Nowa wojna kiboli w Krakowie? "Sześćdziesiątki" kontra "sztywni". Spłonął samochód

Źródło:
tvn24.pl
Spłonęły dwa samochody w Krakowie. Oba użytkowali kibole Wisły Kraków
Spłonęły dwa samochody w Krakowie. Oba użytkowali kibole Wisły Kraków tvn24
wideo 2/6
Spłonęły dwa samochody w Krakowie. Oba użytkowali kibole Wisły Kraków (materiał archiwalny)tvn24

W nowym konflikcie nie walczą, jak to miało miejsce do tej pory, zwaśnione gangi Wisły i Cracovii. Konflikt wybuchł pomiędzy kibolami samej Wisły. A konkretnie między tymi, którzy poszli na współpracę z wymiarem sprawiedliwości, a tymi, dla których rozmowy z policją to zdrada.

O tym, że na jednym z krakowskich osiedli w sobotę nad ranem spłonął samochód, tvn24.pl dowiedział się na początku tego tygodnia. Auto było użytkowane przez partnerkę Piotra K., ps. Piotrunio, do niedawna jednego z liderów gangu Wisła Sharks. W środę późnym wieczorem dostaliśmy potwierdzenie tego zdarzenia od policji.

"Panie Redaktorze, 21 listopada w godzinach porannych otrzymaliśmy zgłoszenie, że na jednym z nowohuckich osiedli doszło do pożaru samochodu marki Skoda Octavia. Na miejsce przybył patrol policji oraz załoga straży, która ugasiła pożar. Spaleniu uległo wnętrze samochodu. (...) Dochodzenie  prowadzą policjanci z miejscowego komisariatu, którzy będą ustalać okoliczności zdarzenia i sprawcę podpalenia" - tyle młodszy inspektor Sebastian Gleń, rzecznik małopolskiej policji, napisał do nas na temat samochodu, do którego ktoś wrzucił racę.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE >>>

Zadanie dla CBŚP

Ale wiele wskazuje na to, że szukanie sprawców podpalenia białej skody w Nowej Hucie to zadanie bardziej dla funkcjonariuszy Centralnego Biura Śledczego Policji niż tych z miejscowego komisariatu. Bo po kilku miesiącach względnego spokoju na ulicach Krakowa znowu wybuchł konflikt pomiędzy pseudokibicami. I to taki, jakiego Polska jeszcze nie widziała: między sobą walczą kibole tej samej drużyny. 

W ostatnich kilkunastu latach w starciach na krakowskich ulicach pomiędzy kibolami Wisły i Cracovii zginęło kilka osób, kilkadziesiąt zostało ciężko rannych. Na porządku dziennym było odcinanie rąk lub dłoni maczetami, cięcia nożami, łamanie kości pałkami i łomami.

W grudniu 2017 policja uderzyła w gang "Zielonych" związany z Cracovią. Kierowanie nim prokuratura zarzuca między innymi sprowadzonej niedawno do Polski Magdalenie K., partnerce jednego z "Zielonych".

Z kolei w maju 2018 r., CBŚP zatrzymało kilkudziesięciu Sharksów, czyli członków bojówki Wisły. Kilka miesięcy później na współpracę z policją poszedł Paweł M., ps. Misiek, czyli przywódca Sharksów. Wówczas można było zastanawiać się, czy to nie koniec potęgi kibolskich grup pod Wawelem. 

Ale kontrolujące m.in. handel narkotykami kibolskie struktury przetrwały. Pomogła im w tym nieudolność małopolskiego wydziału Prokuratury Krajowej, kierowanej przez zaufanego człowieka Zbigniewa Ziobry, Piotra Krupińskiego. 

"Misiek" wciąż siedzi

Przez wiele lat śledczy z Krakowa nie potrafili zwerbować nikogo znaczącego ze struktur Sharksów. Dopiero po złamaniu "Miśka" przez policjantów CBŚP z Katowic, krakowskie śledztwo ruszyło z miejsca. Wkrótce status "sześćdziesiątki" (tak w slangu przestępczym nazywa się osoby, które zdecydowały się na współpracę ze śledczymi w zamian za złagodzenie kary na podstawie art. 60 Kodeksu karnego) zyskali kolejni bandyci z gangu Sharksów. Część z nich wyszła już na wolność z aresztu, "Misiek" jednak wciąż siedzi.

Jednak w toczącym się od ponad pięciu lat śledztwie podwładni Piotra Krupińskiego nie byli w stanie napisać jednego aktu oskarżenia, który obejmowałby całą działalność grupy Wisła Sharks. Że da się to zrobić, pokazali z kolei prokuratorzy z Katowicach, którzy w trwającym znacznie krócej śledztwie dotyczącym Psycho Fans, czyli bojówki Ruchu Chorzów w maju 2019 roku wysłali do sądu akt oskarżenia przeciwko 53 kibolom, którzy zostali zatrzymani razem z członkami gangu Sharksów.

Tymczasem dwa tygodnie temu Prokuratura Krajowa pochwaliła się wysłaniem do sądu aktu oskarżenia obejmującego tylko dwóch kiboli: "Miśka" i jego zastępcę "Zielaka". Obrońcy Pawła M. już zażądali zwrotu aktu oskarżenia ze względu na konieczność poprawienia rażących, ich zdaniem, błędów, które mogą skutkować m.in. uniewinnieniem kiboli w innych toczących się już postępowaniach. Nasi rozmówcy znający szczegóły sprawy podkreślają, że taka taktyka prokuratury (czyli oskarżanie pojedynczych osób, a nie całego gangu) ułatwi części kiboli obronę, bo część zarzutów dotyczących tych samych czynów została postawiona różnym osobom z uzasadnieniem zawierającym różne okresy. A to może skutkować nawet uniewinnieniem części kiboli ze względu na błędy proceduralne.

Prokuratura Krajowa nie potrafiła nam wyjaśnić, dlaczego zamiast jednego kompleksowego aktu oskarżenia, wypuściła jedynie strzęp obejmujący "Miśka" i "Zielaka". Chwali się za to, że wysłała już pięć aktów oskarżenia wobec 12 osób, dodając przy tym, że wobec 63 podejrzanych wciąż toczy się śledztwo.

"Skopek" chce odzyskać wpływy

Transparent wywieszony podczas meczu Wisły Kraków obrażający kiboli, którzy poszli na współpracę z policjątvn24.pl

W tym czasie wypuszczeni na wolność w zamian za współpracę kibole z grupy Sharksów nie próżnują. Do redakcji tvn24.pl już kilka miesięcy temu docierały sygnały, że Michał S., ps. Skopek po opuszczeniu aresztu próbuje odzyskać dawne wpływy wśród kiboli Wisły. Jako miejsce spotkań z kolegami wybrali sobie lokal z hamburgerami na jednym z nowohuckich osiedli i knuli, jak przejąć z powrotem władzę w ekipie kiboli Wisły. O tym, w jakim składzie odbywają się te narady, można się było przekonać, śledząc obrazki z trybun podczas meczów Wisły Kraków. Bo oprócz tradycyjnych transparentów część kibiców wywieszała płachty z hasłami "Niech każdy się dowie, kto sprzedał w Krakowie" i listą pseudonimów współpracowników prokuratury i policji.

Za hasłami wieszanymi na stadionie stała z kolei tzw. Młoda Ferajna. To młodzi kibole, głównie z Nowej Huty, którzy zwietrzyli miejsce dla siebie po zamknięciu starszych kolegów. Do tej pory dali się poznać głównie z dużej słabości do narkotyków i przechwałek w internecie. Jednak jakiś czas temu otrzymali wsparcie od kiboli Wisły, którzy zaczęli wychodzić na wolność po odsiedzeniu wyroków w głośnej sprawie śmierci Tomasza C., ps. Człowiek.

Chodzi o zdarzenie z 2011 roku, kiedy w biały dzień na jednym z krakowskich osiedli "Człowiek", lider kiboli Cracovii, otrzymał 64 ciosy, w tym jeden śmiertelny prosto w serce. I mimo że w aktach można znaleźć informację, kto go zadał, to śledczy nie zdecydowali się na postawienie nikomu zarzutu zabójstwa, a jedynie udziału w bójce ze skutkiem śmiertelnym. Efektem tego śledztwa były wyroki od 11 miesięcy do 10 lat więzienia. W trakcie ich ogłaszania wyroku zadowoleni bandyci śpiewali do sędzi "Jesteś szalona".

Jeden ze skazanych, Krzysztof J., ps. "Amok", skazany na 8,5 roku więzienia, niedawno wyszedł na wolność. Jak wynika z naszych informacji, przejął kontrolę nad "Młodą Ferajną". Po jego stronie stanęli też inni kibole, który nie poszli na współpracę z policją: "Maniek", "Murzyn", "Piszczu". O takich jak oni mówi się "sztywni".

Konflikt wewnętrzny

I to właśnie konflikt pomiędzy "sześćdziesiątkami", czyli kibolami, którzy poszli na współpracę, a "Młodą Ferajną" i starymi kibolami, którzy odmówili współpracy, doprowadził, jak twierdzą nasze źródła, m.in. do podpalenia skody na jednym z nowohuckich osiedli. Samochód należał do partnerki Piotra K. ps. Piotrunio, bliskiego współpracownika "Skopka". Stało się to kilka tygodni po tym, jak na profilach powiązanych z kibolami Cracovii ujawniono wyjaśnienia, w których zarówno "Piotrunio", jak i "Skopek" obciążają swoich kolegów z gangu Sharksów.

Nie wiadomo, kto podpalił samochód, ale z informacji tvn24.pl wynika,że w odwecie za to zdarzenie napadnięty został Krzysztof J., ps. Amok. Z kolei na krakowskim Prądniku napadnięta została inna grupa młodych kiboli, którzy nie chcieli się podporządkować "sześćdziesiątkom". Z informacji tvn24.pl wynika, że zwaśnione grupy kiboli Wisły zapowiedziały sobie odwet. Oczywiście zgodnie ze zmową milczenia w kręgach kibicowskich porachunki między kibolami nie zostały zgłoszone na policję. Na razie w tej sprawie nie ma żadnego śledztwa.

Sytuacja, która ma miejsce w Krakowie, jest dla obserwatorów kibicowskiego świata szokiem. Dla pseudokibiców nie ma nic gorszego niż pójście na współpracę z policją. Takie osoby są surowo karane przynajmniej ostracyzmem, na ich domach lub samochodach dawni koledzy umieszczają obraźliwe hasła, a oni sami muszą zmieniać dotychczasowe miejsca zamieszkania. W przypadku Wisły jest inaczej. W żadnej innej grupie kibolskiej tak wiele osób nie poszło na współpracę z policją. Z czołówki Sharksów nie dał złamać się właściwie tylko "Piszczu", a propozycję współpracy "Zielaka" odrzucili sami śledczy, uznając go za niewiarygodnego.

W przypadku kiboli Wisły nie pierwszy raz dochodzi jednak do wyjątkowych sytuacji. W końcu Sharksi byli jedyną bojówką, która w latach 2016-2018 przejęła władzę w ekstraklasowym klubie piłkarskim, a ich członek Damian D. pełnił funkcję wiceprezesa (dziś przebywa w areszcie jako podejrzany w śledztwie dotyczącym wyprowadzania pieniędzy z klubu).

PIŁKA NOŻNA I GANGSTERZY. ZOBACZ MATERIAŁ "SUPERWIZJERA" TVN >>>

Zapytaliśmy Prokuraturę Krajową, czy podjęła śledztwo w sprawie spalenia samochodu partnerki "Piotrunia". Poprosiliśmy też o skomentowanie ataku na osobę współpracującą z wymiarem sprawiedliwości. "Do Małopolskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Krakowie nie wpłynął wniosek o ściganie sprawców zdarzenia, o które Pan pyta" - odpisał nam dział prasowy PK. I odesłał do Krakowa. 

Autorka/Autor:Szymon Jadczak (szymon_jadczak@tvn.pl)

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Naukowcy z Katedry Warzywnictwa Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu opracowali innowacyjną szklarnię, a w zasadzie cieplarnię bąbelkową, która zapewni wzrost plonu i pomoże zmniejszyć ilość wykorzystanej energii. W hodowli owoców i warzyw pomóc ma piana z mydła.

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Źródło:
tvn24.pl

W poniedziałek oddamy do użytku odcinek drogi ekspresowej S7, dzięki czemu Warszawa i Kraków uzyskają bezpośrednie połączenie - informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA). Podróż między miastami ma trwać około 2,5 godziny, czyli prawie o połowę krócej niż gdy jeżdżono starą krajową "siódemką" przez Radom i Kielce.

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Źródło:
PAP, GDDKiA

Zaparkował na torach tramwajowych i - jak ustalili strażnicy miejscy - poszedł prawdopodobnie na pobliski bazar. Tramwaje nie mogły przejechać swoją trasą, co doprowadziło do paraliżu komunikacyjnego. Kiedy po ponad pół godzinie kierowca wrócił do auta, czekały tam już służby. Mężczyzna dostał trzy tysiące złotych mandatu, którego nie przyjął.

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Źródło:
TVN24

Premier Węgier Viktor Orban nie po raz pierwszy realizuje skrupulatnie politykę Władimira Putina w Unii Europejskiej, ponieważ uderza w fundamenty wspólnoty - ocenił w "Kawie na ławę" w TVN24 europoseł PSL Krzysztof Hetman, komentując kwestię azylu politycznego dla posła PiS Marcina Romanowskiego. Europoseł Konfederacji Stanisław Tyszka mówił, o "zdziecinnieniu polskiej polityki, która sprowadza się do relacji interpersonalnych w tym przypadku między Tuskiem a Orbanem, którzy byli kiedyś kumplami, pokłócili się w tym momencie i robią sobie na złość".

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

Źródło:
TVN24, PAP

Co najmniej 94 osoby zginęły w wyniku przejścia cyklonu Chido przez Mozambik. Do poważnych szkód doszło w targanej konfliktem wewnętrznym prowincji Cabo Delgado, gdzie żywioł dotknął ponad 90 tysięcy najmłodszych. W gruzy obróciły się tam całe miejscowości.

"Całe wsie obróciły się w gruzy". Zginęło prawie 100 osób

"Całe wsie obróciły się w gruzy". Zginęło prawie 100 osób

Źródło:
PAP, UNICEF

Sprawca piątkowego ataku w Magdeburgu, w wyniku którego zginęło pięć osób, a ponad 200 zostało rannych, został oskarżony o popełnienia morderstwa i usiłowania zabójstwa - poinformowała w niedzielę niemiecka policja. Niemiecki Federalny Urząd do spraw Migracji i Uchodźców przekazał, że otrzymał ostrzeżenie o pochodzącym z Arabii Saudyjskiej mężczyźnie już pod koniec lata 2023 roku za pośrednictwem mediów społecznościowych. W wyniku zamachu zginął 9-letni chłopiec oraz cztery kobiety w wieku od 45 do 75 lat.

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Źródło:
PAP, Reuters

Posłanka Magdalena Filiks z KO napisała, że "w Szczecinie i w Gdańsku i wielu innych miejscach doszło w ostatnich latach do takich sytuacji" jak w piątek w Magdeburgu, gdzie w wyniku zamachu i wjechanie autem w tłum zginęło pięć osób, a rannych zostało ponad 200. Tyle że, wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku miały zupełnie inny charakter.

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Źródło:
Konkret24

NASA opublikowała animację, na której największa góra lodowa świata wyrwała się z wodnego wiru i zaczęła dryfować po oceanie. A23a przez wiele miesięcy tkwiła w jednym miejscu, nie mogąc ruszyć się dalej. Naukowcy wciąż do końca nie wiedzą, co sprawiło, że ogromna bryła lodu wydostała się z pułapki.

Największa góra lodowa świata wyrywa się z pułapki. Nagranie

Największa góra lodowa świata wyrywa się z pułapki. Nagranie

Źródło:
NASA Earth Observatory, BAS, tvnmeteo.pl

Niezwykle ciepła grudniowa aura właśnie dobiegła końca. Czego możemy się spodziewać w święta Bożego Narodzenia i w sylwestra? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Źródło:
tvnmeteo.pl

Prezydent Andrzej Duda ocenił w wywiadzie dla szwajcarskiego dziennika "Neue Zuercher Zeitung", że prezydent elekt USA Donald Trump nie zostawi Ukrainy "na lodzie". Powołując się na spotkania z Trumpem, mówił, że jego sposób myślenia "jest jak na polityka nietypowy, ale jego oceny są bardzo klarowne".

Duda opowiada o "sposobie myślenia Trumpa"

Duda opowiada o "sposobie myślenia Trumpa"

Źródło:
PAP

Sieć Action poinformowała o wycofaniu ze sprzedaży pudru dla dzieci Nuagé oraz zestawu do karmienia lalek. Jak zaapelowano w komunikacie, "w przypadku zakupu wskazanych artykułów należy natychmiast zaprzestać ich używania i zwrócić do sklepu".

Duża sieć wycofuje dwa produkty

Duża sieć wycofuje dwa produkty

Źródło:
tvn24.pl

Śmigłowiec pogotowania ratunkowego uderzył w szpital i roztrzaskał się o ziemię. Zginęły cztery osoby. Do tragedii doszło w niedzielę w południowo-zachodniej Turcji.

Śmigłowiec uderzył w szpital. Są ofiary śmiertelne

Śmigłowiec uderzył w szpital. Są ofiary śmiertelne

Źródło:
Reuters

Agencja Reutera opublikowała nagranie, pokazujące moment uderzenia drona w 37-piętrowy wieżowiec w rosyjskim Kazaniu. Wideo pochodzi z portali społecznościowych. Według strony ukraińskiej, bezzałogowiec uderzył w budynek w wyniku działania rosyjskiego systemu walki radioelektronicznej i obrony powietrznej.

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Źródło:
NV, Tatar-Inform, Kommiersant, tvn24.pl

75-letni mężczyzna strzelił z broni do znajomej siedzącej w aucie na jednej z ulic Przemyśla (woj. podkarpackie). Kobieta z raną postrzałową głowy trafiła do szpitala. Mężczyzna prawdopodobnie usłyszy zarzut usiłowania zabójstwa.

75-latek strzelił do znajomej siedzącej w aucie, trafił ją w głowę

75-latek strzelił do znajomej siedzącej w aucie, trafił ją w głowę

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl

Turystyka kulinarna od lat jest ważnym trendem. Smakosze powinni mieć na oku Neapol, który znalazł się na szczycie listy Taste Atlas z najlepszymi kulinarnymi miastami na świecie.

Najlepsze kulinarne miasta świata

Najlepsze kulinarne miasta świata

Źródło:
PAP
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

IMGW wydał alarmy pierwszego stopnia przed intensywnymi opadami śniegu. Obowiązują też ostrzeżenia przed silny wiatrem, który w porywach może rozpędzać się do 70 kilometrów na godzinę. Sprawdź, gdzie należy uważać.

Obfite opady śniegu i porywisty wiatr. Uważajmy

Obfite opady śniegu i porywisty wiatr. Uważajmy

Źródło:
IMGW

Problemy z kręgosłupem wśród dzieci podzieliłbym na dwie grupy. Z jednej strony mówimy o nieprawidłowej pozycji, przebywaniu przez długi czas przed komputerem, nabywaniu wad postawy. Z drugiej mamy niemałą grupę osób, które zgłaszają się z dolegliwościami bólowymi, co może wiązać się z nieprawidłowym ruchem, z jego nadmiarem - mówił w TVN24 lekarz Łukasz Antolak, specjalista ortopedii i traumatologii kręgosłupa. Wskazał, że "zdarza się, że dochodzi do złamania zmęczeniowego kręgu".

"Mamy epidemię problemów z kręgosłupem, również u dzieci"

"Mamy epidemię problemów z kręgosłupem, również u dzieci"

Źródło:
TVN24

23-centymetrowy żelazny grot z czasów wpływów rzymskich odkryli członkowie Stowarzyszenia Eksploracyjno-Historycznego "Galicja" w lasach pod Baligrodem w Bieszczadach. Niebawem będzie można go oglądać na wystawie w Muzeum Historycznym w Sanoku.

Sensacyjne odkrycie. Rzymski grot znaleziony w bieszczadzkich lasach

Sensacyjne odkrycie. Rzymski grot znaleziony w bieszczadzkich lasach

Źródło:
RDLP w Krośnie

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

Rozpoczęła się kalendarzowa zima, a wraz z nią miejscami spadł słaby śnieg. Biało zrobiło się w niedzielę na wschodzie Mazowsza. Zdjęcia lekko zaśnieżonego krajobrazu otrzymaliśmy na Kontakt24.

"Trzeba przyznać, że dotrzymała terminu". Śnieg na Mazowszu

"Trzeba przyznać, że dotrzymała terminu". Śnieg na Mazowszu

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o filmie "Saint-Exupery. Zanim powstał Mały książę", który można już oglądać na dużym ekranie, a także o tytułach z szansą na nominacje do Oscara, które znalazły się na "krótkiej liście". Wspomniano też o specjalnym wyróżnieniu dla Toma Cruise'a.

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Źródło:
tvn24.pl