Opinie i wydarzenia

Wiesław Kot: żył tak jak grał, na jednym ślizgu, na jednym oddechu

Przede wszystkim to był człowiek Stanisława Barei, który wpasował się jak puzzel w układance. To był z temperamentu, urody, wyglądu Polak uśredniony, Polak pszeniczny, Polak kapuściany, Polak buraczany - we wszystkim co mówi i jak się zachowywał. Był w tym niezwykle przekonujący. Takiego Polaka-cwaniaka, Polaka z doskoku, jakiego pokazał w "Misiu" nikt przed nim ani nikt po nim nie był w stanie zagrać - tak Krzysztofa Kowalewskiego wspominał Wiesław Kot, krytyk filmowy.