Projekt ustawy o Sądzie Najwyższym był konsultowany z prezydentem, minister sprawiedliwości spotkał się z nim swojego czasu - oświadczył w "Faktach po Faktach" wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik. Słowa te mogą przeczyć utrzymywanej przez resort, a podważanej przez ekspertów tezie o tym, że to posłowie przygotowali projekt ustawy o Sądzie Najwyższym.
Projekt ustawy o Sądzie Najwyższym został zgłoszony do Sejmu późnym wieczorem 12 lipca jako projekt poselski. Wraz z uzasadnieniem liczył 139 stron. Część polityków opozycji i ekspertów wątpiła, by tak skomplikowany tekst został stworzony przez posłów i twierdziła, że najprawdopodobniej powstał w ministerstwie sprawiedliwości, a zgłoszono go jako projekt poselski, by uniknąć konsultacji i skrócić drogę legislacyjną.
Nowoczesna złożyła doniesienie do prokuratury dotyczące możliwego poświadczenie nieprawdy, bo według tej partii autorem projektu jest faktycznie resort sprawiedliwości, a nie posłowie PiS.
Temu, że projekt powstał w ministerstwie, publicznie zaprzeczał między innymi wiceminister Marcin Warchoł.
- Mimo że projekt jest projektem poselskim, my w ministerstwie sprawiedliwości przeanalizowaliśmy go bardzo drobiazgowo - mówił 18 lipca Marcin Warchoł.
Wójcik o ustawie o Sądzie Najwyższym: to było konsultowane
We wtorek o kulisach powstawania ustawy o Sądzie Najwyższym wiceminister Michał Wójcik mówił w "Faktach po Faktach".
Zaprzeczył on słowom prezydenta o tym, że projekt ustawy o Sądzie Najwyższym przed złożeniem w Sejmie nie był mu przedstawiony do konsultacji. - To było konsultowane na etapie tworzenia tych zapisów tego projektu - powiedział Wójcik. - Minister sprawiedliwości spotkał się z panem prezydentem swego czasu. To było przed, o ile pamiętam, złożeniem wniosku [przez prezydenta - red.] do Trybunału Konstytucyjnego w sprawie ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa. Z kuchni politycznej mogę powiedzieć, że były rozmowy na ten temat.
Ziobro spotkał się z prezydentem pod koniec kwietnia 2017 roku i rozmawiał z nim półtorej godziny o reformie sądownictwa.
Wójcik, pytany, czy prezydent kłamie, odpowiedział: - Ja nie chcę tego powiedzieć.
Oświadczył, że oprócz tego prezydent publicznie obiecał, że podpisze ustawę o Sądzie Najwyższym, jeśli jego poprawki zostaną przyjęte. - Poprawki zostały przyjęte, nie zostało podpisane - stwierdził.
Potem Wójcik stwierdził jednak, że projekt ustawy był "projektem poselskim za aprobatą ministerstwa sprawiedliwości". - Były konsultacje z Kancelarią Prezydenta - powiedział. - Nie wiem, na podstawie czego pan prezydent wysuwa takie wnioski.
Jaki: to nie jest prawda
We wtorek wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki był pytany przez reporterkę TVN24 Olgę Olesek, czy "może warto było jednak, żeby ministerstwo sprawiedliwości takie projekty przedyskutowało z prezydentem".
Jaki odpowiedział, że "to nie jest prawda", że nie było konsultacji z prezydentem. Nie chciał jednak podać szczegółów. - Przyjdzie czas pewnie, że będziemy na ten temat więcej mówili - dodał.
Autor: pk/ja/jb / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: ms.gov.pl