Karolina Hytrek-Prosiecka, dr hab. Wojciech Rafałowski

Prawo i Sprawiedliwość udaje, że nie ma afery wizowej, natomiast minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau nie chce podać się do dymisji, mówiąc, że "nie czuje się współwinny". O to, czy zostaną poniesione konsekwencje przez Prawo i Sprawiedliwość, mówili goście drugiej części programu "Tak jest" w TVN24. - Mało tych historii kończyło się konsekwencjami - mówiła Karolina Hytrek-Prosiecka (Gazeta.pl), zauważając jednocześnie, że ta sprawa "dociera do wyborców PiS-u" i wiele zależy od tego, czy opozycja to wykorzysta dalej w kampanii. - Widać popłoch w PiS-ie. (…) Jest to problem, bo osią ich kampanii miało być referendum i temat migracji - dodaje gościni. - Mamy podręcznikowy przykład skandalu w kampanii wyborczej - ocenił dr hab. Wojciech Rafałowski (socjolog polityki, Uniwersytet Warszawski). Jego zdaniem afera wizowa pojawiła się na tyle późno, aby nie zapomniano o niej przed wyborami. - Ewidentnie widać, że wiarygodność PiS, jeżeli chodzi o kwestie migracyjne, upada. Pierwszy raz afera dotyczy spraw ważnych dla elektoratu PiS - mówił gość programu.