Opinie i wydarzenia
"Polacy zapłacą rachunek za to, że Jarosław Kaczyński nie ma odwagi, by przeciwstawić się własnemu koalicjantowi"
Chcemy korzystać ze środków unijnych, nie chcemy płacić kar finansowych za to, że Jarosław Kaczyński woli stać po stronie szeryfa Ziobry, zamiast stanąć po stronie obywatelek i obywateli własnego kraju - powiedziała podczas konferencji prasowej posłanka Lewicy Agnieszka Dziemianowicz-Bąk. We wtorek Komisja Europejska zwróciła się do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej o nałożenie kar finansowych na Polskę. Chodzi o niezastosowanie się do orzeczenia Trybunału, który w lipcu nakazał zawieszenie funkcjonowania Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Komisja zdecydowała również o wszczęciu nowego postępowania wobec Polski. - Dziś istnieje ryzyko, zagrożenie, że to Polki i Polacy zapłacą rachunek za brykanie szeryfa Ziobry, że to Polki i Polacy zapłacą rachunek za to, że Jarosław Kaczyński nie ma odwagi, by przeciwstawić się własnemu koalicjantowi. To niedopuszczalna sytuacja, której nie rozwiąże jeden czy drugi wywiad prezesa Kaczyńskiego, gdzie pojawiają się mgliste zapowiedzi dalszych reform czy likwidacji Izby Dyscyplinarnej - dodała. Do wniosku Komisji Europejskiej odniósł się również poseł Krzysztof Śmiszek. - Słyszymy w ostatnich tygodniach z ust pana premiera Morawieckiego, także z ust pana premiera Kaczyńskiego, że rzeczywiście Izba Dyscyplinarna nie zdała egzaminu. Są pomysły na rozmieszczenie obecnych tak zwanych sędziów Izby Dyscyplinarnej w innych izbach Sądu Najwyższego. Nie. Ktoś, kto nie jest sędzią, jeśli się go przeniesie do innej izby, dalej sędzią nie będzie – mówił poseł Lewicy.