Rozmowy na szczycie

"Są Putinowi potrzebni. Załatwiają brudne interesy. Nie wierzę w to, że znikną"

Rosawiacja, rosyjska agencja transportu lotniczego, przekazała, że szef Grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn nie żyje. Wraz ze swoją "prawą ręką" Dmitrijem Utkinem, pseudonim Wagner, miał być na pokładzie samolotu, który rozbił się w obwodzie twerskim na zachodzie Rosji. - Moim zdaniem Putin powiedział jasno: obrócisz się przeciwko mnie, zginiesz. To jest sygnał wysłany do tych wszystkich, którym po buncie Prigożyna może chodzić po głowie ruch mający na celu odsunięcia Putina od władzy - ocenił w programie "Rozmowy na szczycie" w TVN24 GO Marcin Wrona. Zdaniem Jacka Stawiskiego "trzeba zostawić jeden procent na wątpliwość, co tak właściwie się wydarzyło". - Wiele wskazuje na to, że autorem tego zamachu był Putin i jego ludzie - dodał. Jak mówił Stawiski "Prigożyn może stać się męczennikiem, jeżeli okaże się, że faktycznie to on zginął". - Może stworzyć się kult tego człowieka, który był przecież patriotą, widział skorumpowaną strukturę wojska, chciał pomóc, a okropni ludzie go usunęli i dlatego teraz pod portretami Prigożyna będą goździki i znicze. To pokazuje tylko, że również chore jest samo społeczeństwo rosyjskie - wskazał Stawiski. Gospodarze "Rozmów na szczycie" rozmawiali również o przyszłości Grupy Wagnera, wojnie w Ukrainie oraz problemach Donalda Trumpa. 

24.08.2023
Długość: 34 min
Data premiery: 2023