Poseł PiS w "Kropce nad i" broni słów Kaczyńskiego. Posłanka KO: ślepota geopolityczna

Aleksandra Gajewska, Michał Wójcik
Pytanie o słowa Jarosława Kaczyńskiego
Źródło: Kropka nad i TVN24
Poseł PiS Michał Wójcik ocenił w "Kropce nad i" w TVN24, że antyniemiecka retoryka Jarosława Kaczyńskiego jest oparta na prawdzie, a "oś Paryż-Berlin decyduje o tym, co się w Unii Europejskiej dzieje". Posłanka KO Aleksandra Gajewska odpowiedziała, że "cierpi na ślepotę geopolityczną" ten, kto widzi wroga w Paryżu, a nie w Moskwie.

Jarosław Kaczyński stwierdził na konwencji PiS w Katowicach, że Polska ma do wyboru albo hegemonię "niemiecko-brukselską", albo dołączenie do "demokracji zbrojnych" zgodnie z wizją Donalda Trumpa. - Niemcy chcą nam zabrać państwo. Francuzi razem z nimi. Nie wiem dlaczego, ale tak. Biurokracja europejska pali się aż do tego. Amerykanie nie - mówił prezes PiS.

CZYTAJ WIĘCEJ: Kaczyński na konwencji programowej PiS. "Te trzy tematy muszą być wyeksponowane"

Oś Paryż-Berlin i "ślepota geopolityczna"

Gość "Kropki nad i" TVN24, poseł PiS Michał Wójcik, odpowiedział twierdząco na pytanie prowadzącej Moniki Olejnik, czy Niemcy chcą nam odebrać suwerenność. - Oczywiście, bo każdy, kto się orientuje w sprawach europejskich, w tym, co się dzieje w polityce międzynarodowej, doskonale wie, że ta figura retoryczna, której używa już któryś raz pan prezes Kaczyński, polega na prawdzie. Ponieważ nie kto inny, tylko oś Paryż-Berlin decyduje o tym, co się w Unii Europejskiej dzieje - stwierdził były wiceminister sprawiedliwości.

Na pytanie "czy trzeba wyjść z Unii Europejskiej?", Michał Wójcik odpowiedział: "nie, w żadnym razie".

- Kto dzisiaj próbuje wmówić nam wszystkim, że wroga mamy w Paryżu, a nie w Moskwie, ten w ogóle nie rozumie świata po lutym 2022 roku. Ktoś cierpi na jakąś ślepotę geopolityczną - skomentowała posłanka KO Aleksandra Gajewska, wiceministra rodziny, pracy i polityki społecznej.

24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnoskalową inwazję Ukrainy.

Jak rozumieć słowa Michała Wosia?
Źródło: Kropka nad i TVN24

"Wszyscy won" z sądów. "To jest taki sen"

Były wiceminister sprawiedliwości Michał Woś na konwencji PiS mówił o sędziach w kategorii problemu. - Powiem może coś, co jest mało eleganckie, ale często wybrzmiewa w naszym środowisku przy różnych dyskusjach, co trzeba zrobić na początek i dosyć zdecydowanie. To się sprowadza do hasła: "wszyscy won" - powiedział w sobotę.

- Szkoda, że nie powiedział "paszli won", bo to naprawdę mi pachnie takimi sowieckimi, rewolucyjnymi porządkami - skomentował wcześniej na antenie TVN24, w "Faktach po Faktach", minister sprawiedliwości Waldemar Żurek.

- To jest taki sen o tym, żeby to politycy sądzili tych, którzy są dzisiaj wymiarem sprawiedliwości. A to odwrotnie ma być. To wymiar sprawiedliwości ma patrzeć na ręce polityków i rozliczać ich - oceniła słowa Wosia Aleksandra Gajewska.

- Myślę, że to figura retoryczna - powiedział Michał Wójcik. - Chodzi o rozliczenie w jakiś sposób tych (sędziów - red.), którzy stali się politykami. Sędziowie politycy. W konstytucji jest przepis, który tego zabrania - wyjaśnił.

Afera o działkę. "Pozbawiają nas możliwości rozwojowych"

Goście "Kropki nad i" odnieśli się też do najgorętszego tematu dnia. Jak poinformowała w poniedziałek Wirtualna Polska, w 2023 roku, niedługo przed oddaniem władzy przez PiS, resort rolnictwa wydał zgodę na sprzedaż wiceprezesowi firmy Dawtona Piotrowi Wielgomasowi działki o powierzchni 160 ha, przez którą ma przebiegać linia kolei dużej prędkości z Warszawy do lotniska CPK. Dawtona zapłaciła za działkę prawie 23 miliony złotych. Według WP wartość działki wzrośnie nawet kilkunastokrotnie, niebawem może kosztować nawet 400 milionów złotych.

CZYTAJ WIĘCEJ: Strategiczna działka sprzedana. Wiceminister: sprawa trafiła do prokuratury

- To jest absolutny skandal - uznała Aleksandra Gajewska. - Napychają sobie kieszenie, rozkradają polskie państwo i pozbawiają nas możliwości rozwojowych - stwierdziła wiceministra.

"Pani wie, że tam jest nazwisko Rafała Trzaskowskiego"
Źródło: Kropka nad i TVN24

Michał Wójcik podkreślał, że PiS "natychmiast zareagowało", gdyż Jarosław Kaczyński zawiesił w prawach członków PiS-u Roberta Telusa i Rafała Romanowskiego - czyli byłego ministra i byłego wiceministra rolnictwa w końcówce ich rządów. Pytał też, czemu prokuratura w tej sprawie długo była bezczynna.

ZOBACZ TEŻ: PiS zawiesił dwóch posłów w związku ze sprzedażą działki pod CPK

Prokuratura Okręgowa w Warszawie w poniedziałek oświadczyła, że wszczęła śledztwo w tej sprawie po dokonaniu czynności sprawdzających. Zawiadomienie złożyła spółka budująca Centralny Port Komunikacyjny, a materiały wpłynęły do prokuratury w drugiej połowie września.

OGLĄDAJ: "Ślepota geopolityczna" w PiS
pc

"Ślepota geopolityczna" w PiS

pc
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Czytaj także: