Kropka nad i
Artur Soboń, Izabela Leszczyna
Poseł PiS Bartłomiej Wróblewski nie został powołany przez Senat na urząd Rzecznika Praw Obywatelskich. - Nie ma zaskoczenia. Szkoda, że ten pat nie został przerwany. Jesteśmy w takiej samej sytuacji, w jakiej byliśmy miesiąc, dwa czy trzy miesiące temu – powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 Artur Soboń, wiceminister aktywów państwowych. Swoje zadowolenie z głosowania w Senacie wyraziła Izabela Leszczyna z Koalicji Obywatelskiej. - Pan poseł Wróblewski jest nie tylko wrogiem kobiet, ale też sponsoruje nacjonalistów i rasistów. To jest niedopuszczalne, żeby ktoś taki został Rzecznikiem Praw Obywatelskich – argumentowała.
Goście Moniki Olejnik rozmawiali także o miażdżącym dla premiera raporcie Najwyższej Izby Kontroli w sprawie organizacji wyborów kopertowych 10 maja, które się nie odbyły. NIK skierowała do prokuratury dwa zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa - przez zarząd Poczty Polskiej i zarząd Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych. - Cały raport jest koronnym dowodem na PiS-owskie państwo bezprawia - oceniła Leszczyna. Jak mówiła, są "absolutne dowody" na to, że premier Mateusz Morawiecki, minister aktywów państwowych Jacek Sasin i szef KPRM Michał Dworczyk "przekroczyli swoje uprawnienia". - Z raportu Najwyższej Izby Kontroli nie wynika, że premier organizował wybory – odpowiedział Soboń (PiS).