Afganistan, ofensywa talibów. Wiadomości od przerażonych kobiet z Kabulu

Źródło:
BBC, tvn24.pl
Ofensywa talibów w Afganistanie. Jagoda Grondecka o sytuacji w Kabulu
Ofensywa talibów w Afganistanie. Jagoda Grondecka o sytuacji w KabuluTVN24
wideo 2/2
Ofensywa talibów w Afganistanie. Jagoda Grondecka o sytuacji w KabuluTVN24

W Afganistanie trwa ofensywa talibów. Błyskawicznie przejmują kolejne miasta, rosną obawy wśród mieszkańców stolicy. Korespondentka BBC Yalda Hakim opublikowała wiadomości przesłane jej przez przerażone młode mieszkanki Kabulu.

W Afganistanie błyskawicznie postępuje ofensywa talibów, którzy walczą z afgańskim rządem, chcą narzucić surową wersję rządów islamskich (szariatu) i przejmują kolejne prowincje i miasta. Wielu mieszkańców ucieka do stolicy - Kabulu, który nie został przejęty przez talibów. Na początku lipca z Afganistanu wycofała się większość wojsk USA.

Czytaj więcej: Tak talibowie opanowywali afgańskie prowincje i miasta

Wiadomości od przerażonych mieszkanek Kabulu

Dziennikarka BBC Yalda Hakim, która od ponad dekady jest korespondentką w Afganistanie, opublikowała wiadomości, które przesyłają jej przerażeni młodzi mieszkańcy Kabulu, zwłaszcza młode kobiety. Obawy są związane z radykalnym szariatem propagowanym przez talibów, szczególnie okrutnym dla kobiet. Talibowie chcą na przykład zakazać edukacji dziewczyn powyżej 12 lat.

Wiadomości opublikowane przez Hakim nie są podpisane imieniem i nazwiskiem. Ich autorki boją się ujawniać swoje personalia.

"Chcę cię prosić o pomoc w wydostaniu się stąd. W mojej pracy zajmowałam się programami, które dotyczyły praw kobiet, afgańskiej armii i rozwoju kraju. Nie wiem, czy przeżyję, czy mnie zabiją" - napisała mieszkanka Kabulu.

"Sytuacja nie jest dobra. Krążą plotki, że talibowie mają się pojawić w mojej okolicy już o północy. Naprawdę się martwimy. Jako młoda, wykształcona aktywistka bardzo się boję. Sytuacja pogarsza się z każdą sekundą" - podkreśliła autorka.

"Moja rodzina i ja boimy się, że talibowie odbiorą nam życie. Problemem jest to, że wszyscy z mojego otoczenia wiedzą, że jestem studentką. Spaliliśmy już wszystkie dokumenty, by ukryć tożsamość przed talibami. Niestety to na dłuższą metę nie pomoże" - czytamy w kolejnej wiadomości.

Razem z rodziną młoda kobieta postanowiła "stworzyć podziemny schron, gdzie schowa się przed kulami i pociskami". "To powinno nam pomóc. Przynajmniej do czasu, aż talibowie będą sprawdzać wszystkie domy po kolei" - zaznaczyła.

Czytaj więcej: "Złowroga cisza przed burzą" w Kabulu

Autorka/Autor:ads/kab

Źródło: BBC, tvn24.pl