Nie wyślemy polskich żołnierzy na Ukrainę, bo inną rolę widzimy dla Polski, która jest bardzo dobrze rozumiana przez sojuszników w procesie stabilizacji na Ukainie - zapewnił Władysław Kosiniak-Kamysz w programie "Fakty po Faktach" w TVN24. Wicepremier i minister obrony odniósł się też do słów generała Keitha Kellogga dotyczących umieszczena europejskich sił na zachód od Dniepru z udziałem czterech europejskich krajów, w tym Polski. - Myślę, że generał wziął cała operację jako sumę żołnierzy, którzy mogą być na Ukrainie, i tych, którzy będą reaizować wsparcie. My szkolimy żołnierzy ukraińskich, pomagamy w transporcie sprzętu - podkreślił.
W dalszej części programu goście Grzegorza Kajdanowicza rozmawiali o ostatanich dniach kampani prezydenckiej i najnowszych sondażach. - Proces decyzyjny jeszcze trwa. Nawet jeszcze w ciągu jednego dnia może coś się zmienić - mówił Mariusz Janicki (pierwszy zastępca redaktora naczelnego tygodnika "Polityka"). Dr Jarosław Kuisz (redaktor naczelny "Kultury Liberalnej", autor książki "Strach o suwerenność") jako ważny element wskazał też absencję. - W 2023 roku zagrała wysoka frekwencja, tak tutaj może być ten element pozostania w domach - dodał.