Loża prasowa
Piotr Pacewicz, Andrzej Stankiewicz, Renata Grochal, Joanna Solska
Państwo zdradziło mnie i stawia przed sądem - mówił Wojciech Kwaśniak w "Faktach po Faktach", pobity przez bandytę, a następnie zatrzymany przez CBA za czasów Kamińskiego i Wąsika w związku z aferą SKOK Wołomin. - Państwo go wystawiło przestępcom - powiedziała Joanna Solska ("Polityka") w "Loży prasowej" w TVN24. - Aresztując go i mówiąc, że to jest sprawcą afery SKOK, rzucono sygnał tym przestępcom, że możecie robić z nim co chcecie, my go nie będzie my bronić - dodała. - On dostał zarzuty, za to, że wykrył aferę, która była niewygodna dla obozu władzy - mówił Andrzej Stankiewicz (Onet.pl). Piotr Pacewicz (OKO.press) stwierdził, że "czeka nas wielkie rozliczenie ludzkich krzywd". - Pan Kwaśniak jest jedną z takich osób - tłumaczył. Wymienił także m.in. posłankę Magdalenę Filiks. - Ta księga bezprawia jest do napisania - dodał Pacewicz. Renata Grochal ("Newsweek") przypomniała, że PiS próbuje z Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego zrobić ofiary i więźniów politycznych. - Prawdziwe ofiary to są właśnie ci ludzie, wobec których nadużywano służb - tłumaczyła Grochal. - Naprawdę są w Polsce ofiary systemu służb i ścigania przeciwników politycznych - podkreśliła. Goście Małgorzaty Łaszcz odnieśli się także m.in. do informacji ujawnionych przez Tomasza Kaczmarka w "Superwizjerze".