W Wielkiej Brytanii w ciągu ostatniej doby zarejestrowano 231 zgonów z powodu COVID-19 i wykryto 17 272 zakażenia koronawirusem. W Czechach odnotowano kolejny wysoki przyrost liczby zakażeń SARS-CoV-2. Władze sanitarne Francji przekazały, że w kraju spada liczba nowych infekcji i ofiar śmiertelnych. Sytuacja epidemiczna stabilizuje się w niektórych regionach Włoch, liczba zakażonych spada także na Ukrainie. W Niemczech odnotowano ponad 12 tysięcy zakażeń, co zdaniem rządu, jest wciąż wysoką liczbą. Jak wygląda sytuacja epidemiczna w poszczególnych europejskich krajach?
Wielka Brytania: 231 zgonów w ciągu doby
Liczba nowych zgonów z powodu koronawirusa w Wielkiej Brytanii jest niższa o 166 od bilansu z soboty, co jednak wynika z faktu, że dane dotyczące weekendów, czyli podawane w niedziele i poniedziałki, zawsze są najniższe w tygodniu. W porównaniu z poprzednią niedzielą liczba zgonów jest wyższa o 16.
Całkowity bilans ofiar śmiertelnych pandemii wynosi obecnie 61 245, z czego 53 570 osób zmarło w Anglii, 3916 - w Szkocji, 2709 - w Walii, a 1050 - w Irlandii Północnej. Pod względem liczby zgonów Wielka Brytania zajmuje piąte miejsce na świecie - za Stanami Zjednoczonymi, Brazylią, Indiami i Meksykiem.
Z kolei liczba nowo wykrytych zakażeń jest wyższa o 1722 od bilansu z soboty, zarazem jest ona najwyższa od 10 dni. Nadal jest to jednak o prawie połowę mniej niż rekordowy bilans, który zanotowano 12 listopada.
Najwyższą od początku pandemii liczbę nowych zakażeń - 1916 - wykryto w Walii, co na dodatek oznacza piąty kolejny dzień z wyraźnym trendem wzrostowym. Natomiast w Anglii, Szkocji i Irlandii Północnej statystyki są zbliżone do tych z poprzednich dni. W całym kraju liczba wykrytych od początku epidemii infekcji SARS-CoV-2 wzrosła do 1 705 971, co jest szóstym najwyższym bilansem na świecie - po USA, Indiach, Brazylii, Rosji i Francji.
Bilans nowych zgonów obejmuje wszystkie te, które zarejestrowano między godz. 17 w piątek a godz. 17 w sobotę i które nastąpiły w ciągu 28 dni od potwierdzenia testem obecności SARS-CoV-2, a bilans zakażeń dotyczy 24 godzin między godz. 9 w sobotę a godz. 9 w niedzielę.
Francja: spada liczba nowych zakażeń
W ciągu ostatniej doby we Francji zdiagnozowano 11 022 infekcje, zmarło 174 chorych. W sobotę były 12 923 zakażenia i 216 zgonów. Liczba chorych hospitalizowanych wzrosła o 223 - do 26 293 - ale liczba pacjentów na intensywnej terapii spadła o 10 - do 3220.
W sumie od początku pandemii zakażonych zostało we Francji 2 345 648 osób - podał amerykański Uniwersytet Johnsa Hopkinsa, analizujący sytuacją związaną z koronawirusem w poszczególnych krajach.
Szczyt drugiej fali minął w tym kraju w połowie listopada dzięki ponownemu wprowadzeniu lockdownu i od tego czasu wskaźniki epidemiczne poprawiają się. Prezydent Francji Emmanuel Macron zapowiedział, że aby zakończyć 15 grudnia ogólnokrajową kwarantannę, liczba dobowych infekcji powinna spaść do 5 tysięcy, a liczba pacjentów na OIOM-ach powinna wynosić nie więcej niż 2,5-3 tys.
Włochy: poprawa sytuacji w niektórych regionach
564 osoby zmarły ostatniej doby we Włoszech na COVID-19, potwierdzono 18 887 nowych zakażeń koronawirusem w 163 tysiącach testów - to dane z niedzielnego biuletynu włoskiego ministerstwa zdrowia. Liczba zgonów od początku pandemii przekroczyła w kraju 60 tysięcy.
Dzień wcześniej informowano o 662 zgonach i ponad 21 tysiącach zakażeń.
Bilans zmarłych w wyniku zakażenia SARS-CoV-2 wynosi od początku pandemii we Włoszech 60 078. Do tej pory od lutego potwierdzono wirusa u ponad 1,7 miliona mieszkańców Italii, wyzdrowiało 913 tysięcy.
Liczbę aktywnie zakażonych obecnie szacuje się na co najmniej 755 tysięcy. Liczba hospitalizowanych pacjentów spadła o ponad 230, do około 30 tysięcy. Na oddziałach intensywnej terapii przebywa 3454 najciężej chorych, o 63 mniej niż dzień wcześniej.
W Lombardii przybyło 2400 zakażonych. Zmarło tam w ciągu jednego dnia 140 osób. Wśród regionów, w których sytuacja epidemiologiczna poprawia się, jest stołeczne Lacjum, gdzie ostatniej doby zanotowano ponad 1600 nowych zakażeń, w tym 900 w Rzymie. Regionalne władze medyczne poinformowały, że w sobotę po raz pierwszy liczba błyskawicznych testów antygenowych na obecność koronawirusa wykonanych w aptekach przekroczyła liczbę tych przeprowadzonych w prywatnych laboratoriach medycznych.
Stabilizuje się też sytuacja w Kampanii na południu, gdzie potwierdzono około 1,5 tysiąca przypadków infekcji, z których 1400 są bezobjawowe.
Hiszpania: pierwsze szczepienia możliwe w grudniu
W Hiszpanii maleje liczba dobowych zakażeń koronawirusem - wynika z danych władz regionalnych. Pomiędzy sobotą a niedzielą w całym kraju zanotowano 7 tys. infekcji. Spada również liczba zgonów na COVID-19, których podczas ostatnich 24 godzin potwierdzono 137.
Według szacunków służb medycznych hiszpańskich wspólnot autonomicznych, w niedzielę regionami najbardziej doświadczonymi przez infekcje wirusem SARS-CoV-2 były Katalonia i Andaluzja, gdzie potwierdzono ponad 1 tys. zakażeń.
Niedzielne statystyki służb regionalnych dowodzą, że w Hiszpanii spada zarówno liczba infekcji, jak i zgonów. W sobotę informowały one o dobowej liczbie zakażeń na poziomie ponad 8 tys. oraz o 159 zmarłych.
W niedzielę podczas madryckich uroczystości święta hiszpańskiej konstytucji, szefowa Kongresu Izby Deputowanych, niższej izby parlamentu, Meritxell Batet podziękowała za zaangażowanie w walkę z pandemią COVID-19 pracownikom krajowej służby zdrowia. Batet przypomniała też o wysokiej liczbie osób, które ucierpiały, a także o tych, którzy stracili swoich bliskich wskutek zakażeń koronawirusem.
W weekend ministerstwo zdrowia Hiszpanii nie podało informacji dotyczących rozwoju pandemii. Z opublikowanych przez resort w piątek wieczorem danych wynikało, że dotychczas zmarło w całej Hiszpanii ponad 46,2 tys. osób, a zakaziło się 1,68 mln.
Tymczasem w niedzielnym popołudniowym komunikacie medyczna organizacja Aesctg poinformowała, że jeszcze w grudniu należy się spodziewać pierwszych szczepień przeciwko COVID-19 wśród hiszpańskich lekarzy pracujących na terenie Gibraltaru. W piątek premier Hiszpanii Pedro Sanchez przyznał, że nie potrafi określić dokładnej daty szczepień, gdyż służby medyczne czekają na decyzję Europejskiej Agencji Leków. Zastrzegł, że hiszpański resort zdrowia spróbuje zaszczepić do czerwca 15-20 mln obywateli.
Portugalia: obywatele obawiają się o rozwój sytuacji epidemicznej
W ciągu ostatniej doby w Portugalii zanotowano 87 zgonów wskutek infekcji koronawirusem. To jeden z najwyższych dobowych przyrostów ofiar śmiertelnych od czasu wybuchu pandemii COVID-19 - poinformowało w niedzielę ministerstwo zdrowia tego kraju.
Resort wskazał, że zanotowana od soboty liczba zmarłych na COVID-19 była o zaledwie cztery niższa od dziennego rekordu ofiar w tym kraju z listopada. Dotychczas po infekcji koronawirusem potwierdzono w Portugalii 4963 ofiary śmiertelne.
Podczas ostatnich 24 godzin służby medyczne zanotowały spadek dynamiki zakażeń. O ile pomiędzy piątkiem a sobotą było ich ponad 6 tys., to już w ciągu następnej doby niecałe 3,9 tys.
Portugalski resort zdrowia szacuje, że dotychczas zachorowało w całym kraju ponad 322 tys. osób. Zdecydowana większość przypadków zakażenia koronawirusem wystąpiła w północnych dystryktach oraz w stołecznej aglomeracji. Od soboty liczba osób leczących się w szpitalach na COVID-19 wzrosła o 39, a w sumie przebywa w nich 3268 zainfekowanych pacjentów. 514 z nich to osoby na oddziałach intensywnej terapii.
W niedzielę ośrodek badawczy Aximage opublikował sondaż wskazujący na nienotowany dotychczas stan niepokoju w portugalskim społeczeństwie z powodu koronawirusa. Pomimo ogłoszonego na początku grudnia przez rząd planu ogólnokrajowych szczepień aż 92 proc. obywateli obawia się o rozwój sytuacji epidemicznej.
Badanie Aximage dowodzi również drastycznego spadku liczby osób zadowolonych z jakości swojego życia społecznego. O ile na początku marca satysfakcję z niego wyrażało 79 proc. obywateli, to obecnie deklaracje takie składa zaledwie 27 proc. osób.
Czechy: kolejny wysoki dobowy przyrost zakażeń
W Czechach odnotowano w ciągu ostatniej doby kolejny wysoki przyrost zakażeń SARS-CoV-2. Zgodnie z danymi opublikowanymi w niedzielę przez ministerstwo zdrowia w ciągu ostatnich 24 godzin przybyło 3308 zakażeń, czyli o 641 więcej niż przed tygodniem. Zmarło sześć kolejnych osób.
Obliczany w skali od 0 do 100 poziom zagrożenia epidemicznego został oceniony w niedzielę przez resort zdrowia na 64 i jest wyższy o 7 punktów niż w sobotę. Jeżeli wskaźnik ten utrzyma się przez kolejne dni na poziomie powyżej 60, może to być to podstawą do przywrócenia niektórych ograniczeń, które w Czechach zostały zawieszone w czwartek. Przez 13 dni, do soboty włącznie, wskaźnik zagrożenia epidemicznego był oceniany na poziomie 57.
W niedzielę nieznacznie wzrósł też wskaźnik "R", który jest wyliczany na podstawie różnych wartości dziennych i określa, ile osób jest zakażanych przez jednego nosiciela koronawirusa SARS-CoV-2. Współczynnik "R" wzrósł w niedzielę z 0,7 do 1,02. Eksperci zajmujący się problematyką zdrowia publicznego podkreślają jednak, że ten wzrost jest niewielki.
Ministerstwo zdrowia Czech opublikowało dane dotyczące ostatniej doby z dużym opóźnieniem, które tłumaczyło awarią przy ściąganiu danych i trudnościami przy ich opracowywaniu. Informacje o nowych zakażeniach i zgonach opublikowano dopiero w niedzielę po południu. Podano przy tej okazji, że tzw. aktywnych zakażeń jest obecnie 60 tys., a szpitalach przebywa 4436 osób, z czego 576 pacjentów jest w stanie ciężkim.
Od początku pandemii COVID-19 zarejestrowano w Czechach łącznie 545 708 zakażeń, a z powodu koronawirusa zmarły w sumie 8743 osoby. Dane dotyczące zgonów, jakie miały miejsce od soboty do niedzieli zostaną jeszcze zaktualizowane w niedzielę wieczorem - zapowiedział resort zdrowia.
Mniej zakażeń na Ukrainie
W poprzednim tygodniu zakażenie koronawirusem na Ukrainie wykryto u prawie 90 tysięcy osób, ok. 7,5 tysięcy mniej niż tydzień wcześniej. Jak podkreślił w poniedziałek minister ochrony zdrowia Maksym Stepanow, taki spadek odnotowano po raz pierwszy od sierpnia.
Od 30 listopada do 6 grudnia w kraju wykryto 89 322 infekcje, a tydzień wcześniej 96 936. Odnotowano też mniej hospitalizacji - 10 100 w porównaniu do 11 606. Według ministra Stepanowa taka dynamika jest wynikiem weekendowego lockdownu, choć - jak dodał - ograniczenia sobotnie i niedzielne nie przyniosły w pełni zamierzonego efektu, jakim był spadek zachorowań o 20 proc.
Na Ukrainie w niedzielę wykryto 8641 zakażeń SARS-CoV-2, zmarło 145 osób chorujących na COVID-19, a 5123 pacjentów wyzdrowiało.
Tego dnia przeprowadzono ok. 34 tys. testów na obecność koronawirusa, w tym ok. 28 tys. metodą PCR. 1037 osób hospitalizowano. Najwięcej zakażeń wykryto w Kijowie - ponad 1,5 tys.
Dotychczas o najwyższej dziennej liczbie infekcji od początku epidemii - 16 294 - poinformowano 28 listopada. Łącznie zakażenie SARS-CoV-2 wykryto dotąd w kraju u 821 947 osób. Od marca zmarło 13 733 zakażonych, a 423 704 osoby uznano za ozdrowieńców. Przeprowadzono ok. 4,8 mln testów PCR.
Niemcy: częściowy lockdown zostanie utrzymany
Liczba nowych potwierdzonych przypadków koronawirusa w Niemczech wyniosła 12 332 a zgonów 147 - poinformował w poniedziałek Instytut Chorób Zakaźnych im. Roberta Kocha (RKI)
Łączna liczba zakażonych od początku pandemii wzrosła do 1 183 655 a zmarłych z powodu COVID-19 do 18 919.
Po konsultacjach kanclerz Angeli Merkel z premierami poszczególnych krajów związkowych postanowiono, że częściowy lockdown zostanie utrzymany do 10 stycznia. Zamknięte są restauracje, muzea, teatry i obiekty rekreacyjne. - Liczba nowych zakażeń koronawirusem jest wciąż zbyt wysoka. Celem jest osiągnięcie wartości 50 nowych infekcji na 100.000 mieszkańców w ciągu siedmiu dni - powiedziała Merkel.
Turcja: lockdown w weekendy
W ciągu ostatniej doby zanotowano w Turcji 30 402 przypadki zakażenia koronawirusem, a na COVID-19 zmarło w tym czasie 195 osób - poinformowało w niedzielę ministerstwo zdrowia tego kraju. Przez weekend, ze względu na wzrost zachorowań, obowiązywał w Turcji lockdown.
Łącznie od początku pandemii COVID-19 zmarło w Turcji 14 900 zainfekowanych osób. Niedzielne dane o nowych zakażeniach SARS-CoV-2 obejmują przypadki bezobjawowe.
Przez ostatnie cztery miesiące władze Turcji podawały jedynie liczbę przypadków zachorowań na COVID-19 z objawami chorobowymi, lecz od 25 listopada informują już o wszystkich przypadkach zakażenia. Nadal jednak nie udostępnia się danych na temat łącznej liczby wykrytych przypadków koronawirusa - podaje Reuters.
Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan 30 listopada ogłosił w kraju kolejne restrykcje epidemiczne, które zaczęły obowiązywać dzień później. Wprowadzono godzinę policyjną od godz. 21 do godz. 5 oraz dodatkowo lockdown w weekendy: od piątku od godziny 21 do poniedziałku do godz. 5.
Źródło: PAP