Rozmowa Piaseckiego
Adam Bodnar
Gdybym był prezesem Trybunału Konstytucyjnego, to zachowywałbym się zgodnie z konstytucją i obowiązującymi umowami międzynarodowymi - mówił w poniedziałkowej "Rozmowie Piaseckiego" Adam Bodnar. Rzecznik Praw Obywatelskich mówił o wyroku Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, który orzekł, że Polska "naruszyła prawo do sądu i rzetelnego procesu". Chodzi o fakt, że w składzie Trybunału Konstytucyjnego zasiadał sędzia wybrany na miejsce już wcześniej obsadzone, Mariusz Muszyński. - Będę konsekwentnie przedstawiał wnioski o wyłączenie osób, które nie są sędziami Trybunału Konstytucyjnego, ale orzekają - podkreślił. Gość Konrada Piaseckiego odniósł się także do wypowiedzi prezydenta Andrzeja Dudy, który powiedział w wywiadzie dla AFP, że słowa Adama Bodnara były "antypolskie i z punktu widzenia polskiego antypaństwowe". - Przyjmuję postawę, by nie wchodzić w tego typu słowne utarczki - podsumował. Dodał, że "także prezydent czasami ma niefortunne wypowiedzi". Na koniec RPO mówił o sprawie przejęcia Polska Press przez Orlen. – W tym przypadku obowiązuje postanowienie sądu z 8 kwietnia, które nakazuje wstrzymanie dalszych czynności zmierzających do finalizacji transakcji. Trwa postępowanie przed Sądem Ochrony Konkurencji i Konsumentów - podsumował.