Amerykański okręt oddał 30 strzałów ostrzegawczych. "Byłoby lepiej, gdyby unikali prowokacyjnych zachowań"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Pentagon poinformował, że okręt marynarki wojennej Stanów Zjednoczonych oddał strzały ostrzegawcze po tym, jak kilkanaście irańskich łodzi motorowych zbliżyło się do amerykańskiego okrętu podwodnego w Cieśninie Ormuz. - Niestety, nękanie ze strony Strażników Rewolucji nie jest nowym zjawiskiem – przyznał rzecznik Pentagonu John Kirby. Irański Korpus Strażników Rewolucji oskarżył z kolei USA o prowokacyjne działania. 

13 szybkich motorówek szturmowych irańskiego Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej zbliżyło się na odległość 140 metrów do sześciu okrętów USA, eskortujących okręt podwodny z rakietami sterowanymi USS Georgia. To zmusiło jedną z amerykańskich jednostek do oddania 30 strzałów ostrzegawczych w dwóch seriach - poinformował rzecznik Pentagonu John Kirby. Strzały oddane zostały z karabinu maszynowego kaliber 12,7 mm.

OGLĄDAJ NA ŻYWO W TVN24 GO

- Niestety, nękanie ze strony Strażników Rewolucji nie jest nowym zjawiskiem. To niebezpieczne i nieprofesjonalne. To rodzaj działań, w wyniku których mogą być poszkodowani i które mogą prowadzić do błędnych ocen w regionie - powiedział Kirby. Dodał, że amerykańskie statki mają prawo do "samoobrony" i wiedzą, jak z niej korzystać.

We wtorkowym oświadczeniu Korpus Strażników Rewolucji oskarżył amerykańskie jednostki o "nieprofesjonalne zachowanie, takie jak wykorzystanie śmigłowców, odpalanie flar oraz bezcelowe i prowokacyjne strzały". "Dla Amerykanów byłoby lepiej, gdyby unikali prowokacyjnych zachowań oraz zagrażania bezpieczeństwu Zatoki Perskiej, stosując się do zasad i regulacji morskich" – napisano w oświadczeniu, które cytowały irańskie media. 

"Działania niekoniecznie kierowane przez najwyższego przywódcę"

Podobne wydarzenie miało miejsce pod koniec kwietnia. Wówczas amerykański okręt patrolowy oddał strzały ostrzegawcze po tym, jak trzy okręty marynarki wojennej irańskiego Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej zbliżyły się do niego w Zatoce Perskiej.

- Działania, które zazwyczaj obserwujemy ze strony marynarki wojennej Iranu, niekoniecznie są kierowane przez najwyższego przywódcę państwa irańskiego, a raczej przez nieodpowiedzialnych lokalnych dowódców na miejscu zdarzenia - mówił wtedy generał piechoty morskiej Kenneth McKenzie, szef Centralnego Dowództwa USA. Cieśnina Ormuz to strategiczny szlak wodny, którym przepływa jedna trzecia ropy transportowanej drogą morską na świecie.

Autorka/Autor:asty\mtom

Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: