Opinie i wydarzenia

Obrońca Azowstalu: znaleźliśmy wiele dzieci i bardzo dużo kobiet. Nagrania z "ostatniej twierdzy" Mariupola

Sytuacja jest krytyczna, dlatego że Rosjanie realizują masowe ataki. Im jest wszystko jedno, do kogo strzelają. Stosują taką taktykę, że po prostu ostrzeliwują na ślepo - mówił w rozmowie z Michałem Sznajderem Ilya Samoilenko, żołnierz pułku Azow, obrońca Azowstalu. Opowiedział również o sytuacji cywilów, którzy ukrywają się w bunkrze, pod zakładem Azowstal. Jak mówił, ludzie boją się Rosjan, a oni sami nie mogą przekonać ich, by opuścili schrony, w których znaleźli "wiele dzieci w wieku od 4 miesięcy do 12,13 lat oraz bardzo dużo kobiet, również w starszym wieku". - Cały czas walczymy, ale ludzie tu mieszkający nie mają dostępu do opieki medycznej, nie mają również dostępu do świeżej wody pitnej, elektryczności, łączności - powiedział Samoilenko i dodał, że "starają się dzielić własnymi zasobami, na ile to jest możliwe". W rozmowie z Michałem Sznajderem mówił też, że ukraińscy żołnierze codziennie odnajdują nowe bunkry z nowymi ukrywającymi się w nich ludźmi. - To jest bardzo trudne, by znaleźć ich wszystkich i im pomóc - zaznaczył. Stwierdził również, że "Rosjanie nie działają jak ludzie normalni". - Ich taktyka i strategia skierowane są przeciwko cywilom. Liczby zabitych, które są przekazywane przez prezydenta, są prawdziwe i to naprawde nie jest wielu żołnierzy. Atakują przede wszystkim cywilów - mówił Samoilenko.

25.04.2022
Długość: 12 min