Kropka nad i
Jan Maria Jackowski, Michał Kamiński
To mógł być ostatni bój Jarosława Kaczyńskiego i Mateusza Morawieckiego w tym Sejmie - ocenił w "Kropce nad i" wicemarszałek Senatu Michał Kamiński (PSL). - Nie jest z powodu takiej, a nie innej decyzji Lewicy - dodał. - Ten rząd był na granicy upadku. Każdy wie, że gra nie toczyła się o to, czy Polacy mają dostać pieniądze z Unii Europejskiej, czy mają ich nie dostać - przekonywał. Zdaniem Michała Kamińskiego, "Zbigniew Ziobro jest dzisiaj w dość trudnej sytuacji". - Premier wyraźnie powiedział, że głosowanie za tymi pieniędzmi jest wymogiem polskiej racji stanu. Po tym głosowaniu wiemy na pewno: w rządzie jest człowiek, który zdaniem premiera postępuje niezgodnie z polską racją - dodał. Senator klubu Prawa i Sprawiedliwości Jan Maria Jackowski wskazywał, że "jeżeli chodzi o program Prawa i Sprawiedliwości, a szerzej obozu Zjednoczonej Prawicy, to w tym programie jest zapisana koncepcja Europy ojczyzn, sprzeciw wobec federalizacji Unii Europejskiej". - Można powiedzieć, że doszło do zmiany programowej bez ogłoszenia tego obywatelom - powiedział, oceniając głosowanie, w którym 211 posłów z klubu PiS było za ratyfikacją. - Postawienie sprawy przez pana premiera czy niektórych przedstawicieli rządu, że kto jest przeciwko temu Funduszowi, jest przeciwko interesowi Polski, jest mówiąc delikatnie bardzo dużym uproszeniem, takim dosyć prostackim, całej sprawy - powiedział Jackowski.