Tak jest

Michał Kołodziejczak, Mirosław Suchoń

Platforma Obywatelska i Agrounia łączą siły - poinformował w środę Donald Tusk. Z list KO wystartuje m.in. lider ruchu Michał Kołodziejczak. W pierwszej części programu "Tak jest" w TVN24 Kołodziejczak przyznał, że miał duży dylemat, co zrobić, ale wie, że "dzisiaj nie ma innej drogi". - To, co stało się z rolnictwem w Polsce, za chwilę stanie się innymi działami gospodarki. Jeżeli my będziemy dzisiaj sobie wmawiać, czy takie mamy ambicje, czy inne - to jest nieważne. Dla mnie to jest decyzja trudna, jestem od tego, żeby moi ludzie i ci, którzy obserwują, żeby byli przekonani - wskazał. Lider Agrounii poinformował, że wraz z nim na listach do parlamentu znajdzie się około 10 osób. Mirosław Suchoń (Polska 2050) pytany przez Andrzeja Morozowskiego, dlaczego Trzecia Droga nie chciała koalicji z Agrounią, powiedział, że niczego nie żałują i mają "bardzo dobry sojusz z PSL". - Mamy bardzo duże wątpliwości co do Agrounii. Dzisiaj tę odpowiedzialność za Agrounię i za to, co się później stanie, bierze osobiście Donald Tusk - mówił. Wyjaśnił, że jednym z powodów braku koalicji były powiązania ruchu ze środowiskiem narodowym. Kołodziejczak pytany o jego stosunek do aborcji powiedział, że chciałby, żeby "kobiety w Polsce ustaliły, jak prawa kobiet mają wyglądać".