Marek Kuchciński z Prawa i Sprawiedliwości ocenił dotychczasową pracę Szymona Hołowni na stanowisku marszałka Sejmu. - Nieźle to się ogląda. Nie dziwię się, że jest taka popularność, tylko merytorycznie słabiutko - powiedział były marszałek Sejmu.
Sejm wznowił w środę trwające od 13 listopada pierwsze posiedzenie. Na sejmowym korytarzu Marek Kuchciński z Prawa i Sprawiedliwości był pytany przez Radomira Wita, reportera TVN24, o ocenę, jak radzi sobie marszałek Sejmu Szymon Hołownia.
- Nieźle to się ogląda. Nie dziwię się, że jest taka popularność, tylko merytorycznie słabiutko, nie ma o czym mówić. Co to za projekty ustaw, słabe - odpowiedział były marszałek Sejmu.
Na uwagę Radomira Wita, że to nie marszałek pisze projekty ustaw, Kuchciński odpowiedział, że "nie ma mocnych, dobrych propozycji, które opozycja mówiła, że będzie zgłaszać". - Nie ma tego, dlatego też spokojnie poczekajmy - dodał.
Marek Kuchciński był marszałkiem Sejmu w latach 2015-2019.
Łukasz Schreiber pochwalił Szymona Hołownię
Przypomnijmy, że wcześniej były minister w kancelarii premiera Łukasz Schreiber (PiS) na mównicy sejmowej mówił, że nowy marszałek izby Szymon Hołownia przyniósł do Izby kulturę.
- Myślę, że warto zacząć od podkreślenia czegoś, co jest też istotne, że pan marszałek jednak przyniósł do tej Izby, w przeciwieństwie do ostatnich ośmiu lat, które słyszeliśmy z lewej strony sali, w przeciwieństwie do tej agresji, pogardy, także chamstwa w stosunku do pani marszałek (Elżbiety Witek - red.), do prawej strony Izby i to nie tylko werbalnego, do okupacji Izby, do rzucania w naszego lidera bucikami, do śmiecenia na tej sali, przyniósł pan kulturę - wskazywał Schreiber podczas obrad 21 listopada br.
Poseł PiS dodawał, że "to jest bardzo dobra rzecz, która wymaga odnotowania". - I ja za to osobiście dziękuję - podkreślał Łukasz Schreiber.
- Jest tylko jedno "ale", że te piękne słowa czasem rozmijają się trochę z czynami. I to jest rzecz, o którą chciałem do pana marszałka zaapelować. Bardzo pięknie pan mówi o nowych standardach, ale pozbawienie największego klubu parlamentarnego stanowiska wicemarszałka wprawdzie jest nowym standardem, ale chyba nie takim, do którego byśmy chcieli nawiązywać - mówił poseł PiS.
Schreiber nie odniósł się jednak przy tym do zarzutów większości sejmowej, która odrzucając kandydaturę Elżbiety Witek na stanowisko wicemarszałek Sejmu nowej kadencji, wytknęła jej przypadki łamania Regulaminu Sejmu w poprzedniej kadencji, gdy była jego marszałkinią.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24