Opinie i wydarzenia
Prokuratura o sprawie Sławomira Nowaka. "Do sądu zostanie skierowany akt oskarżenia"
W poniedziałek w siedzibie Prokuratury Krajowej w Warszawie odbyła się konferencja prasowa prokuratora okręgowego Mariusza Dubowskiego w sprawie Sławomira Nowaka. - Istotą tego spotkania jest to, abym mógł zaprezentować najistotniejsze dowody, które udało się zgromadzić prokuraturze. Składają się na nie m.in. zeznania licznych świadków, podejrzanych, opinie biegłych, analizy dokumentacji, w tym bankowej, jak również analiza korespondencji czynionej za pośrednictwem komunikatorów - powiedział Mariusz Dubowski. - Istotną część materiału dowodowego do czynienia ustaleń faktycznych w sprawie były wyjaśnienia współpodejrzanych. Dodam, że podejrzani ci przyznali się do dokonania zarzucanych im czynów, złożyli obszerne wyjaśnienia, które zostały pozytywnie zweryfikowane - podkreślił prokurator. Jak mówił, z wyjaśnień Jacka P. prokuratura dowiedziała się, że Nowak miał przyjmować łapówki w formie ryczałtu rocznego. - Chciałbym zapewnić, że akt oskarżenia zostanie skierowany do sądu niezwłocznie tuż po tym, jak zostaną zebrane w sprawie konieczne dowody, co mam nadzieję, że nastąpi już niebawem - poinformował. Dziennikarze nie mogli zadawać pytań prokuratorowi.
Mecenas Joanna Broniszewska, adwokat Sławomira Nowaka, oceniła w rozmowie z TVN24, że oświadczenie prokuratury to "kolejna próba manipulacji dowodami w mediach". - Dopatruję się tutaj związku z powrotem Donalda Tuska - dodała.