Krzysztof Kwiatkowski, Krzysztof Szczucki

Szef MSWiA Marcin Kierwiński mówił na konferencji o przebiegu wczorajszych protestów w Warszawie. Według niego "mieliśmy do czynienia z grupką chuliganów, prowokatorów, którzy zaatakowali policję". - Nie mam za grosz zaufania do ustaleń MSWiA - komentował w pierwszej części programu "Tak jest" w TVN24 Krzysztof Szczucki (PiS). Jego zdaniem "minister Kierwiński powinien przeprosić". - Zza pleców policjantów w kierunku rolników leciały kostki brukowe. To ewidentne działania prowokatorów, tylko nie po stronie rolników, a niestety po stronie służb państwowych - stwierdził Szczucki. Zdaniem Krzysztofa Kwiatkowskiego (Koalicja Obywatelska) sytuacja podczas protestu "wymknęła się spod kontroli". - Jeżeli policja popełniła błąd, to trzeba za to przeprosić. Natomiast jest mi przykro, że ci, którzy do niedawna mówili "murem za polskim mundurem", dzisiaj na tych policjantach wieszają psy, a to nie policjanci rzucali kostką brukową - mówił Kwiatkowski. Dodał, że "zgodnie z ustawą o zgromadzeniach, w momencie, kiedy sytuacja wymyka się spod kontroli, przedstawiciel policji ma obowiązek rozwiązać takie zgromadzenie". - Tak zrobiono, ale organizatorzy nie podjęli w tym zakresie żadnych czynności, a wręcz przeciwnie -  doszło do eskalacji - powiedział Kwiatkowski.