Tusk: to jest gra o wszystko

Będziemy rozmawiali o tym, co ważne dla Polski, wszędzie tam, gdzie jesteśmy, spotykamy ludzi, którzy wierzą, że tu jest przyszłość - mówił lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk na spotkaniu z mieszkańcami Rokietnicy. Podczas przemówienia przypomniał o tragicznej śmierci syna Magdaleny Filiks. Nastolatek był ofiarą pedofila, a po jednym z wpisów dziennikarza rządowych mediów, można było zidentyfikować jego tożsamość, która wcześniej była anonimowa. Podkreślił, że "władza postanowiła zrobić z tego wyjątkowo ponury spektakl na rzecz politycznego interesu". - Za kilka miesięcy wszyscy zdecydujemy, czy zło, które w ostatnich dniach pokazało swoje oblicze z wyjątkową intensywnością, będzie dalej się w Polsce panoszyć - zaznaczył.

GDZIE SZUKAĆ POMOCY W TRUDNYCH EMOCJONALNIE SYTUACJACH? LISTA ORGANIZACJI I KONTAKTÓW 

Mówiąc o nachodzących wyborach parlamentarnych, podkreślił, że "to jest gra o wszystko". Jak wskazał, "Polska zasługuje na władzę uczciwą, a nie na taką, która jest skupiona na swoich plugawych interesach kosztem życia i godności obywateli". Donald Tusk poruszył także temat polskich przedsiębiorców. Jego zdaniem to, co rząd Zjednoczonej Prawicy zrobił z polską gospodarką, handlem i rolnictwem "zaczyna wołać o pomstę do nieba". - Dzisiaj żadna firma nie jest w stanie podołać tym komplikacjom podatkowym, które obecnie mamy - powiedział. Zapowiedział między innymi odciążenie małych działalności gospodarczych od płacenia chorobowego za pracownika w ciągu pierwszych 30 dni choroby. Oprócz tego Tusk wypowiedział się na temat osób młodych wkraczających w dorosłe życie. Jak stwierdził, "dzisiaj pokolenie ludzi, którzy skończyli studia i chcą trafić na rynek pracy, dowiadują się, że w tak zarządzanym państwie wykształcenie przestało być atutem". - Musimy znowu odwrócić tę hierarchię - podkreślił.