Tak jest
Krzysztof Kwiatkowski, Krzysztof Ciecióra
Arcybiskup Sławoj Leszek Głódź został sołtysem w miejscowości Piaski na Podlasiu. - Najdelikatniej mówiąc, jestem zaskoczony tą sytuacją. Pozostanie w stanie spoczynku to zobowiązanie, by wystrzegać się jakichkolwiek aktywności, a tym bardziej funkcji publicznych. Funkcja sołtysa jest funkcją publiczną - ocenił w pierwszej części "Tak jest" senator niezależny i były szef NIK Krzysztof Kwiatkowski. Jego zdaniem, "jeśli ktoś pełnił tak istotną funkcję w Kościele, kandydowanie na funkcję sołtysa nie jest dobrym podsumowaniem dotychczasowej aktywności". Również wicewojewoda łódzki Krzysztof Ciecióra przyznał, że negatywnie odebrał informację o nowej pracy duchownego. - Pamiętajmy, że arcybiskup Głódź nie wrócił w rodzinne strony w ramach awansu czy decyzji o emeryturze. Został tam odesłany przez papieża - przypomniał polityk Porozumienia.
Goście Andrzeja Morozowskiego komentowali też debatę i głosowania nad wotum nieufności wobec wicemarszałka Sejmu Ryszarda Terleckiego oraz trzech ministrów - szefa KPRM Michała Dworczyka, ministra aktywów państwowych Jacka Sasina i szefa MSWiA Mariusza Kamińskiego. Opozycja domagała się odwołania Terleckiego w związku z jego wpisem o Swiatłanie Cichanouskiej. Dla Krzysztofa Kwiatkowskiego "wicemarszałek Terlecki to wyjątkowo smutna figura polskiego parlamentu". Ciecióra stwierdził, że "jeden wpis nie może doprowadzać do destabilizacji w koalicji".