Opinie i wydarzenia
Joński: od momentu śmierci handlarza bronią mamy zmowę milczenia
Od momentu śmierci handlarza bronią mamy zmowę milczenia - powiedział Dariusz Joński podczas konferencji prasowej w środę. Mowa o Andrzeju I. - właścicielu niewielkiej firmy handlującej bronią, który na zlecenie rządu miał w trakcie pandemii dostarczyć respiratory. Policja poinformowała, że mężczyzna zmarł 20 czerwca, a z informacji portalu tvn24.pl wynika, że akt zgonu został wystawiony w stolicy Albanii - Tiranie. Joński przypomniał, że "jedyna informacja, jaka została przekazana opinii publicznej, to była odpowiedź komendanta głównego policji, który poinformował, że poszukiwany zmarł". Poseł KO zwrócił uwagę, że od momentu śmierci mężczyzny 20 czerwca 2022 do czasu przetransportowania do Polski nie było służb specjalnych, prokuratury, ani policji. Dodał, że nie pobrano odcisków palców oraz nie przeprowadzono badań DNA. - Zadajemy pytanie, kto w takim razie zidentyfikował ciało zmarłego - powiedział Dariusz Joński. Poseł PO Michał Szczerba zaznaczył, że kolejną sprawą jest to, w jaki sposób w tym roku był realizowany list gończy, który za Andrzejem I. był wydany. Podkreślił, że prokuratura nie robiła nic w 2020 i 2021, a "dopiero na skutek interwencji w tym roku, prokuratura łaskawie wydała list gończy 21 marca i schowała go do szuflady". - Nikt o tym liście gończym nie wiedział ani w Polsce, ani za granicą, dlatego handlarz bronią czuł się jak ryba w wodzie - mówił Michał Szczerba.