Audio: Tak jest

Tomasz Terlikowski, o. Paweł Gużyński

Czas trwania 17 min

Rada Prawna Konferencji Episkopatu Polski rekomenduje polskim biskupom złamanie złożonej publicznie obietnicy powołania zespołu do zbadania problemu wykorzystania seksualnego małoletnich przez niektórych duchownych. - Problem z tym dokumentem jest taki, że on nie odnosi się do kwestii prawnych - mówił w programie "Tak jest" w TVN24 Tomasz Terlikowski, który dotarł do dokumentu. Jak wspomniał, "najważniejszym argumentem jest to, iż to wszystko mogłoby doprowadzić do tego, że biskupi musieliby wypłacać odszkodowania osobom skrzywdzonym". - On (dokument) jest tak obciachowy, że gdyby wiedziano, że ktoś go ujawni, to nikt by się nie odważył go napisać - podkreślił dziennikarz RMF FM. Jak wskazał, "tam nie chodzi o żadną prawdę", a "o to, żeby nikt się nie czepiał biskupów i żeby kasa nie wypłynęła". O. Paweł Gużyński podkreślił, że "te dwa lata, które minęły, są same w sobie obciążające dla biskupów, że tak długo nic istotnego się nie wydarzyło". - Prace trwają, komunikacja jest ujemna, fatalna i jeszcze pojawia się taka analiza prawna, która obnaża to, co w jakimś stopniu obnaża ducha ogólnego zrozumienia problemu, którego miałaby dotyczyć ta komisja - powiedział dominikanin. Jak uznał, "po raz kolejny bawimy się, jako instytucjonalni przedstawiciele Kościoła, w grabarzy tego Kościoła".