazał. Dowódca holenderskich sił zbrojnych generał Onno Eichelsheim ocenił zaś w wywiadzie telewizyjnym w weekend, że jest "bardzo prawdopodobne", iż Rutte uzyska to stanowisko.

Sam Rutte, wypowiadając się na konferencji w Monachium, mówił m.in., że zagrożenie ze strony Rosji atakiem na kraj NATO jest realne, ale "najlepszą możliwością, by temu zapobiec, jest zapewnienie, że zrobiliśmy wszystko, by inwestować w naszą obronność, zapewnienie, że sojusz pozostanie silny". - Przestańmy jęczeć, zrzędzić i narzekać na Trumpa. Musimy inwestować w wydatki na obronę. Musimy znacznie zwiększyć produkcję broni, a następnie musimy znacznie bardziej wspierać Ukrainę - mówił, odnosząc się do niedawnej, kontrowersyjnej wypowiedzi byłego prezydenta USA.

ZOBACZ TEŻ: Które państwa NATO nie wydają dwóch procent PKB na obronność? Długa lista

Autorka/Autor:pb//az

Źródło: Politico