Iran obszedł sankcje, zdołał przemycić boeingi 777

Samolot Boeing 777
Teheran na ujęciach z lutego 2023 roku
Źródło: Reuters
Irańskie linie lotnicze Mahan Air znalazły sposób na obejście zachodniego embarga i dokonały zakupu pięciu Boeingów 777 przy pomocy firmy zajmującej się eksportem przypraw, suszonego zboża i orzeszków ziemnych.

Według branżowego "Journal de l'aviation" sprowadzone przez Teheran samoloty mają długą i skomplikowaną historię. Przed 20 laty od producenta kupiły je Singapore Airlines, ale tuż przed pandemią linie te wycofały je z eksploatacji i przekazały nieistniejącej już tajlandzkiej firmie NokScoot.

Później pojawiły się w rejestrach słynnego cmentarzyska samolotów w Alice Springs w Australii, by stamtąd trafić do Stanów Zjednoczonych, a później do Chin. Aż nagle - na początku 2025 roku - pięć szerokokadłubowych samolotów zostało zarejestrowanych na Madagaskarze z oznaczającym ten kraj prefiksem 5R.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Tak USA chcą urabiać Iran. "Tajne propozycje"

Ostatecznie z Madagaskaru przez Kambodżę trafiły w połowie lipca do Iranu. Co ważne, wciąż z międzynarodowym kodem identyfikacyjnym przypisanym afrykańskiej wyspie.

Urząd Lotnictwa Cywilnego Madagaskaru potwierdził, że wszystkie pięć samolotów zostało tymczasowo zarejestrowanych na Madagaskarze 17 stycznia 2025 roku, na podstawie trzymiesięcznego zezwolenia wydanego firmie UDAAN Aviation.

Loty z wykorzystaniem sfałszowanych certyfikatów

Nieznana branży lotniczej firma, która wcześniej handlowała żywnością, przekonywała, że sama zamierzała eksploatować samoloty i planowała przetransportować je do Kenii na przegląd.

Madagaskarski urząd stwierdził jednak, że zezwolenia te wygasły 12 kwietnia 2025 roku, co oznacza, że wszystkie przeprowadzane po tej dacie loty w ramach rejestracji 5R były nielegalne.

Samolot Boeing 777
Samolot Boeing 777
Źródło: PAP/EPA

Rząd Madagaskaru stwierdził, że loty z Kambodży do Iranu odbywały się z wykorzystaniem sfałszowanych madagaskarskich certyfikatów rejestracyjnych, których ważność została nielegalnie przedłużona do 12 lipca 2025 roku.

Władze w Antananarywie zapowiedziały pod koniec minionego tygodnia wszczęcie postępowania sądowego przeciwko UDAAN Aviation za fałszowanie dokumentów.

Transakcja przeprowadzona "unikalnym sposobem"

Organizacja Lotnictwa Cywilnego Iranu (CAO.IRI) potwierdziła przed kilkoma dniami, że pięć samolotów przybyło do kraju i wkrótce zostanie wpisanych do irańskiego rejestru. Dodała, że transakcja była legalna, ale przeprowadzona "naszym unikalnym sposobem".

Od czasu, gdy w 2018 roku za pierwszej prezydentury Donalda Trumpa jego administracja rozszerzyła sankcje wobec Teheranu, irańscy przewoźnicy, w tym Mahan Air, nie mogą nabywać samolotów od producentów takich jak Boeing i Airbus ani od większości światowych firm leasingowych.

W związku z tym, aby odświeżyć swoją mocno wysłużoną flotę, Iran stosuje różne metody obchodzenia sankcji i nabywania samolotów z rynku wtórnego, uciekając się gównie do przemytu.

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: