Aleksander Kwaśniewski

Straciliśmy na prestiżu i jeszcze bardziej rząd zmarginalizował pozycję Polski - tak szantażowanie wetem w sprawie budżetu unijnego skomentował w "Kropce nad i" Aleksander Kwaśniewski. Były prezydent komentował również sytuację w koalicji rządowej. - Dzisiaj gwarancją bycia przy władzy jest utrzymanie Zjednoczonej Prawicy. Trzeba spodziewać się, że taki stan wojny podjazdowej, wojny buldogów pod dywanem, będzie trwał - mówił. Z Moniką Olejnik rozmawiał też o działaniach policji podczas ostatnich protestów, o tym, czy Jarosław Kaczyński powinien przejść na emeryturę, a także o słabości opozycji. - Ich słabość polega na tym, że nie wykształciła wiarygodnych liderów, a ci, którzy się pojawiali, to znikali - ocenił. Stwierdził, że od przyszłych wyborów parlamentarnych opozycja powinna stworzyć konkretny program, bo inaczej "wynik będzie mniej więcej taki, jak w sondażach". - Pewnie PiS już nie będzie miał większości, będzie musiał szukać jakiejś koalicji, ale opozycja tej władzy nie przejmie - wyjaśniał.