Rozmowa Piaseckiego

Bolesław Piecha

Co stało się z ustawą, upoważniającą pracodawcę do sprawdzania paszportów covidowych? Były wiceminister zdrowia Bolesław Piecha mówił w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24, że projekt został napisany, podpisało się pod nim na pewno 15 polityków, w tym sam Piecha. - Ustawa nie została złożona. (…) Uważam, że ona jest krokiem w bardzo dobrym kierunku - mówił polityk. Gość Konrada Piaseckiego zapewnił również, że jest za "obowiązkowymi szczepieniami w pewnym grupach" oraz "absolutnym zwolennikiem, żeby to, co mamy zapisane w paszporcie covidowym, zaświadczeniu, certyfikacie, wykorzystać dla dobra naszej populacji". Przyznał również, że w klubie PiS "jest kilka osób twardo przeciwko szczepieniom i kilka, które się wahają". Bolesław Piecha został także zapytany o zmiany w prawie aborcyjnym oraz sprawę wiceministra sportu Łukasza Mejzy, którego firma – jak ustalili dziennikarze Wirtualnej Polski - obiecywała leczyć osoby zmagające się z nieuleczalnymi chorobami. Metoda, którą zachwalał Mejza, nie ma medycznego potwierdzenia. Kwoty za leczenie zaczynały się od 80 tysięcy dolarów. - Ja jestem lekarzem, moja wiedza opiera się na dowodach naukowych, a nie na domysłach. Dla mnie tego rodzaju działania są bardzo wątpliwe etycznie. (...) Więcej niż wątpliwe – podkreślił Piecha. Dodał, że "oczekiwałby dymisji" wiceministra sportu.