Tak jest

dr Joanna Remiszewska-Michalak, Dominika Lasota

O wpływie suszy na ekosystem w Polsce w drugiej części programu "Tak jest" w TVN24 mówiły dr Joanna Remiszewska-Michalak (fizyk atmosfery, członkini Rady Klimatycznej przy UN Global Compact Network Poland) oraz Dominika Lasota (aktywistka klimatyczna, grupa Wschód). - Problem jest przeogromny. Istotne w tym roku jest to, że susza zaatakowała wcześniej. Prognozy na sezon letni i jesienny nie napawają optymizmem. Skoro już mamy problem suszy, to niestety będzie on trwał. Część zasobów, które tracimy każdego roku wraz z suszą, jest nie do odbudowania - oceniła Remiszewska-Michalak. Rozmówczyni Piotra Marciniaka podkreśliła także, że "tracąc 2-3 centymetry gleby, tracimy tysiąc lat, bo tyle zajmuje odbudowywanie się tej warstwy". - Jest to skutek kryzysu klimatycznego, w Polsce susza będzie się pogłębiać. (...) Albo możemy patrzeć na tę tragedię z boku i mówić "sprawa zamknięta", albo będziemy prowadzić odpowiedzialną politykę klimatyczną, która z jednej strony będzie przeciwdziałać, a z drugiej strony będziemy przygotowywać nasze miasteczka, miasta, gminy na ten kryzys klimatyczny - powiedziała Lasota. - Ludzie, w naszych gminach już brakuje wody. Nasze lasy są plądrowane przez nasz rząd, do rzek wpuszczamy solankę z kopalni, a minister Moskwa idzie do radia i mówi, że to jest magiczna alga, która tam płynie, a nie, że to skutek jej decyzji. Jednocześnie mamy spółki Skarbu Państwa, które w 2023 roku nie chcą przyznać, że musimy odchodzić od węgla - wymieniała aktywistka.