Rządzący od ponad roku Afganistanem talibowie pozwolili przystąpić dziewczętom do matur, chociaż od przejęcia przez nich władzy nie mają one wstępu do liceów - informuje agencja Associated Press. - Jak mamy przystąpić do egzaminów po ponad roku, w czasie którego talibowie zabraniali nam wstępu do szkół? - zapytała 18-letnia Najela z Kabulu.
Według dokumentów talibskiego ministerstwa edukacji decyzja dotyczy 31 z 34 prowincji Afganistanu. Pozostałe prowincje posiadają odrębny harmonogram edukacji i egzaminów. Agencja AP podała, że Ehsanullah Kitab, dyrektor departamentu edukacji w Kabulu, poinformował, że egzaminy na koniec liceum odbędą się w mieście w środę, ale nie uściślił, ile dziewcząt przystąpi do testów.
- To absurd. Spędziłyśmy rok w napięciu i stresie, nie przeczytawszy ani jednej strony podręcznika. Jak mamy przystąpić do egzaminów po ponad roku, w czasie którego talibowie zabraniali nam wstępu do szkół? - zapytała 18-letnia Najela z afgańskiej stolicy.
Talibowie rządzą w Afganistanie od 2021 roku. Przejęli władzę po wycofaniu się wojsk koalicji zachodniej, które przebywały tam od 2001 roku. W ciągu ponad roku radykałowie wprowadzili wiele ograniczeń dla kobiet, między innymi zakazując im pracy poza domem. "Zasady islamu są dla nas ważniejsze niż cokolwiek innego" - przekonywali urzędnicy afgańskiego ministerstwa cnót i występków.
Na początku października talibowie zakazali kobietom wstępu do stołecznych parków i wesołych miasteczek. Ponadto kobiety nie mogą przemieszczać się publicznie bez męskiego towarzystwa (męża, starszego brata lub ojca), obowiązują je też ścisłe reguły dotyczące ubioru - w miejscu publicznym mogą być widoczne jedynie oczy.
Dla dziewcząt zakazany jest także wstęp do szkół podstawowych i średnich. Kobiety nadal mogą studiować, dlatego podchodzące do środowych egzaminów Afganki będą mogły następnie starać się o przyjęcie na uniwersytety.
Źródło: PAP, Reuters