Propozycja zmian w głosowaniu nad wyborem premiera. "Jeden z najbardziej anachronicznych przepisów"

Źródło:
TVN24, PAP
Sejm o propozycjach zmian w regulaminie Izby. Relacja reportera TVN24 Artura Molędy
Sejm o propozycjach zmian w regulaminie Izby. Relacja reportera TVN24 Artura Molędy
TVN24
Sejm o propozycjach zmian w regulaminie Izby. Relacja reportera TVN24 Artura Molędy TVN24

Posłowie debatowali w środę nad projektem zmian w Regulaminie Sejmu, zaproponowanym przez prezydium izby. Propozycja zakłada zmianę sposobu głosowania nad wyborem premiera w tak zwanym drugim kroku konstytucyjnym oraz w zasadach prac sejmowej Komisji Finansów Publicznych nad budżetem. Izba przejdzie do trzeciego czytania projektu, czyli ostatecznego głosowania po doręczeniu posłom i posłankom zestawienia zgłoszonych poprawek.

W środę po południu posłowie przeprowadzili pierwsze czytanie przedstawionego przez prezydium Sejmu projektu zmian Regulaminu Sejmu. Następnie - na wniosek KO - przeszli do drugiego czytania bez odsyłania projektu do komisji. W toku prac zgłoszono poprawki, w związku z tym prowadzący obrady wicemarszałek Włodzimierz Czarzasty (Lewica) przekazał, że do trzeciego czytania projektu izba przejdzie po doręczeniu posłom i posłankom zestawienia zgłoszonych poprawek.

Projektowana zmiana przewiduje, że Sejm wybiera premiera w tzw. drugim kroku konstytucyjnym "na zasadach ogólnych", tzn. głosowanie co do zasady będzie odbywało się przez podniesienie ręki przy równoczesnym wykorzystaniu urządzenia do liczenia głosów, a głosowanie imienne byłoby fakultatywną formą, o której zastosowaniu mógłby zdecydować Sejm. Druga zmiana w Regulaminie Sejmu ma - w myśl wnioskodawców - usprawnić prace komisji finansów nad budżetem państwa. Zgodnie z projektem, w przypadku, gdy właściwa komisja nie przedstawi komisji finansów publicznych swojego stanowiska w określonym terminie, nie wstrzymuje to dalszych prac komisji finansów publicznych.

Wicemarszałkini Wielichowska (KO) o proponowanych zmianach

Projekt uchwały przedstawiła wicemarszałkini Sejmu Monika Wielichowska (KO). - Projekt przewiduje dwie podstawowe zmiany. Pierwsza zmiana dotyczy prac nad budżetem w Sejmie. Jeśli Wysoki Sejm raczy przyjąć tę zmianę, to brak złożenia sprawozdań przez komisje merytoryczne nie będzie blokować prac w Komisji Finansów Publicznych - powiedziała. Jak stwierdziła, "ta zmiana jest niczym innym jak wpisaniem już funkcjonującej praktyki sejmowej do regulaminu Sejmu".

- Druga zmiana dotyczy doprecyzowania trybu wyboru prezesa Rady Ministrów w drugim kroku, w trybie artykułu 154 ustęp 3 Konstytucji. Ta zmiana polega na odejściu od archaicznego głosowania imiennego, który polega na wrzuceniu przez posłanki i posłów podpisanych imieniem i nazwiskiem kartek do urny i zastosowanie systemu elektronicznego - dodała.

Monika Wielichowska x.com/Sejm RP

- Jeśli tę zmianę Wysoki Sejm raczy przyjąć, to głosować będziemy przez podniesienie ręki przy równoczesnym wykorzystaniu urządzenia do liczenia głosów. Projekt zawiera także dwie zmiany o charakterze porządkującym. Pierwsza określa większość potrzebną do wyboru prezesa Rady Ministrów. Druga większość potrzebną do wyboru członków Rady Ministrów - powiedziała.

Smoliński (PiS): moglibyście te kilka godzin poczekać

Do propozycji odniósł się poseł Kazimierz Smoliński (PiS). - Kwestia głosowania, czy to jest głosowanie imienne, czy głosowanie tradycyjne przyjęte w Sejmie, to jednak nie jest taka zmiana techniczna czy archaiczna. To jest już wyraźny zapis i wola dotychczasowa Sejmu, żeby w tak ważnym głosowaniu, jakim jest w drugim kroku wybór prezesa Rady Ministrów, odbywał się w sposób imienny - mówił.

- Jedyny wniosek jest taki, że bardzo szybko chcecie przejąć władzę i tu każda minuta dla was jest ważna. Poczekajcie, moglibyście te kilka godzin poczekać, bo to rzeczywiście jest kilka godzin liczenia tych głosów. I do tej pory te przypadki, które były w historii, nie powodowały jakiejś tam zbędnej zwłoki. Ale skoro wam się tak śpieszy, to nie będziemy w tym zakresie tutaj wielkiego protestu składać - kontynuował.

Odniósł się także do zmian w pracy Komisji Finansów Publicznych. - Chcecie przyspieszyć pracę Komisji Finansów Publicznych, to jest jawne obniżenie jakości prac nad finansami państwa. Do tej pory nigdy nie było problemu, że harmonogram ustalony przez Prezydium Sejmu związany z pracą poszczególnych komisji nigdy nie powodował opóźnienia pracy Komisji Finansów Publicznych - stwierdził.

- W artykule 108 (Regulaminu Sejmu - red.) nie zmieniacie tego artykułu, a przecież tam nadal pozostaje zapis, że Komisja Finansów Publicznych po rozpatrzeniu przy udziale przedstawicieli poszczególnych komisji przedstawia sprawozdanie. Więc należałoby też ten przepis zmienić, że można to zrobić bez udziału przedstawicieli poszczególnych komisji - zwrócił uwagę poseł PiS.

- Absolutnie należałoby dokonać kolejnych zmian. Ta zmiana jest niechlujna i moim zdaniem niewłaściwa. Nasz klub będzie głosował przeciwko tej zmianie - powiedział.

Urbaniak (KO): PiS-owi nie chodzi o nic innego, jak tylko obstrukcję i wydłużenie działań Sejmu

Jak stwierdził poseł KO Jarosław Urbaniak, "PiS-owi w ostatnich tygodniach nie chodzi o nic innego, jak tylko obstrukcję i wydłużenie działań Sejmu, powołania stabilnego rządu Rzeczpospolitej Polskiej i szykowanie miny w postaci rozwiązania Sejmu przez prezydenta Rzeczpospolitej za nieprzedłożenie w terminie budżetu państwa".

Czytaj również: Były marszałek Sejmu z PiS o Szymonie Hołowni. "Nieźle to się ogląda"

- Miałem zamiar swoje wystąpienie rozpocząć od tego, że tą zmianą likwidujemy jeden z najbardziej anachronicznych przepisów, jakie przez nieuwagę utkwił w Regulaminie Sejmu, a mianowicie zdefiniowany przed wiekami sposób głosowania imiennego. Od momentu, kiedy przed każdym z państwa jest maszynka do głosowania i po 15 sekundach dzięki działowi informatyki cały świat wie, jak głosuje poszczególny poseł, metoda głosowania imiennego przy pomocy kartki z imieniem i nazwiskiem, urną i głosowaniem trwająca kilka godzin to coś niezwykle absurdalnego - dodał.

Osmalak (Polska 2050-TD): możemy podnieść rękę, nacisnąć przycisk i wynik głosowania będzie powszechnie znany

Głos zabrał także Łukasz Osmalak (Polska 2050-TD). - Myślę, że większość z nas wie, iż oczywistym jest, że zmiana dotyczy kwestii możliwości współpracy między komisjami. Chodzi tylko i wyłącznie o to, żeby Komisja Finansów Publicznych mogła procedować równolegle z pracami, które będą toczyły się w innych komisjach. Nie ma tutaj żadnego innego podtekstu, ani niczego innego ukrytego - mówił.

- Jeżeli ktokolwiek myśli, że cokolwiek ukrywamy, to można by powiedzieć, że każdy mierzy swoją miarą. Celem procedowanego przepisu jest usunięcie pojawiających się w praktyce wątpliwości interpretacyjnych i usprawnienie rozpatrywania projektów oraz sprawozdań, o których mowa w artykule 150 Regulaminu Sejmu - dodał

Odniósł się także do propozycji zmian w sposobie wyboru prezesa Rady Ministrów. - Mamy dzisiaj na sali obrad sprzęt informatyczny, mamy urządzenia, które są w stanie precyzyjnie policzyć nasze głosy. Możemy podnieść rękę, nacisnąć przycisk i wynik głosowania będzie powszechnie znany, będzie wiadomo, kto jak zagłosował - powiedział.

Pyrzyk (PSL-TD): w obecnej kadencji mieliśmy już próby nadużywania regulaminu przez PiS

Stanowisko klubu PSL-TD zaprezentował Michał Pyrzyk. - Przed nami jako posłankami i posłami już wkrótce działania i decyzje o fundamentalnym znaczeniu. Wszystkim nam powinno zależeć, aby procedowane one były bez zbędnej zwłoki w sposób jasny, nie budzący żadnych wątpliwości zarówno natury prawnej, jak i interpretacyjnej. W obecnej kadencji Sejmu mieliśmy już ze strony ministrów rządu pana premiera (Mateusza) Morawieckiego próby wykorzystywania, a wręcz nadużywania zapisów regulaminowych dotyczących, jak pamiętamy, zabierania głosu poza kolejnością. Wszystko to tylko w celu opóźniania, a w konsekwencji paraliżowania obrad - mówił.

- Dlatego te przepisy wymagały też natychmiastowej wykładni funkcjonalnej i celowościowej dokonanej przez Prezydium Sejmu. Dobrze by było, żeby takie sytuacje nie miały już miejsca w przyszłości, bo przed nami naprawdę dużo pracy. Jednym z istotnych obszarów działań, o których wspomniałem na wstępie, będą prace nad najważniejszym aktem finansowym państwa, nad budżetem na 2024 rok. W ich toku komisje sejmowe przekazywać będą wiodącej Komisji Finansów Publicznych w określonym przez Prezydium Sejmu terminie, stanowiska zawierające wnioski, opinie lub propozycje poprawek - kontynuował.

- Dotychczasowe przepisy w żaden sposób nie regulowały skutków niedochowania tych terminów. Dlatego wobec mogących pojawić się wątpliwości interpretacyjnych wskazane było ich doprecyzowanie, tak aby nie wstrzymywać pilnych prac budżetowych z powodu mogących wystąpić opóźnień w działaniach poszczególnych komisji sejmowej - dodał.

Jak stwierdził, "wkrótce też Sejm wybierze w drugim kroku konstytucyjnym prezesa Rady Ministrów". - Uzasadniona jest w tym przypadku, jak już słyszeliśmy wcześniej, rezygnacja z głosowania imiennego, które mogłoby trwać co najmniej kilkadziesiąt minut na rzecz głosowania na zasadach ogólnych, czyli przez podniesienie ręki przy równoczesnym wykorzystywaniu urządzeń do liczenia głosów, co pozwoli nam znacząco skrócić całą procedurę - powiedział poseł PSL.

Tomaszewski (Lewica): Sejm to miejsce podejmowania decyzji, więc decyzje powinniśmy podejmować sprawnie

Jak przekazał Tadeusz Tomaszewski, projekt zmian w Regulaminie "w opinii klubu parlamentarnego Lewicy zmierza we właściwym kierunku". - Byłem w czasie prac parlamentarnych zarówno po jednej, jak i po drugiej stronie, czyli przygotowujący opinię danej resortowej komisji, ale też i uczestniczący w Komisji Finansów Publicznych, kiedy prezentowałem to stanowisko - mówił.

- Chcę powiedzieć, że to prawda, że bardzo rzadko zdarzało się w polskim parlamencie, że nie na czas wyznaczony przez Prezydium Sejmu w porozumieniu z Komisją Finansów Publicznych trafiały te opinie. Teoretycznie rzecz biorąc możemy sobie taką sytuację wyobrazić i hamowałoby to pracę Komisji Finansów Publicznych nad projektem budżetu. Bo na przykład jakaś część budżetu nie miałaby stosownej opinii - kontynuował.

- Dlatego też doprecyzowanie, że jeśli dana komisja w wyznaczonym terminie nie przedstawi komisji finansów opinii własnej, to oczywiście jest jej wola, ale nie hamuje to prac Komisji Finansów Publicznych nad całym projektem ustawy. Myślę, że to jest logiczna konsekwencja wcześniej funkcjonującego zapisu - dodał.

Czytaj również: Kołodziejczak w ostrych słowach mówił o polityce energetycznej za rządów PiS. Bosak w finale wyłączył mu mikrofon

Jak mówił, "druga zmiana dotyczy sposobu wybierania prezesa Rady Ministrów. - Proponujemy to rozwiązanie, które jest powszechne w naszej Izbie, że głosowania imienne, kiedy dokonujemy wyboru osób na ważne funkcje w państwie zarówno w tej kadencji, jak i w poprzedniej kadencji podejmujemy poprzez głosowanie maszynką do głosowania - stwierdził.

- Chcę jednak zaznaczyć, że Sejm w tym regulaminie nie rezygnuje z dotychczasowego zapisu możliwości głosowania imiennego poprzez kartkę. Mówi o tym, że pozostawiamy tę alternatywę. To Sejm mógłby zdecydować, że mimo możliwości głosowania poprzez maszynę do liczenia, to decyzją parlamentu wrócono by do tego (głosowania tradycyjnego - red.) - kontynuował.

- Sejm, jak powiedział również dzisiaj pan marszałek (Sejmu Szymon) Hołownia, to miejsce podejmowania decyzji. Więc decyzję powinniśmy podejmować sprawnie, w sposób jak najbardziej przejrzysty i dostępny dla obywateli, a sposób zaproponowany przez prezydium Sejmu Wyboru zarówno prezesa Rady Ministrów, jak i członków Rady Ministrów właśnie taki jest - dodał.

Wawer (Konfederacja): zmiany sprawią, że komisje sejmowe właściwie nie muszą pracować

W dyskusji głos zabrał także Michał Wawer (Konfederacja). - Pracujemy nad projektem Regulaminu Sejmu, który zawiera między innymi postanowienia mówiące o tym, że komisje sejmowe to właściwie nie muszą pracować. Nie ma takiej potrzeby. Komisja Finansów Publicznych sama sobie ogarnie budżet - rozpoczął.

- Nie ma potrzeby, żeby pozostałe komisje cokolwiek tutaj dokładały, cokolwiek uzupełniały, żeby jakieś logistyczne wrzutki przechodziły jeszcze, nie daj Boże, przez komisje sejmowe inne niż Komisja Finansów Publicznych, która to "cyk cyk" w jednym w dwóch głosowaniach wszystko wprowadzi do budżetu i zdecyduje, jak mają być przez kolejny rok wydawane pieniądze Polaków - kontynuował.

Jak stwierdził, "nie ma za to w tej uchwale o Regulaminie Sejmu, choć przecież mogłoby być, nie ma tego, co obiecywał marszałek Hołownia na samym wstępie, czyli likwidacji zamrażarki sejmowej". - Likwidacja zamrażarki sejmowej to jest coś, co powinno nastąpić w ogóle u zarania polskiej demokracji. Ta zamrażarka nigdy nie powinna powstać, a bawimy się w tej chwili kolejną kadencję z tym, że aktualna większość rządzi sobie projektami ustaw, jakiej się podoba - dodał.

Kolejny poseł Konfederacji, Grzegorz Braun, złożył wniosek o odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu. W głosowaniu ten wniosek został odrzucony.

Poprawki do zmian w regulaminie

Sejm przyjął po debacie wniosek Urbaniaka (KO) o niezwłoczne przystąpienie do drugiego czytania projektu uchwały bez odesłania go do komisji.

W toku dalszej dyskusji projekt skrytykował Łukasz Schreiber (PiS) głównie za proponowane zmiany dot. procedowania budżetu państwa. Kazimierz Smoliński (PiS) zapowiedział również złożenie poprawek dot. "wzmocnienia autorytetu parlamentu". - Proponujemy wprowadzenie obowiązku składania oświadczeń przez wszystkie kluby i koła poselskie przy udzielaniu Radzie Ministrów lub odmowie udzielenia poparcia - mówił Smoliński, dodając, że chodzi także o możliwość zadawania pytań premierowi i członkom Rady Ministrów.

Smoliński powiedział również, że w poprawkach proponuje wprowadzenie możliwości udzielenia przez marszałka Sejmu głosu - poza kolejnością - przewodniczącym klubu z ograniczeniem do jednego wystąpienia w każdym punkcie porządku dziennego. - Ponadto chcemy, aby dotychczasową informację bieżącą i pytania w sprawach bieżących zastąpić rozwiązaniem w postaci pytań do prezesa Rady Ministrów oraz członków Rady Ministrów - mówił Smoliński.

Następnie głos zabrał Bogdan Zdrojewski (KO), który wniósł o niezwłoczne przejście do trzeciego czytania projektu, jednak wicemarszałek Czarzasty przekazał, że izba przejdzie do niego po doręczeniu posłom i posłankom zestawienia zgłoszonych poprawek.

Jak przebiega wybór premiera i rządu? Trzy kroki

Zgodnie z art. 109 ust. 2. Konstytucji RP pierwsze posiedzenie Sejmu i Senatu zwołuje prezydent na dzień przypadający w ciągu 30 dni od dnia wyborów.

CZYTAJ TAKŻE: Rządzić bez większości w Sejmie? Scenariusze wyboru rządu

Krok pierwszy: prezydent desygnuje premiera i powołuje rząd

Do prezydenta należy również obowiązek desygnowania premiera, który skompletuje rząd i zaproponuje mu skład nowej Rady Ministrów. Zgodnie z art. 154. ust. 1 Konstytucji RP prezydent powołuje premiera wraz z rządem w ciągu 14 dni od dnia pierwszego posiedzenia Sejmu lub przyjęcia dymisji poprzedniej Rady Ministrów i odbiera przysięgę od członków nowo powołanej Rady Ministrów.

W ciągu kolejnych 14 dni nowy premier przedstawia Sejmowi program działania rządu (exposé) wraz z wnioskiem o udzielenie wotum zaufania. Sejm uchwala je bezwzględną większością głosów (czyli więcej "za" niż "przeciw" i wstrzymujących się) w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów.

Krok drugi: Sejm wybiera premiera i rząd

Jeśli jednak nowo powołana Rada Ministrów nie zdobędzie zaufania posłów, wtedy to oni przejmą inicjatywę utworzenia nowego rządu.

Kandydata na Prezesa Rady Ministrów zgłasza wtedy grupa co najmniej 46 posłów, a do jego powołania konieczna jest bezwzględna większość głosów, w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów. Prezydent nie może odmówić powołania i zaprzysiężenia tak wybranego rządu.

Krok trzeci: Prezydent powołuje premiera i rząd. Do wotum zaufania potrzebna tylko zwykła większość

Jeśli jednak wskazany przez Sejm kandydat na premiera nie uzyska bezwzględnej większości głosów, inicjatywa wraca do prezydenta, który w ciągu 14 dni powołuje premiera i rząd na jego wniosek oraz odbiera od nich przysięgę.

W tym przypadku do udzielenia wotum zaufania wystarczy zwykła większość głosów (więcej "za" niż "przeciw", bez wliczania wstrzymujących się) w Sejmie w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów.

Jeśli i ten trzeci krok nie przyniesie rezultatu w postaci powołania rządu, prezydent zarządza nowe wybory. Wtedy najprawdopodobniej wiosną Polacy mieliby znowu głosować.

Autorka/Autor:ks/dap,mrz

Źródło: TVN24, PAP

Pozostałe wiadomości

Były szef litewskiej dyplomacji Gabrielius Landsbergis w rozmowie z Michałem Sznajderem przyznał, że liczył na zwiększenie wsparcia dla Ukrainy za administracji Donalda Trumpa, ale szybko okazało się, że nadzieje te "zostały zmielone w proch". Były minister podkreślił, że Europa musi się zjednoczyć w sprawie obronności.

Trump "wpadł w pułapkę". "Przekazuje oponentowi wszystkie karty"

Trump "wpadł w pułapkę". "Przekazuje oponentowi wszystkie karty"

Źródło:
TVN24

Były premier Mateusz Morawiecki, który zapowiedział, że stawi się w prokuraturze, ma zostać przesłuchany w charakterze podejrzanego w sprawie organizacji wyborów korespondencyjnych z 2020 roku.

Morawiecki w charakterze podejrzanego, ma się stawić w prokuraturze

Morawiecki w charakterze podejrzanego, ma się stawić w prokuraturze

Źródło:
PAP

Byli dyrektorzy Lasów Państwowych usłyszeli zarzuty przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków. Premier Donald Tusk odwołał ze stanowiska Komendanta Głównego PSP nadbrygadiera Mariusza Feltynowskiego i wyznaczył jego następcę. Na wysokości przystani rybackiej w Międzyzdrojach w sieciach zaplątał się wieloryb, zwierzę udało się uratować. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w czwartek 27 lutego.

Byli dyrektorzy z zarzutami, akcja uwolnienia wieloryba, szef PSP odwołany

Byli dyrektorzy z zarzutami, akcja uwolnienia wieloryba, szef PSP odwołany

Źródło:
PAP, TVN24

Prokuratura Okręgowa w Warszawie poinformowała o zarzutach dla dwóch mężczyzn w związku ze sprawą śmierci trzech starszych kobiet. 43-letni Polak usłyszał pięć zarzutów, w tym trzech zabójstw. 33-letni Ukrainiec miał natomiast brać udział w jednym zabójstwie, odpowie też za paserstwo. Policja pokazała film z zatrzymania podejrzanego tuż po napadzie na 73-letnią kobietę w mieszkaniu przy ulicy Wąwozowej.

Zabójstwa starszych kobiet w Warszawie. Prokuratura o zarzutach i "motywacji z Dostojewskiego". Film z akcji zatrzymania

Zabójstwa starszych kobiet w Warszawie. Prokuratura o zarzutach i "motywacji z Dostojewskiego". Film z akcji zatrzymania

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Magda Łucyan, dziennikarka Faktów "TVN" i TVN24, została laureatką Nagrody Radia ZET imienia Andrzeja Woyciechowskiego w kategorii "Dziennikarz dla planety". Łucyan jest autorką programu "Rozmowy o końcu świata" w TVN24. - Mam marzenie, by przestać prowadzić ten program, by nie był on już potrzebny, bym mogła powiedzieć, że końca nie będzie - mówiła laureatka.

Dziennikarka "Faktów" TVN i TVN24 Magda Łucyan z nagrodą "Dziennikarz dla planety"

Dziennikarka "Faktów" TVN i TVN24 Magda Łucyan z nagrodą "Dziennikarz dla planety"

Źródło:
TVN24

Andrzej Duda i Emmanuel Macron - każdy z nich z osobna spotkał się w ostatnich dniach z Donaldem Trumpem w sprawach ważnych dla Ukrainy i Europy. Po jednym i drugim spotkaniu przekaz poszedł w świat. Czym te przekazy się różnią?

Trump poświęcił Macronowi kilka godzin, nie kilka minut. "Duda nie był na wizycie, tylko był w poczekalni"

Trump poświęcił Macronowi kilka godzin, nie kilka minut. "Duda nie był na wizycie, tylko był w poczekalni"

Źródło:
Fakty TVN

Brahim Aouissaoui został skazany na dożywocie za przeprowadzenie w październiku 2020 roku ataku w bazylice w Nicei. Obywatel Tunezji nie będzie mógł ubiegać się o przedterminowe zwolnienie.

Sprawca zamachu w bazylice skazany na dożywocie

Sprawca zamachu w bazylice skazany na dożywocie

Źródło:
PAP

Prokuratura wszczęła dochodzenie karne w sprawie kandydata na prezydenta Calina Georegescu w związku z nadużyciami wyborczymi - poinformowała agencja Reutera. Wcześniej Georgescu został doprowadzony przez policję i zwolniony po kilku godzinach przesłuchania.

Rumuńska prokuratura wszczęła dochodzenie w sprawie kandydata na prezydenta

Rumuńska prokuratura wszczęła dochodzenie w sprawie kandydata na prezydenta

Źródło:
PAP

W środę wieczorem prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w wystąpieniu wideo oświadczył, że oczekuje gwarancji bezpieczeństwa dla swojego państwa przed podpisaniem ze Stanami Zjednoczonymi umowy o partnerstwie w wydobyciu ukraińskich złóż naturalnych. Potwierdził także swoją wizytę w Waszyngtonie w najbliższy piątek.

Zełenski potwierdził wizytę w USA. Chce gwarancji bezpieczeństwa

Zełenski potwierdził wizytę w USA. Chce gwarancji bezpieczeństwa

Źródło:
PAP

W prognozach na kolejne dni widać większe opady, jakich dawno nie prognozowano, które mają szansę nieco poprawić sytuację hydrologiczną w części kraju. - Będą to na ogół opady deszczu, jedynie w obszarach górskich spodziewane są opady mieszane, a wysoko w górach intensywne opady śniegu - przekazał synoptyk tvnmeteo.pl Tomasz Wakszyński. W weekend termometry pokażą maksymalnie 7 stopni Celsjusza.

Istotne zmiany w pogodzie. Czegoś takiego nie było od dawna

Istotne zmiany w pogodzie. Czegoś takiego nie było od dawna

Źródło:
tvnmeteo.pl

- To, co proponuje Donald Trump w wielu kwestiach, to pogłębianie chaosu, którego już w świecie mieliśmy dostatecznie dużo - zauważył w "Kropce nad i" Aleksander Kwaśniewski. Były prezydent odniósł się w programie do amerykańskiego podejścia wobec rosyjskiej agresji na Ukrainę i działań administracji Donalda Trumpa wobec tego konfliktu.

"Okazuje się, że liderem chaosu jest prezydent Stanów Zjednoczonych. Tego nigdy nie było"

"Okazuje się, że liderem chaosu jest prezydent Stanów Zjednoczonych. Tego nigdy nie było"

Źródło:
TVN24

Michelle Trachtenberg, aktorka znana między innymi z seriali "Buffy: Postrach wampirów" i "Plotkara", zmarła w wieku 39 lat. Informację o jej śmierci przekazały amerykańskie media, powołując się na źródła policyjne.

Michelle Trachtenberg nie żyje. Grała w "Plotkarze" i "Buffy: Postrach wampirów"

Michelle Trachtenberg nie żyje. Grała w "Plotkarze" i "Buffy: Postrach wampirów"

Źródło:
ABC News, Guardian, BBC

Watykan poinformował w środę wieczorem o "dalszej, lekkiej poprawie" stanu papieża Franciszka, przebywającego w Poliklinice Gemelli od 14 lutego. W wydanym biuletynie nie ma już słowa "krytyczny" w odniesieniu do stanu klinicznego papieża. Jak zaznaczono, tomografia komputerowa wykazała normalną ewolucję stanu zapalnego płuc.

Nowy komunikat w sprawie zdrowia papieża

Nowy komunikat w sprawie zdrowia papieża

Źródło:
Reuters, PAP

Władze Macedonii Północnej planują wystawić na aukcję majątek byłego premiera Nikoły Gruewskiego. W 2018 roku polityk uciekł na Węgry, by uniknąć kary więzienia. Uzyskał azyl polityczny i przebywa tam do dziś.

Były premier uciekł na Węgry. Władze chcą sprzedać jego majątek  

Były premier uciekł na Węgry. Władze chcą sprzedać jego majątek  

Źródło:
PAP, frontline.mk, tvn24.pl

Kierujący renaultem potrącił na przejściu dla pieszych 68-latkę i po niej przejechał. Mimo prawie godzinnej reanimacji kobiety nie udało się uratować. 77-letni kierowca chce się dobrowolnie poddać karze.

Potrącił kobietę i po niej przejechał. Nie przeżyła. Kierowca chce się poddać karze

Potrącił kobietę i po niej przejechał. Nie przeżyła. Kierowca chce się poddać karze

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Jeżeli obecny prezydent Stanów Zjednoczonych powtarza jeden do jednego propagandę Putina, że Ukraina jest sama sobie winna, że Zełenski jest dyktatorem, że należy jak najszybciej przeprowadzić wybory w Ukrainie, ogarniętej wojną, to jest najlepszy dowód, że słucha tylko jednej strony - powiedziała w "Faktach po Faktach" w TVN24 kandydatka Lewicy w wyborach prezydenckich Magdalena Biejat.

"To jasne, że Trump chce zakończyć tę wojnę kosztem Ukrainy"

"To jasne, że Trump chce zakończyć tę wojnę kosztem Ukrainy"

Źródło:
TVN24

Wielka sala bankietowa udekorowana malowidłami w stylu dionizyjskim to najnowsze odkrycie archeologów w Pompejach. - Za sto lat dzisiejszy dzień zostanie zapamiętany jako historyczny - powiedział w środę włoski minister kultury Alessandro Giuli. Znaleziska dokonano w centralnej części terenu archeologicznego, gdzie trwają prace wykopaliskowe.

"Nadzwyczajne" odkrycie w Pompejach

"Nadzwyczajne" odkrycie w Pompejach

Źródło:
PAP, Reuters

Użytkownicy aplikacji mObywatel mogą skorzystać z nowej usługi "Podpisz dokument". Dzięki temu właściciele elektronicznych dowodów osobistych uzyskali możliwość podpisywania oświadczeń lub innych dokumentów kierowanych na przykład do urzędu lub instytucji państwowej. - Podpis osobisty możemy wykorzystywać w kontaktach z administracją i wtedy ten podpis jest traktowany na równi z podpisem osobistym - tłumaczył na antenie TVN24 BiS Rafał Sionkowski z Centralnego Ośrodka Informatyki. 

Tak możemy podpisać dokument. Nowa usługa w aplikacji mObywatel

Tak możemy podpisać dokument. Nowa usługa w aplikacji mObywatel

Źródło:
TVN24 BIS, PAP

Takie zaproszenie, za pośrednictwem mediów społecznościowych, wystosował do Elona Muska Mark Kelly, senator Partii Demokratycznej i były astronauta. Stał się on stroną konfliktu, jaki wybuchł w sieci po tym, gdy szef SpaceX oznajmił, że astronauci Sunita Williams i Butch Wilmore, przebywający na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej dłużej niż zakładano, zostali na niej "porzuceni z powodów politycznych" przez administrację Joe Bidena.

"Hej Elon, kiedy w końcu zdobędziesz się na odwagę, by wsiąść do rakiety i porozmawiać"?

"Hej Elon, kiedy w końcu zdobędziesz się na odwagę, by wsiąść do rakiety i porozmawiać"?

Ta sprawa dzieliła administrację Donalda Trumpa i władze w Kijowie, ale wygląda na to, że ostatecznie doszło do porozumienia. Ukraina - najprawdopodobniej już w najbliższy piątek - podpisze umowę z USA w sprawie dostępu do zasobów mineralnych. Portal Europejska Prawda publikuje 11 punktów umowy.

To ma być "ostateczna wersja" umowy między USA a Ukrainą. Co w niej jest

To ma być "ostateczna wersja" umowy między USA a Ukrainą. Co w niej jest

Aktualizacja:
Źródło:
New York Times, Radio Swoboda, BBC, Ukraińska Prawda, PAP, Europejska Prawda
Zabił na pasach dwie seniorki, hamował w ostatniej chwili. "Być może zabrakło mu doświadczenia"

Zabił na pasach dwie seniorki, hamował w ostatniej chwili. "Być może zabrakło mu doświadczenia"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Premier Donald Tusk na wniosek ministra spraw wewnętrznych i administracji odwołał ze stanowiska Komendanta Głównego PSP nadbrygadiera Mariusza Feltynowskiego - przekazał rzecznik MSWiA Jacek Dobrzyński. Znane jest nazwisko następcy. O tym, że przesądzone jest odejście Feltynowskiego, informowali wcześniej dziennikarze tvn24.pl i TVN24 Robert Zieliński i Piotr Świerczek.

Premier odwołał Komendanta Głównego PSP i powołał jego następcę

Premier odwołał Komendanta Głównego PSP i powołał jego następcę

Źródło:
tvn24.pl

Do śmiertelnego potrącenia pieszej doszło na jednym z parkingów w Strzelcach Opolskich. Tam kierująca hondą przejechała kobietę, która chwilę wcześniej po wyjściu ze sklepu przewróciła się na jej miejscu parkingowym. Piesza zmarła.

Kobieta upadła na parkingu. Przejechał ją samochód

Kobieta upadła na parkingu. Przejechał ją samochód

Źródło:
tvn24.pl

- Ruszamy do konsultacji z mieszkańcami, to zapewne będzie bardzo trudny proces, bo będzie wzbudzał bardzo dużo emocji, jak zawsze przy tego typu programach. Ale jestem optymistą - powiedział w programie "Fakty po Faktach" minister, pełnomocnik rządu do spraw odbudowy po powodzi Marcin Kierwiński. W środę zaprezentowano samorządowcom "Program redukcji ryzyka powodziowego w zlewni Nysy Kłodzkiej".

"Ten proces będzie wzbudzał bardzo dużo emocji"

"Ten proces będzie wzbudzał bardzo dużo emocji"

Źródło:
TVN24

Policjanci z bielańskiej komendy szukają 35-letniej Agnieszki Parfieńczyk, która ukrywa się od 2022 roku. Kobieta poszukiwana jest listem gończym wydanym przez Prokuraturę Rejonową Warszawa Śródmieście-Północ. Policja publikuje jej wizerunek.

Jest poszukiwana listem gończym, ukrywa się od trzech lat

Jest poszukiwana listem gończym, ukrywa się od trzech lat

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Marek Grabowski nie żyje. Odszedł w wieku 63 lat. W trakcie blisko 40-letniej kariery aktor wcielał się w liczne role teatralne i serialowe. Najmocniej w pamięci widzów zapisał się za sprawą występów w "Klanie".

Nie żyje Marek Grabowski. Aktor miał 63 lata

Nie żyje Marek Grabowski. Aktor miał 63 lata

Źródło:
filmpolski.pl, tvn24.pl

Europejska organizacja konsumentów BEUC wyraziła zaniepokojenie planami Donalda Trumpa dotyczącymi wprowadzenia ceł odwetowych w odpowiedzi na unijne przepisy cyfrowe, regulujące działalność gigantów technologicznych. "Zasady dotyczące tego, jak firmy, niezależnie od ich kraju pochodzenia, powinny zachowywać się wobec 450 milionów europejskich konsumentów, muszą być ustalane w Europie" - napisano w oświadczeniu.

"Niezwykle niepokojące, że administracja USA grozi odwetem"

"Niezwykle niepokojące, że administracja USA grozi odwetem"

Źródło:
PAP

Para z Australii opowiedziała mediom o "traumatycznym" przeżyciu na pokładzie samolotu, którym leciała na wakacje. Na siedzieniu obok umieszczono ciało zmarłej współpasażerki.

Lecieli na wakacje do Wenecji. Załoga samolotu umieściła obok nich zwłoki

Lecieli na wakacje do Wenecji. Załoga samolotu umieściła obok nich zwłoki

Źródło:
Channel Nine, BBC

Strażnicy miejscy interweniowali na warszawskim Ursynowie, gdzie miejsce parkingowe zajmował porzucony na pierwszy rzut oka niebieski volkswagen. Okazało się jednak, że sprawa jest poważniejsza. Przejęli ją policjanci.

Zagadka porzuconego niebieskiego samochodu

Zagadka porzuconego niebieskiego samochodu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa otrzymała zgłoszenie o wielorybie, który miał zaplątać się w sieci przy brzegu w Międzyzdrojach. Na miejscu kilka godzin trwała akcja z udziałem służb. Zwierzę, które okazało się humbakiem, udało się uratować, co można zaobserwować na nagraniach.

"Chyba zrozumiał, że chcemy mu pomóc". Uwolnili wieloryba z sieci

"Chyba zrozumiał, że chcemy mu pomóc". Uwolnili wieloryba z sieci

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, międzyzdroje.tv, TVN24, PAP

Warszawscy prokuratorzy dostali na służbowe skrzynki pocztowe wiadomość zachęcającą do przekazania 1,5 procent podatku na rzecz Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka. Jej nadawcą była Prokuratura Okręgowa w Warszawie. - Nie widzimy jakiegokolwiek naruszenia zasad apolityczności prokuratury w przekazaniu tej, jak i innych próśb - twierdzi rzecznik jednostki prokurator Piotr Antoni Skiba.

1,5 procent dla byłej fundacji ministra? Apel do pracowników prokuratury

1,5 procent dla byłej fundacji ministra? Apel do pracowników prokuratury

Źródło:
tvnwarszawa.pl
W całym kraju szczepionkę przyjęło tylko kilkaset dzieci. A jest bezpłatna

W całym kraju szczepionkę przyjęło tylko kilkaset dzieci. A jest bezpłatna

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Historia pana Piotra z Dębna, któremu od 12 lat zanikają płuca, poruszyła widzów "Faktów" TVN i TVN24. Dzięki nim dla poważnie chorego mężczyzny zebrano już pół miliona złotych.

Historia pana Piotra poruszyła widzów. Zebrano już pół miliona złotych

Historia pana Piotra poruszyła widzów. Zebrano już pół miliona złotych

Źródło:
tvn24.pl

Ilu Polaków mieszkających w USA głosowało na Donalda Trumpa w ostatnich wyborach? Według niego samego aż 84 procent. Posłowie PiS uważają, że to dzięki dobrym kontaktom z Andrzejem Dudą. Tylko że nie znaleźliśmy danych potwierdzających tezę Trumpa.

Trump i "84 procent Polaków", które na niego głosowało. "Bardzo nieprawdopodobne"

Trump i "84 procent Polaków", które na niego głosowało. "Bardzo nieprawdopodobne"

Źródło:
Konkret24

Co najmniej 46 osób, w tym wielu oficerów i cywilów, zginęło w wyniku katastrofy samolotu wojskowego, który rozbił się na obrzeżach stolicy Sudanu, Chartumie - poinformowała armia. Przyczyną wypadku maszyny była awaria techniczna.

Wojskowy samolot runął tuż po starcie. Nie żyje 46 osób, w tym jeden z najwyższych dowódców

Wojskowy samolot runął tuż po starcie. Nie żyje 46 osób, w tym jeden z najwyższych dowódców

Źródło:
PAP

W środę odbyła się premiera książki "Taka twoja uroda. Jak endometrioza niszczy życie Polek". Jej autorkami są reporterki "Faktów" TVN Magda Łucyan i Katarzyna Górniak, które wcześniej stworzyły na ten temat reportaż. - To jest książka o tym, czym jest obezwładniający ból, jak długo czeka się na diagnozę, jak łatwo ignoruje się kobiety - mówiła podczas premiery Łucyan. Górniak dodała, że "system wciąż nie widzi kobiet z endometriozą".

Premiera książki reporterek "Faktów" TVN. "System wciąż nie widzi kobiet z endometriozą"

Premiera książki reporterek "Faktów" TVN. "System wciąż nie widzi kobiet z endometriozą"

Źródło:
TVN24

Reportaż "Krąg Putina. Tajemnice rosyjskich majątków w Europie" Ewy Galicy z "Superwizjera" TVN znalazł się w finale Nagrody im. Jarosława Ziętary za dziennikarstwo śledcze 2025. To już kolejne wyróżnienie dla filmu, którego autorka postanowiła sprawdzić, czy inwazja na Ukrainę wpłynęła na uszczuplenie majątków rosyjskich oligarchów.

Dziennikarka "Superwizjera" w finale prestiżowej nagrody

Dziennikarka "Superwizjera" w finale prestiżowej nagrody

Źródło:
tvn24.pl

Byli dyrektorzy Lasów Państwowych usłyszeli zarzuty przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków - przekazała Prokuratura Krajowa. Wobec podejrzanych prokurator zastosował środki zapobiegawcze w postaci dozoru policji, zakazu kontaktowania się ze wskazanymi osobami, zakazu opuszczania kraju oraz poręczenia majątkowego w wysokości 50 tysięcy złotych.

Są zarzuty dla byłych dyrektorów Lasów Państwowych

Są zarzuty dla byłych dyrektorów Lasów Państwowych

Źródło:
tvn24.pl

Dziennikarki "Faktów" TVN i TVN24 - Adrianna Otręba i Anna Wilczyńska zostały wyróżnione nagrodami Fundacji "Twarze Depresji". Przyznano je za wspieranie, poprzez materiały dziennikarskie, prowadzonych przez Fundację działań.

Dziennikarki TVN i TVN24 z nagrodami Fundacji "Twarze Depresji"

Dziennikarki TVN i TVN24 z nagrodami Fundacji "Twarze Depresji"

Źródło:
tvn24.pl