- Do drugiego etapu konkursu zakwalifikowało się 40 pianistek i pianistów. Wśród nich bracia Lee.
- Hyo i Hyuk przekonują, że nie rywalizują ze sobą, a sobie kibicują.
- Hyuk Lee przyznał, że decyzję o przeprowadzce do Polski podjął "bardzo szybko" po udziale w poprzedniej edycji Konkursu Chopinowskiego.
We wtorek zakończył się pierwszy etap XIX Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego im. Fryderyka Chopina. W drugim etapie swoje umiejętności zaprezentuje 40 pianistek i pianistów z całego świata. Wśród nich bracia: 25-letni Hyuk Lee i 18-letni Hyo Lee z Korei Południowej.
Fortepian, skrzypce i szachy
Lista sukcesów obu braci jest długa. Hyuk Lee jest laureatem m.in. pierwszych nagród na międzynarodowych konkursach pianistycznych im. Ignacego Jana Paderewskiego w Bydgoszczy (2016) i im. Marguerite Long i Jacques’a Thibauda w Paryżu (2022) oraz III nagrody w Hamamatsu (2018). Był także finalistą Konkursu Chopinowskiego w 2021 roku. Występował w tak prestiżowych salach koncertowych, jak paryskie Théâtre des Champs-Élysées i Théâtre du Châtelet, Opera Narodowa w Warszawie, praskie Rudolfinum czy Teatro Colón w Buenos Aires. Poza fortepianem gra również na skrzypcach, a także... w szachy.
Młodszy od niego o siedem lat Hyo Lee jest laureatem Międzynarodowego Konkursu "Astana Piano Passion", zdobył Grand Prix "Musical Diamond" w Moskwie, zajął trzecie miejsca na konkursach "Arthur Rubinstein in memoriam" w Bydgoszczy, "Animato" oraz Marguerite Long i Jacquesa Thibaud (2025) w Paryżu. Wystąpił m.in. w Filharmonii Krakowskiej i Filharmonii Narodowej w Warszawie. Ze swoim bratem grywa repertuar kameralny. W ubiegłym sezonie zaprezentowali programy obejmujące kompozycje Beethovena, Gershwina, Saint-Saënsa i innych.
Pianiści z Korei nauczyli się polskiego
Bracia z Korei Południowej nie tylko grywają razem, ale i wspierają się nawzajem, nawet gdy konkurują. Po występie w pierwszym etapie XIX Konkursu Chopinowskiego powiedzieli, że dzięki temu, że obaj występują w konkursie, czują rodzinną atmosferę oraz wzajemne wsparcie. Jak przekonywali, nie rywalizują ze sobą, tylko kibicują sobie.
Hyo Lee powiedział dziennikarzom, że dla niego występ w konkursie to wspaniałe uczucie. - A to, że uczestniczymy w nim razem, jest dla nas wzajemnym wsparciem - dodał.
Pianiści od 2022 roku mieszkają w Warszawie i z polskimi dziennikarzami rozmawiali po polsku. Po poniedziałkowym występie Hyo Lee powiedział, iż jednym z powodów ich przeprowadzki do Polski było właśnie to, że jest to kraj Fryderyka Chopina.
Hyuk Lee o motywacji do nauki języka mówił w nagraniu opublikowanym we wtorek przez Narodowy Instytut Fryderyka Chopina. - Cztery lata temu grałem w Konkursie Chopinowskim - przypomniał, mówiąc, że po nim miał okazję występować w szeregu polskich miast. - Bardzo szybko podjąłem decyzję i się przeprowadziłem. Nauczyłem się mówić po polsku, ponieważ mieszkam w Polsce - podsumował pianista.
Pod nagraniem pojawiły się liczne komentarze osób zachwyconych poziomem znajomości polszczyzny u pianisty. "W cztery lata tak się polskiego nauczyć? Szok!", "Gratuluję, fajnie że mieszkasz u nas", "Piękna mowa" - to tylko kilka spośród dziesiątek komentarzy.
Bracia Lee o muzyce Chopina
Po występach w pierwszym etapie bracia Lee mówili o utworach Chopina, które są im szczególnie bliskie. Hyo Lee wskazał na Balladę F-dur. - Uwielbiam wszystkie utwory Chopina, ale kiedy gram właśnie tę balladę, czuję duże emocje w niej zawarte. Jestem bardzo zadowolony z tego, jak zagrałem ten utwór podczas konkursu - podkreślił. Z kolei Hyuk Lee zapytany po występie o ulubiony utwór z pierwszego etapu wskazał na Fantazję f-moll. - To wyjątkowy utwór, bardzo emocjonalny. Dlatego też właśnie nim chciałem rozpocząć swój występ - powiedział. Przypomniał, że utwór ten wykonał także podczas konkursu w 2021 roku. - Powtarzam tylko niektóre utwory z poprzedniej edycji, właśnie Fantazję. Kiedy usłyszałem ten utwór w dzieciństwie po raz pierwszy, trafił do mojego serca, od razu się w nim zakochałem - dodał.
- Na pewno nie gram tego utworu tak samo jak wtedy. Gdyby nic się nie zmieniło w mojej grze, byłaby to katastrofa. Oznaczałoby to, że jako muzyk nie rozwinąłem się przez ten czas. Myślę, że teraz moja interpretacja jest głębsza. Przez te cztery lata wiele się dowiedziałem o samym Chopinie oraz o okolicznościach, w jakich ten utwór napisał - wyjaśnił.
Autorka/Autor: wac//am
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: hyukleepianist/hyoleeofficial/Instagram