Kluczowe fakty:
- W latach 60. XX wieku znaczną część dna Zatoki Puckiej porastały podwodne łąki. Większość tych terenów uległa degradacji m.in. przez zanieczyszczenia bytowe i rolnicze oraz nadmierną eksploatację.
- Kilka lat temu dr Aleksandra Zgrundo z Uniwersytetu Gdańskiego zaobserwowała., że łąki Zostera marina zaczynają się powoli odradzać, a wraz z nimi powracają dawno nie widziane rodzime gatunki roślinności, takie jak morszczyn pęcherzykowaty i widlik zaostrzony.
- Naukowczynie chcą pomóc zatoce w odradzaniu jej ekosystemu, dlatego rozpoczęły pilotaż reintrodukcji trawy morskiej. Zeszły pod wodę, pobrały sadzonki trawy morskiej i zasadziły na pięciu specjalnie przygotowanych poletkach.
- Raz w miesiącu uczestnicy projektu monitorują uprawy i obserwują, czy roślinność się rozrasta. - Docelowo chciałabym sadzić trawę morską na obszarze wód zewnętrznej Zatoki Puckiej - mówi nam dr Zgrundo.
Naukowczynie z Uniwersytetu Gdańskiego oraz Fundacja MARE chcą odtworzyć zdegradowane łąki podwodne w Zatoce Puckiej. Jak mówią, stan wód w Bałtyku powoli ulega poprawie, co sprzyja "wielkim powrotom" rodzimej roślinności. Są przekonanane, że to idealny moment, by wyciągnąć pomocną dłoń do natury i naprawić błędy z przeszłości.