Mateusz Mżyk

Dostali siedzibę do remontu, liczyli na wsparcie. Zostali z długiem, walczą o przetrwanie

Uczniowski Klub Sportowy Sadyba stracił dotychczasową siedzibę. Dzielnica zaproponowała inny lokal w promocyjnej cenie pod jednym warunkiem - samodzielnego remontu. Klub liczył na wsparcie Ministerstwa Sportu i Turystyki, ale wstępnie zaakceptowany wniosek o dotację został ostatecznie odrzucony. Teraz klub ma częściowo wyremontowany budynek i dług wobec urzędu dzielnicy.