Talibowie z prowincji Kandahar nałożyli na mieszkające tam kobiety obowiązek stawiania się w pracy w towarzystwie męskiego opiekuna. Od Afganek będzie się też wymagać okazywania tzw. karty mahram - specjalnego dokumentu zawierającego dane męża, ojca, syna lub brata, który sprawuje nad nimi nadzór. Słowo "mahram" w tym kontekście oznacza osobę, która - zgodnie z normami społecznymi i religijnymi narzuconymi przez talibów - może towarzyszyć kobiecie w miejscu publicznym. Karty będą musiały posiadać kobiety zatrudnione zarówno w sektorze publicznym, jak i prywatnym. Obowiązek ich posiadania reguluje nowe rozporządzenie Ministerstwa Propagowania Cnoty i Zapobiegania Występkom.
Nowe przepisy w Afganistanie uderzają w możliwości zawodowe kobiet
Brak okazania dokumentu ma skutkować niedopuszczeniem do pracy. Kobiety, do których dotarła niezależna stacja AMU TV, zgodnie wskazują na związane z przepisami trudności. Mówią też, jak skomplikowany jest sam proces wnioskowania o kartę. Zgodnie z relacją telewizji składa się on z wielu etapów i wymaga zatwierdzenia przez kilka instancji, w tym: szefa prowincjonalnej delegatury MPCiZW, przedstawiciela lokalnej rady, pracownika służb bezpieczeństwa i pracodawcę. Należy się więc liczyć z co najmniej kilkoma dniami oczekiwania na dokument - wskazuje AMU TV.
Rozmówczynie stacji zauważają, że nawet jeśli dokument uda się uzyskać, większość rodzin i tak nie będzie mogła "pozwolić sobie na to, żeby mężczyzna był z kobietą w pracy przez cały dzień". Rozporządzenie dodatkowo ograniczy więc i tak już skąpe możliwości zawodowe Afganek. Te są sukcesywnie redukowane od 2021 roku, kiedy to talibowie powrócili do władzy. Wyjątkiem są sektory, takie jak edukacja czy zdrowie, ale i tam panują pewne restrykcje - pisze na swojej stronie ONZ.
Zdaniem tej organizacji od czasu przejęcia władzy przez talibów w Afganistanie konsekwentnie wprowadzany jest tzw. apartheid płciowy. Kobiety są stopniowo wypychane z przestrzeni publicznej. Poza ograniczeniami w dostępie do pracy obowiązuje je także zakaz edukacji. Nie mogą też opuszczać domu bez męskiego opiekuna. Prawo zabrania im śpiewania lub deklamowania poezji i wymaga od nich całkowitego zasłaniania ciała i twarzy. Jednocześnie zabrania ono podejmowania większości zawodów i karze kobiety za żebranie.
Autorka/Autor: Julia Wiśniewska
Źródło: PAP, AMU TV, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: QUDRATULLAH RAZWAN/PAP/EPA