Ewa Siedlecka, Zuzanna Dąbrowska

Czy w polityce powinna być odpowiedzialność za słowo? – pytał swoich gości Rafał Wojda w programie "Tak jest" w TVN24. Ewa Siedlecka ("Polityka") przyznała, że w polityce jest odpowiedzialność za słowo, która jest związana z odpowiedzialnością polityczną. – W przypadku Sasina, czy ogólnie tego rządu tzw. Zjednoczonej Prawicy, ta zasada nie działa, ponieważ wykręcanie się, zaprzeczanie, odwracanie kota ogonem jest znakiem firmowym tego ugrupowania i jego wyborcy uważają, że to jest uprawniona metoda radzenia sobie z konkurentami politycznymi – dodała. Zuzanna Dąbrowska ("Rzeczpospolita") mówiła, że kłamstwo w polityce jest obecne od początku powstania polityki, ale "teraz słowa oderwały się od swojej zawartości, treści i ciężaru". – Jeżeli nie ma tego oparcia w rzeczywistości to zostaje wiara, a my żyjemy w takim świecie, który polega na wierze. Głównie dotyczy to twardego elektoratu Prawa i Sprawiedliwości, ale nie tylko – stwierdziła. Na koniec rozmówczynie odniosły się do sejmowej ustawy abolicyjnej dla samorządów.